@kaborecik: Generalnie uważam ją za przesympatycznę dziewczynę, ale nie potrafię zdzierżyć jej głosu. Początkowo ten wewnętrzny #!$%@? starałam się wykorzystać w ćwiczeniach, ale na dłuższą metę nie potrafiłam. :P To było silniejsze ode mnie.
W sumie, tu uważam, że jest jeden olbrzymi plus dużej ilości trenerów udostępniających swoje treningi na yt - można ich dowolnie skreślać, aż znajdzie się coś idealnego dla siebie <3
@BillyGugu: Mam jedynie zdjęcia sprzed rozpoczęcia diety, w trakcie już się nie uwieczniałam, ale to chyba faktycznie niezły pomysł :D
Tak apropo to zastanawiałam się, czy na koniec wstawię zdjęcia porównawcze, bo mimo wszystko to jest wykop, a ja nie jestem fanem wrzucania takich zdjęć do internetów (pierwsze foto są w bieliźnie). Za przemawia do mnie to, że różnica już teraz jest całkiem spora, a sama wiem, że to właśnie
27.01.2021 waga aktualna 93.7kg BMI 30.9 31.01.2021 waga 98.6kg BMI 32.5 08.01.2021 waga początkowa 104kg BMI 34.3 redukcja w lutym 4.9Kg Redukcja od początku odchudzania 10.3Kg Wiek 33 Wzrost 174
@Judka_Srutka: Mirki, szukam sprawdzonego serwisu rowerowego, najlepiej w okolicach ulicy Szybowcowej (Gądów Mały) lub Klimasa (Tarnogaj). Mam dość naciągania na hajsy, dwustu podejść do naprawy lampek (zasilane dynamem w przedniej piaście) tylko po to, żeby podczas kolejnej jazdy znowu je*ło. Odpadają serwisy rowerowe w popularnej sieci sklepów sportowych - próbowałam z nimi w trzech lokalizacjach i myślę, że ich jakość to tragedia.
Oczywiście chciałabym w miarę możliwości jak najtaniej -
@poh: @Darth_Gohan: @aikonek: @cactusek: @Navrazz: @bachus: @noerror: Dziękuję Mirki. Część z tych serwisów mijam w drodze do pracy, ale przez swoje doświadczenia bałam się zostawiać rower u kogoś niepoleconego. Teraz to dopiero nie wiem co wybrać, ale jak ktoś mi podpadnie będę brała kolejnego z listy. Jeszcze raz wielkie dzięki <3
@Rotapa: @peja_ricardo12: Myślę, że faktycznie nie znasz żadnej osoby dotkniętej tym syndromem, albo znasz jakąś niereprezentatywną próbkę, bo nie wykluczam, że są wyjątki. Taka jest przykra prawda.
Miałam regularny kontakt z tymi osobami. Pamiętam jedną sytuację, z perspektywy czasu mnie śmieszy - kiedy odwzajemniam uśmiech jednej chorej dziewczynce oberwałam konkretnym, pięknie wyprowadzonym prawym sierpowym w twarz. Dużo robi wychowanie, które nie jest łatwe, ale prawda jest taka, że
Hej ludzie silnej woli małe podsumowanie, @akeyo20 załączam zdjęcie. W 3 tygodnie schudłam 2 kg. Założenie to 1500 kcal dziennie ale na bank przekraczam i ćwiczę 15 min dziennie z jakiejś podstawowej apki. Chciałam dopinać się w spodnie i dopięłam tego. Zatem chudniemy dalej!! #zagrubo2021
@Imod: 15 minut dziennie aktywności (zwłaszcza dla osoby początkującej) to świetny start. Nie chodzi tu o to, żeby od razu nawalać FBW i po 2 tygodniach rzucić wszystko w pi*du :D
Ja mega pochwalam takie ludzkie podejście <3 Gratuluję straconych kg i powodzenia w dalszym zrzucaniu :*
@Imod: I dopóki czujesz, że mięśnie pracują i jest progress to dalej ciśnij 15 minut. Ja jak zaczynałam ćwiczyć po świętach to mniej niż 10 min na brzuch mnie wykańczało, już nawet pomijam że pod koniec odrywałam plecy. xD
@Luasek: Dzisiaj robiłam odchudzony sernik z twojego przepisu. Geeeenialny <3 Jak masz więcej takich prostych niskokalorycznych przepisów wrzucaj - będę testować. Pizza chodzi mi już od jakiegoś czasu po głowie, ale chyba zacznę od spodu z kalafiora :D
-> W styczniu dołączyło do nas 150 osób. -> Średni wiek uczestników to 29 lat. -> Zaczęliśmy z BMI na poziomie 30,56 - I stopień otyłości. -> Łączna waga to 14792,84 kg.
@Luasek: Ale tak porcjowo dość skromnie wyglądają, chyba, że pogubiłam gdzieś proporcje zdjęcia. Sycące są? najadłeś się? :D Przyznam, że na weekend mam w planach podejście do sernika, którego przepis ostatnio wrzucałeś. Mam nadzieję, że nic nie skopię, bo mistrzem kuchni to ja nie jestem xD
Po moim wpisie, że nie chudnę i cały czas jestem gruba, skazana na grubość wylało sie na mnie wiadro hejtu, że za dużo żrę, nie ważę jedzenia i nie wiadomo co. W takim razie, postanowiłam sobie wykupić jadłospis, w którym mam wypisane co dokladnie jeść (bo szczerze mówiąc brakuje mi pomysłów, a szukać tez mi sie nie chce. Tu będę miała podane na tacy). Kupiłam sobie wagę kuchenną, i będę ważyć jedzenie przynajmniej w lutym. Dla mnie restrykcyjne ważenie żarcia to problem z głową na równi z anoreksją czy bulimią, ale niech mirkom będzie.
Daję sobie dyspensę na walentynki na słodkie, lody i słodkie wino, i na tlusty czwartek na pączka.
Treningi bez zmian, wychodzi co drugi dzień (ćwiczę 4-5x w tygodniu, a w weekend zwykle przerwa lub coś lekkiego) a codziennie joga z rana.
@Kanarynka: Zgadzam się, że restrykcyjne ważenie to problem z głową, ale też uważam, że przynajmniej na początku warto trochę się wesprzeć wagą kuchenną. Tylko i wyłącznie po to, żeby mieć jakąś tam świadomość ile co waży. Zresztą podobne podejście mam do liczenia kcal.
Niestety na wykopie mnóstwo jest osób, które wciąż przywołują jakieś gównodiety, opierają się na dawno obalonych mitach dietetycznych, a jednocześnie uważają się za speców w danym temacie,
@Cephalopoda_Ammonoidea: A wiesz może z czego wynika problem gubienia wagi przy niedoczynności tarczycy? Tzn. jak się ma jedno do drugiego? W sumie nigdy tego nie kumałam, a zawsze tylko słyszałam, że niedoczynność tarczycy to wyrok na więcej kg.
Pytam, bo przyznam szczerze, że sama choruję (i tak samo jak ty mam za małą tarczycę), ale w sumie nie zauważyłam, żebym w związku z tym miała jakiekolwiek problemy ze schodzeniem z
@lukaszzz: Nie wyobrażam sobie, żeby przez całe życie ważyć każde, najmniejsze ilości użytych produktów. Jeśli masz czas na takie bzdury, to spoko. Jeśli chodzi o argument "O jezu, ile to ma kcal" - wyrażnie napisałam, że na początku warto się wesprzeć wagą, właśnie po to, żeby mieć swiadomość ile coś waży, a tym samym ile mniej-więcej dostarczamy kcal. Ale liczenie każdego pomidorka koktajlowego? Może jeszcze ważenie przypraw? XD
#zagrubo2021 #odchudzanie ehhhh tak pięknie mi idzie dietka od jakiś trzech tygodni a dziś dopadł mnie jakiś kryzys i zajadam frytki czekoladą i mam ochotę na tosty
@ciootka: A nie za bardzo obcięłaś kcal w trakcie diety? Mnie takie napady łapały właśnie po 3 tygodniach jak za mało jadłam, zwłaszcza na takie cholernie dziwne połączenia xD
#chudnijzwykopem #odchudzanie #zagrubo2021
W sumie, tu uważam, że jest jeden olbrzymi plus dużej ilości trenerów udostępniających swoje treningi na yt - można ich dowolnie skreślać, aż znajdzie się coś idealnego dla siebie <3