@Byleth: A to nie jest przypadkiem mikroblog? czyli takie miejsce w internetach, że jak ma się potrzebę o czymś napisać to się pisze? Jak nie to przepraszam.
Wróciłem po dobie. Dzień na karetce noc w dyspozytorni. Nawet nie wiem co Wam napisać. Ludzie godzinami czekają na karetki (w całej Polsce), bo te są w kolejkach pod Sorami, które nie są przygotowane na napływ tak dużej ilości pacjentów z objawami covida. Ilość wezwań jest nieprawdopodobna. Do duszności u osób z covidem, do pacjentów z pełnymi objawami i dusznością, do osób w kwarantannie. Po każdym takim wyjeździe karetka jest wyłączona na
My dzisiaj w pracy frezujemy przyłbice ochronne dla okolicznych szpitali. 500szt. wyląduje za darmo w szpitalach i przychodniach południowej Polski ( ͡°͜ʖ͡°) #pracbaza #koronawirus #cnc #mirekpomaga
Dziękuję lekarzom, straży, kontrolerom granicznym i wszelkim funkcjonariuszom publicznym, że pracują ponad siły. Dziękuję rządzącym i opozycji, że jednoczą siły dla wyższego dobra. Dziękuję sąsiadom, którzy bezinteresownie sobie pomagają. Dziękuję kasjerom, pracownikom stacji, transportu, elektrowni, wodociągów i wszystkich stanowisk, które umożliwiają codzienne życie. Dziękuję goraczkujacym, którzy decydują się na zostanie w domu. Dziękuję zagrożonym COVID-19 za przestrzeganie warunków kwarantanny.
Dzień dobry Mireczki i Mirabelki! Jestem kierowcą rajdowym i mam za sobą dwa ukończone rajdy Dakar, ten jest trzeci. Jesteśmy po kolejnym etapie i przyznam... gorąco!
Dziennikarze zadają mi czasami ciekawe pytania, ale wiem, że tutaj może być jeszcze ciekawiej... ( ͡°͜ʖ͡°) Dlatego jutro, w dniu przerwy na trasie, zrobię AMA do którego zapraszam wszystkich fanów #motoryzacja
Mój postęp w ciągu 6 lat, może kogoś zmotywuję (。◕‿‿◕。) Chciałbym poruszyć temat talentu, który ostatnio mi przypisujecie. To nieprawda, talent stanowi kilka %, reszta co ciężka praca, ćwiczenia i niech to zdjęcie będzie tego przykładem. Każdy może się nauczyć rysować/malować jeśli tylko tego pragnie i czuje, że ma do tego smykałkę. Gdyby Leonardo Da Vinci nie ćwiczył latami, dziś nie wiedzielibyśmy nawet o jego istnieniu.
Witam wszystkich. Od ostatniego wpisu same dobre wieści, wszystko idzie ku dobremu, Wojtek mimo, że w dalszym ciągu nadal jest na Oddziale Intensywnej Terapii to wszystkie wyniki są dobre, nie ma problemów z sikaniem. Była również kontrola chirurgiczna odnośnie niewielkiego krwawienia w okolicy stomii, ale nie wymaga to póki co żadnej interwencji. Założono inny rodzaj opatrunku.
W ostatnim wpisie informowałem o tym, że Wojtek będzie podoopiecznym jednej z fundacji i będzie możliwość
@iRickGrimes: A o czym byś myślał i pisał gdyby Twoje dziecko cierpiało z jakiegoś powodu i potrzebowało pomocy? Dzielenie się dobrą nowiną, a przy okazji podziękowanie za ewentualne wsparcie i prośba o pomoc w akcji w zaistniałej sytuacji, to na serio Twoim zdaniem coś odstającego od normy?
@iRickGrimes: Wszystkie moje wpisy są otagowane, więc nic nie stoi na przeszkodzie byś ten tag wrzucił na czarną listę. Uważam, że wykop jest swoistą społecznością, która potrafi się wspierać, nie bez powodu przyznano prawie 2000 odznaczeń "Pozytywnie Zakręcony". Być może kiedyś to zrozumiesz.
Ledwo tydzień temu dodałem wpis co u nas słychać, a już zmiany... W niedzielę 09.12 po przybyciu do szpitala na oddział żywieniowy zostaliśmy powitani słowami "Ale Wojtka tutaj nie ma, od wczoraj jest na Oddziale Intensywnej Terapii." Nerwy i mnóstwo pytań. Dlaczego na Intensywnej, dlaczego nikt nas nie poinformował. Żona poprzedniego dnia od Wojtka wyszła o 18 a jak później się dowiedzieliśmy o 19 trafił na OIT.
@wonsz_smieszek: Próbowałem się dowiedzieć dlaczego nie dostaliśmy żadnej informacji, ale odpowiedź była w stylu "Bo my nie informujemy", brakowało jeszcze "domyśl się". A odwiedziny na OIT to tylko 2x2 godziny dziennie, telefonicznie oczywiście informacji nie udzielają, bo RODO.
Witam wszystkich, od ostatniego wpisu na temat stanu zdrowia mojego syna Wojtka minęło ponad 1,5 miesiąca. Wojtek został przetransportowany samolotem z Poznania do Krakowa już kolejnego dnia po odstąpieniu od operacji. Został przyjęty na oddziale Intensywnej Terapii, by kolejnego dnia trafić na oddział leczenia żywieniowego, gdzie Wojtuś wciąż przebywa. Po pierwszych badaniach przeprowadzonych na oddziale dowiedzieliśmy się o zakażeniu w krwii, z tego powodu konieczna była antybiotykoterapia. Oprócz tego w złej kondycji
Od poniedziałku jesteśmy w Poznaniu. Dziś Wojtuś miał mieć operacje - Witrektomię by ocalić wzrok. Niestety okazało się, że retinopatia rozwinęła się do stopnia 5, co uniemożliwia wykonanie operacji. Dodatkowo lekarze nie chcieli podejmować próby z powodu możliwości wystąpienia krwotoku. Póki co jesteśmy w kropce... Próbuję znaleźć jakieś kliniki, lekarzy czy w kraju czy za granicą. W dalszym ciągu mamy nadzieję, że nasz syn będzie widział. Może ktoś zna kogoś, ma jakieś
wypromujcie ten post, może ktoś z głównej będzie coś wiedział?
@elmyn: Leci w promowanych już od ok 20 minut - właśnie z uwagi na to by dotrzeć do jak największej grupy ludzi, którzy coś wiedzą lub są w stanie pomóc. Dodatkowo też podesłałam temat znajomym lekarzom, sami nie są w stanie pomóc, ale może coś podpowiedzą, jak działać, co robić.
Aukcja Charytatywna dla chorej córki @robertt1969. Specjalnie na tą okazje wykonałem nóż którego raczej nie powtórzę - stal W2 z bardzo widoczną linia hamon czyli twarde ostrze i troszkę mniej twardy grzbiet, na rękojeści mający około 15 tysięcy lat ząb trzonowy mamuta, stabilizowany czyli przesycony żywicą co uwydatniło kolory ale tez bardzo wzmocniło dość kruchy materiał. Oczywiscie do noza dołączona jest ręcznie szyta pochewka.
zgodnie z obietnicą publikuję kolejną porcję zdjęć z przejazdu naszych strażaków do Szwecji, reakcji Szwedów oraz etapu przygotowania już obozowiska, dzisiaj rano mieli odprawę i już są w akcji. Zdjęcia z samych działań podrzucę jak tylko je otrzymam.... #pomagamypaulinie #szwecja #strazpozarna #polska #ciekawostki