Wpis z mikrobloga

spoko że w maku można zamawiać do stolika, fajnie, ale w życiu tak nie zrobię bo wstyd by mi było spojrzeć temu pracownikowi w oczy. i tak ich ganiają bez litości, a jeszcze miałby być ze mnie taki hrabia #!$%@?, że pięciu minut przy kasie nie może postać tylko sługa musi przynieść

nie wiem, też miałem gównoroboty, jakieś takie rażące to zachowanie dla mnie przepraszam

#gownowpis #rozkminy
  • 47
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: wgl jak zobaczyłem że jest ta opcja to pierwsze co miałem przed oczami to gówniaków z ex-gimbazy robiac podś#!$%@? że im ktos jedzenie przynosi. Taki jeszcze plaskacz na ryj za #!$%@? na zawołanie. Nie rozumiem tej ,,mozliwości'' jest #!$%@?
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: zgadzam się, to samo sobie pomyślałem za pierwszym razem, widząc te numerki...

Jedyna sytuacja jaka mi głowa dopuszcza, to jestem sam z dziećmi małymi i robią rozróbę i biorę ten numerek by je upilnować.
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: A ja tam zawsze tak zamawiam, jak jest taka opcja. Szczególnie, jeśli od razu widzę jakieś fajnie miejsce do siedzenia, a za 5 minut wszystko może być zajęte, szczególnie w godzinach szczytu. Nie widzę w tym nic złego, bo za tę usługę płacę też w cenie jedzenia, a im się płaci m. in. za to, by nosili.

Pracownik mi przynosi jedzenie, ja z uśmiechem i grzecznie dziękuję. Wszystko kulturalnie,
  • Odpowiedz
@Mietla05: nie mam cie za podludzia bo z tego komentu wynika ze nie czerpales chorej satysfakcji ze masz slugusa, dla mnie ta opcja to przerost formy nad trescia, szkoda mi ich jak #!$%@? zazwyczaj jak motorki, i tez dorabialam w fast foodzie na studiach to dlatego mam naturalna empatie
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: Ja tak zamówiłem i przyszła pani uśmiechnięta i było spoko. Nie wiem czym to się różni od normalnego podawania w normalnej restauracji. Pewnie chodzi tu o opcjonalność. Możesz ale nie musisz.

Gdyby robienie kanapek było opcjonalne, tzn. możesz zrobić sam albo ktoś za ciebie, to już widzę jak wszyscy robię sobie sami kanapkę, bo #!$%@? nie będę robił sługi z drugiego człowieka. Wyobrażacie sobie te podś#!$%@? gimbazy? PA KANAPKE
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: myślałam, że tylko ja to widzę w ten sposób- głupio byłoby mi skorzystać z tej opcji. Zawsze staram się być miła i nie robić problemów, bo widzę, że ci ludzie są po ludzku przemęczeni.
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: Jako pracownik tej restauracji twierdzę że to donoszenie do stolika nie jest złe. Ludzie korzystają z tego racjonalnie. Zazwyczaj ludzie starsi czy kobiety w ciąży lub rodziny z dziećmi. Dla mnie jest to urozmaicenie że się przejdę po sali.
Raz mi się tylko zdarzyło że gimby zamawiały do stolika po jednej kanapce. Po 4 zamówieniach dostali zjebe i się uspokoili i grzecznie po jedzenie przychodzili.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@WujaAndzej: ja też z tego dopiero raz skorzystałem ale to dlatego, że chciałem miejsce zająć gdzie był kontakt bo musiałem laptopa podładować. Bałem się zostawić go na stole bez opieki, ale i tak jak mi przyniosła jedzenie to mi było strasznie głupio xD
  • Odpowiedz