Moja żona pracuje na jednym z polskich marketplace'ów (coś takiego jak allegro tylko mniejsze) i robi właśnie rekrutacje na młodszego specjaliste d/s e-commerce. Wymagania są raczej umiarkowane - angielski b2, znajomość excela.
Robota chyba fajna na początek kariery w tej branży - biuro 3 razy w miesiącu (reszta home), wynagrodzenie po okresie próbnym wyższe niż srednia rynkowa, wszyscy w zespole którzy pracują ponad 3 lata zarabiają już w pięciu cyferkach.
Na 102 rozmowy kwalifikacyjne tylko 7 osób zainstalowało sobie aplikacje i zainteresowało się tym co ta firma do której aplikują właściwie robi.
Może jestem zakichanym boomerem ale dla mnie to abstrakcja.
Cherry on top - ponad 20 osób poległo na pierwszym pytaniu.
Robota chyba fajna na początek kariery w tej branży - biuro 3 razy w miesiącu (reszta home), wynagrodzenie po okresie próbnym wyższe niż srednia rynkowa, wszyscy w zespole którzy pracują ponad 3 lata zarabiają już w pięciu cyferkach.
Na 102 rozmowy kwalifikacyjne tylko 7 osób zainstalowało sobie aplikacje i zainteresowało się tym co ta firma do której aplikują właściwie robi.
Może jestem zakichanym boomerem ale dla mnie to abstrakcja.
Cherry on top - ponad 20 osób poległo na pierwszym pytaniu.
jakie miasto do lepsze do życia i pracy?