O ja głupi chciałem się zapisać do siłowni, coby sobie przykabanić i zaimponować miejscowym Karynom muskulaturą, i się wybrałem do renomowanego fitness klubu. Nie zdawałem sobie sprawy co mnie tam może czekać, ale po kolei.
Początkowo spoko luz, zwłaszcza, że darmowa wejściówka na próbę (można sobie zarezerwować na PESEL, na ich stronie i masz dzień otwarty w zasadzie). Pracownicy widzą, że potencjalny klient to mili i pomocni, pokazują jak co obsługiwać żeby sobie nie zrobić kuku, zachwalają saunę, opowiadają, że wypasiona solara za symboliczną złotówę, no i trenerzy do dyspozycji.
Trochę się pomachało żelastwem, popróbowało maszynki, to z ciekawości spytałem jak to wyglada ten personal trainer. Okazuje się, że płatny dodatkowo sporo, ale za jakość trzeba płacić, a oni mają najlepszych trenerów w mieście. A zresztą dzisiaj gratis mogę się przekonać i zawołali go. Tą górę mięcha. "Panie Sławku, pan chce się dowiedzieć jak tam u nas z prywatnym treningiem" Usłyszałem głośne "FAAAAAAAAAAAAAAAAAK!" i dźwięk upuszczanych hantli. Podbiegł do nas światowej sławy strongmen Sławomir Toczek.
Byłem zachwycony, bo taki kolos, strongmen miał mi dawać wskazówki. Toczek powiedział tylko "Cho!" i złapał za koszulkę i pociągnął w stronę drążka do podciągania się na drążku. Chłopak, który się podciągał jak tylko zobaczył Toczka, to odskoczył od drążka jak Jasiu Mela od transformatora. Toczek mówi do mnie "Wskakuj i się podciągnij 20 razy." na co ja w śmiech i mu mówię, że jak 4 razy się podciągnę to będę zaskoczony. Jemu do śmiechu nie było. Wydarł się na mnie "FAAAAK! Wskakuj na drążek!" Podciągnąłem się z 5 razy i już nie miałem sił, a ten krzyczy "Podciągnij się! Jeszcze trochę. Jeszcze 2 razy i dostaniesz mordoklejkę!" Nie dałem rady to ten zwyrol wziął jakąś miotłę i mnie kłuje w odbyt, że niby na motywację. No w sumie zadziałało, bo nie chciałem mieć kija od szczotki w dupie. Podciągnąłem się jeszcze 2 razy a Toczek zadowolony "FAAAAAAAAAAK! No i to je motywancja! Tak wygląda personal trening, motywancja żeby przełamywać bariery." Po czym odkleił z papierka mordoklejkę i wsadził mi ją
no to pora zdobyć miasto! #szczecin przepraszam;P trochę to będzie takie małe wyzwanie ubrac 13 centymetrów trzy miesiące po operacji kregoslupa #pokazbuta #atencyjnyrozowypasek
@mateusz-zajac-3344: żeby było bardziej życiowe, to trzeba by dopisać jednemu/dwu kolesiom hasło "ruchał bym", bo ZAWSZE tacy się w KAŻDYM miejscu znajdą :-)
@grzech_u: Pamiętam taką scenę ze szkoły na lekcji chemii. Nauczyciel powiedział dokładnie taki tekst jak na memie, a kolega do niego: No Panu to raczej nie będzie do śmiechu :D
Moja znajoma postanowiła kupić sobie psa. Obwieściła to w internecie, bo laska jest całkiem znana i komunikuje się ze swoimi obserwatorami. Napisała, że marzy jej się pies rasy samoyed i koniecznie chce znaleźć dobrą hodowlę. Na tę wieść babki oczywiście dostały odpieskowego zapalenia mózgu i musiały z uporem pisać, że powinna wziąć kundla ze schroniska, bo inaczej będzie nieczułą zołzą. Ludzie mieli oczywiście problem z ceną psa i tym, jakie to pieski
@Shanny: Tylko jej powiedz, że samojed na pierwszego psa to tak średnio, bo istnieje spora szansa, że wychowa bandytę terrorystę którego nie będzie się dało zostawić samego w domu. To nie są łatwe zwierzaki. ( ͡º͜ʖ͡º)
Odwiedził Cię Sławomir Toczek. Zaplusuj w ciągu 30 sekund a Twój dzień będzie słodki jak mordoklejka.
#dziendobry #pdk #silownia
źródło: comment_TjjVb4m7UEhc6gRG4jZ2beftGoQUiLkJ.jpg
Pobierz1. Sandstrom_Darude.mp3