Jak najlepiej się wkręcić w jakiś projekt open source?
Uczę się od jakiegoś czasu programowania i mam jakieś projekciki na githubie. Chciałbym programować tworząc coś w zespole i zbierać doświadczenie, a samotne piwniczenie temu nie sprzyja. Najlepiej uczyłbym się w pracy, ale w moim mieście nie jest z tym za łatwo. Dlatego chciałbym dołączyć do jakiegoś projektu open source, gdzie nie wymaga się
@Danajd: Tzn tak po prostu? Bo trochę mam błędne wyobrażenie o takich projektach. To jest tak że ktoś niejako dyryguje pull requestami i wybiera te najlepsze/nadające się?
Chodzi o to że chciałem się nauczyć programowania w bardziej ustrukturyzowany sposób. Znam podstawy Django i pythona i teraz uczę się big data. Po prostu chciałem nauczyć się jeszcze więcej i szybciej w jakimś zespole. Pracy nie znajdę, ale nie chodzi mi o kasę, ale o skilla. Stąd pomyślałem o open source...
Prawo unijne wymaga aby producent podawał jakie oleje roślinne wykorzystywane są w produkcie. Tutaj sprytnie producent podaje olej palmowy dopiero w dalszej części etykiety, pomimo że stanowią prawie taki sam procent jak cukry.
@StaryWilk: Prawda jest taka że takie seby są też w tych krajach moralnie progresywnych. Agresywne mogą być i seby, jak i LGBT, czego dowodem jest progresywny i tolerancyjny kanadyjczyk, który po prostu kopnął osobę, która się z nim nie zgadzała.
Potępiać należy każdy fanatyzm, czy to lewicowy, czy prawicowy...
Biały uniform z cekinami, na nosie ciemne okulary, a na głowie burza kruczoczarnych włosów. Od dwóch lat za kierownicą gdyńskich trolejbusów pojawia się mężczyzna przebrany za Elvisa Presleya.
Obejrzałem „Kler”. Zrobiłem to nie po to, by zaspokoić swoją ciekawość i poznać „prawdę o Kościele”. Obejrzałem go, by napisać Państwu rzetelną recenzję. By nie mając nic do stracenia, a zarazem nic do zyskania, pokazać gdzie Smarzowski – mówiąc kolokwialnie – przegiął pałę, a gdzie nie.
Jest sobie cała grupka lasek ale do zatrzymywania tira wzięli dwóch facetów XD.
Tak btw to jaki oni widzą scenariusz dalszy? Że kierowca wysiądzie i otworzy te wszystkie klatki żeby te kurczaki się rozpierzchły po drodze? A potem te kurczaki malowniczo porozjeżdżają inne pojazdy i #!$%@?ą się okoliczne psy i koty.
Uważam że w pewnym momencie weganizm będzie bardziej koniecznością niż wolnym wyborem, ale to co te #!$%@? odwalają to ja nawet
@Homodoctus: Tzn piję do tego, że wyhodowanie zwierzęcia na mięso zużywa wielokrotnie więcej zboża, niż potrzebowaliby ludzie żywiący się tymże mięsem. Nie popieram tego tła fanatycznego weganizmu, ale z wyżej podanego powodu może dojść do tego że mięso będzie po prostu zbyt drogie biorąc pod uwagę wzrost liczby ludzi na świecie.
Przepisałem jeden ze swoich projektów i dodałem do niego kilka bajerów. Jakby ktoś mógł mi podpowiedzieć co jest nie tak, albo jak ulepszyć taką apkę to byłbym wdzięczny.
@morsik: No ok moja apka nie jest jakaś zajebista jeśli chodzi o PEP8, ale czy np. są jakieś rzeczy, jakie warto dodać pod względem samej funkcjonalności?
@mcnight95: settingsy są ustawione poprawnie i jak z poziomu apki robię wpis do bazy to wszystko jest ok. Problem w tym że do testów django tworzy sobie nową bazę i nie wiem jak nadać uprawnienie do ich tworzenia.
Jak to nic nie da to stworzę bazę na lokalnym serwerze, ale byłoby to przyznanie się do porażki.
@mcnight95: dobra już widzę co go boli. Elephant sql pozwala na zakładanie jednej bazy danych. Żeby ogarnąć bazę do testów to muszę w elephancie stworzyć drugą.
1. stworzyć bazę w sqlite 3 (tylko nie wiem jak to ogarnąć w settingsach) 2. zmienic ustawienie postgresa (nie wiem za bardzo jak bo każde rozwiązanie pokazuje na lokalnym serwerze) 3. #!$%@?ć kompa przez okno i skoczyć za nim popełniając samobójstwo.
@benedek: Już znalazłem opis krok po kroku jak to zrobić, ale dla lokalnej bazy. Mam sobie postawioną bazę w elephantSQL i używam zewnętrznej bazy i nigdzie nie widzę jak to ogarnąć. Nie chcę stawiać sobie bazy lokalnej (co pewnie rozwiązałoby szybko problem) tylko chciałem to zrobić prawilnie na bazie jaką już mam.
#milionerzy