Muszę wziąć się jeszcze raz poważnie za siebie, bo depresja mnie zabije. Na początek nic dużego - 30 dni. Żeby mieć porządny kij nad sobą obiecuję, że jeśli mi się nie uda to każdemu kto zaplusuje prześlę 100 PLN na konto. Na razie 20 minut/30 dni. #nofapchallenge
@aardwolf: ale przecież ta teoria nie ma sensu. gdybyś był z lochą i by ci zsuwała stulejkę 5 razy dziennie, czy ile tam razy szlifujesz cyngla, to też byś miał depresję i zerowy poziom testosteronu? XD
Nie lubię jak ktoś idzie przede mną na chodniku minimalnie wolniej. Zawsze dylemat, zwalniać co powoduje nienaturalne tempo, czy włączyć prędkość nadświetlną i wyprzedzić xD #wyznaniezdupy
@azetka: Ja do tego nie lubię jak idę za kimś, kto ma równe tempo jak moje i na dodatek do tego idzie w tym samym kierunku co ja. Czuję się wtedy jak jakiś dziwak i stalker XD
Zawsze bawi jak dzieciak na ulicy mówi Ci dzień dobry i potrzebujesz 3 sekund, żeby uświadomić sobie, że to do ciebie bo w jego oczach jesteś poważnym dorosłym XD #gownowpis
Mireczki, nie uwierzycie co się dzisiaj o------o w #pracbaza... Poszedłem na ochotnika, żeby nie było... Koło 12 szef mówi do mnie, że otwiera kolejną flaszkę i koniec roboty.
Leje mi do pełna jakiejś rudej wódy. No super. Po pół godziny stwierdza, że w ogóle wsytarczy, że się przepracowuję i tak dalej nie może być. Anon, kierwa tylko dzień w dzień zapierdzielasz z robota od rana do wieczora, pierwszy przychodzisz, ostatni wychodzisz od trzech lat nie miałeś urlopu, a jak chcesz czasem mieć wolne, to Ci wstyd. Wracaj do domu, ciesz się życiem dostajesz kierwa awans. Ale Szefełe, nie ma za bardzo na jaką pozycję. Mnie kierwa anon będziesz uczył jak biznes robić? To podwyżka i co Ty na to?! Cfaniaku?! Już Ci premię przelewam, raz tyle, co zarobiłeś za kwiecień. Szefełe, no super, ale co ja z tym zrobię? MOTUR KUP ANON ZAWSZE CHCIAŁEŚ. MOTUR, ROZUMIESZ TO?! I KONIEC O-----------A JAKIEGOŚ SZAJSU ZA
@Lotczyk: k---a to nie jest śmieszne... wiecie, że średnio 2 razy w tygodniu takie rzeczy się dzieją na orlenach w woj. lubelskim? (╯︵╰,) niestety sprawdzone info...
K---a co się o------o wczoraj to ja naprawdę... Nienawidzę rodzinnych imprez, bo to zawsze festiwal s----------a jest ale wczorajsze spotkanie przerosło wszystko.
Mąż mojej siotry miał urodziny. Na urodziach podstawowy skład czyli rodzice teście i rodzeństwo z rodzinami. Jego brat ożenił sie z tak p------ą p---ą, że głowa mała. Typ ma szczęscie, że żona w ogóle pozwala mu oddychać. Ale nei o tym. Urodziło im się dziecko. A jak wiadomo, to się zdarza raz na 10 miliardów lat więc potrzeba mega mocnej atencji. Wszyscy na dziecko srają słodyczą co jest cholernie mocną pożywką dla matki gówniaka. Odkąd dziecko przyszło na świat, MUSI być w centrm uwagi. MUSI I C--J. Gówniak to, gówniak tamto, gówniak sramto - bez przerwy p---------e o gówniaku. Można rozmawiać o fizyce kwantowej ale zawsze znajdzie się moment, żeby wcisnąć coś o gówniaku, bo atencja musi się zgadzać. Istny koszmar.
@thismortalcoin: kiedyś w knajpie szwagier udawał, że na telefonie chce pokazać jej mężowi jakąś gołą panne. Siedziała naprzeciwko, rzuciła się na stolik, żeby wyrwać telefon z ręki, rozlewając wszystkie nasze piwa byle tylko typ nie zobaczył kawałka cycka obcej baby... To był mój pierwszy kontakt z nią. Już wtedy wiedziałem, że to umysłowa s---------a.
Koncepcja tej edycji Milionerów jest prosta i jednocześnie bardzo sprytna. Są dwa rodzaje pytań - te na które odpowie inteligent - człowiek wykształcony. I takie, na które odpowie bezmózg, pochłaniacz popkultury biegły w plotkach z showbiznesu. W końcu któryś z nich napotka na pytanie z przeciwnej mu grupy i polegnie, albo skorzysta z koła. Tak się eliminuje przeciętnego Polaka z turnieju. No bo szanujący się inteligent będzie miał głęboko świat showbiznesu, a
@Dobre_bo_z_Marcepanem: Ale kto powiedział, że mi się nie podoba? Ale ty jesteś głupiutki, cały czas coś sobie dopowiadasz i nadinterpretujesz. Naprawdę spraw sobie tą maść.