#anonimowemirkowyznania Cześć. Jestem z dziewczyną 2,5 roku. Z tego 1,5 roku mieszkamy razem. Ja 28 lat, ona zaraz 34 lata.
Od roku zastanawiamy się nad rodziną, ale przeraża mnie ten temat. Obowiązki, opieka nad dzieckiem, brak czasu. Z drugiej strony mega żal mi tracić tak fantastyczną osobę. Myślę sobie, że daje mi zajebiste wsparcie i chęć do dalszego rozwoju, jednocześnie prosi już teraz żebym bardziej skupiał się na "być" niż
W ogólności, litość staje w poprzek prawu rozwoju, które jest prawem selekcji. Litość zachowuje przy życiu to, co dojrzało do zagłady, broni wydziedziczonych i skazańców życia, mnóstwem wszelkiego rodzaju nieudatnych tworów, które utrzymuje przy życiu, nadaje samemu życiu posępny i podejrzany widok.
Nietzschego lepszego nie wymyślono, nawet z tym nie dilujcie.
Filozofia Nietzschego to filozofia nienawistnego przegrywa pełnego żółci. Kaleki, który nie mogąc wyjść poza piwnicę, usiłował ulżyć sobie wizjami niedostępnej mu w rzeczywistości potęgi.
Xd. Chyba czas wybrać się do biblioteki i poczytać o Nietzschem. Zacznij od Jaspersa.
@JakisTakiNick Tak, Jaspers napisał jedną z ciekawszych syntez filozofii Nietzschego; potem ukazało się kilka ciekawych i po niemiecku, i po angielsku. Jaspersa masz tutaj
Mirki. Jestem cienki z logiki i prawa więc może mi ktoś wytłumaczy jak mam rozumieć takie zdanie?
Sąd Okręgowy nakazem zapłaty z dnia 8 lutego 2017 r. uwzględnił powództwo w całości. Rozpoznając sprawę wskutek zarzutów pozwanego, postanowieniem z dnia 20 marca 2017 r. odrzucił pozewwobec uznania
Co znaczy to pogrubione. Odrzucił pozew mówiący o nakazie zapłaty, który wcześniej
@coolcooly22 Nakaz zapłaty wydaje się wyjątkowo, na niejawnym posiedzeniu, żeby tymczasowo ochronić interesy powoda. Pozwany przedstawił przekonujące dowody, więc sąd przyznał mu rację i odrzucił pozew.
Mirki, mam pytanie, może mądre, może głupie: wskazując podstawę prawną odnoszę się do ustawy pierwotnej czy jej ostatniej noweli? Czy może do ostatniej noweli, która odnosiła się do artykułu, który mam na myśli? #prawo
#anonimowemirkowyznania Mircy, Mireczki, jestem, tfu, chyba bardziej byłam nazywana #rozowypasek jednego z waszych kolegów mirkującego od paru dobrych lat. Mirko i cały wykop poznałam właśnie dzięki niemu, bardzo często razem śmieszkowaliśmy. Od paru dobrych lat jesteśmy też parą. Nie zawsze było kolorowo, jednak uczucie zazwyczaj wygrywało i jakieś tam kryzysy szybko zażegnywaliśmy. Zawsze wiedziałam, że mój #niebieskipasek marzył o wyjeździe z kraju. Typowy programista, który wymyślił
'Trybuna Ludu' zamieściła portrety sławnych Polaków, którzy, jej zdaniem, przystąpiliby do PZPR-u, gdyby żyli dziś: jest między nimi Kościuszko i Lelewel.
@yourvictim Racja, ale to na ogół tylko taka minoderia autora albo cenzurującego, bo i tak piszą o sobie więcej niż powinni, a w kolejnych wydaniach usuwa się cenzurę albo dodaje przypisy ;).
przyjemnie przytłaczająca jest ta klasycznie pojmowana, disneyowska bajkowość, która ubarwia każdy napotkany detal. przytłacza zamaszystość goniących za sobą muzycznych rozwiązań. opasłe instrumentarium związujące swoją elegancją obszar między dwoma kontynentami i tworzące stabilny grunt pod zwiewność pierwszoplanowej postaci. orkiestracja galopująca jak stado koni w motywie przewodnim Siedmiu Wspaniałych...
Jeśli nie czytasz go w oryginale, to nie wiem, co chcesz sprawdzać. Chyba że nie masz jeszcze szesnastu lat, a to statystyczny wiek, w którym osiąga się biegłość w języku polskim.
Być może się mylę, ale raczej trudno uznać, zwłaszcza w "Krawaym południku", długie zdania, nagromadzenie przysłówków, przymiotników i metafor za oszczędne ;).
A jeśli za sensualny uznajesz na przykład opis Indian gwałcących świeżo oskalpowane ofiary to serdecznie pozdrawiam.
Może przeczytaj najpierw definicję pojęcia "sensualny" i dopiero potem serdecznie mnie pozdrawiaj. Opis może być jednocześnie sensualny i przereżający, bo "sensualny" odnosi się do techniki, a nie do treści. Czy "Lolita" nie jest obrzydliwą i jednocześnie niezwykle sensualną powieścią? Jest. Serdecznie pozdrawiam i całuję w czółko.
@rdza Pierwsze dwa zdania z "W ciemość". Oszczędne?
Wspięli się na szczyt urwistego cypla w popołudniowym słońcu, rzucając długie cienie na źdźbła kłoci i uschłej turzycy, i szli powoli gęsiego wysoko nad rzeką, niemal równie nieustępliwi jak ona, zatrzymując się jedynie na chwilę i zbijając w grupkę, a potem ponownie rozciągając w szereg. Ich sylwetki to rysowały się na tle słońca, to znów znikały pod szczytem wzgórza w paśmie błękitnego cienia,
W odpowiedzi na ostatni wpis @JackNewLife: myślisz, że losowa kobieta wiedząc, że zmieniając partnera na innego nic na tym nie straci tylko zyska zostałaby w starym związku? w imię czego? miłości? Ma rezygnować z lepszego życia z kimś innym z takich niepraktycznych powodów jak miłość? Tak na prawdę to faceci kierują się uczuciami w życiu a nie kobiety. Kobiety kierują się "porywem serca" czyli czystym wyrachowaniem które ładne nazwały dla własnych
Facet, biznesmen, prezes korporacji jest w stanie zakochać się w niewykształconej sprzedawczyni z warzywniaka bo ujmie go to jaka ona jest piękna, jaka dobra, jak dobrze gotuje i jakie cudowne ciepło ogniska domowego będzie w stanie mu zapewnić.
chcą się ustabilizować przed 30, żeby mieć dzieci jeszcze w rozsądnym wieku
Zawsze śmieszyli mnie ludzie, którzy po prostu chcą mieć dzieci, a nie zaczynają czuć tej potrzeby dopiero, gdy spotykają ciekawą osobę i uważają, że mogą dać dziecku dobre życie w towarzystwie kochających się ludzi; bardzo instrumentalne podejście, dzieci to nie jest środek do realizacji trywialnych zachceń obudzonych przez hormony. Nie spotkasz kogoś takiego w odpowiednim momencie, nie będziesz
@biurwa Chęć posiadania dziecka powinna być konsekwencją poznania takiej osoby i stworzenia takiego środowiska. Świadoma chęć, a nie jakaś nieokreślona tęsknota, którą chce się ululać Brajankiem.
moja babcia dała radę mieć dwie córki i być lekarzem ale to ciii
To wyjątek, który tylko potwierdza regułę. No, i lekarze nie pracowali w tamtych czasach tak długo i w tylu miejscach, a przynajmniej ci z mojej rodziny.
Napisałem o 30+. Ktoś jest na dorobku w wieku trzydziestu pięciu lat? Co to znaczy "na dorobku"? Pamiętaj, że żyjemy w Polsce. Tutaj albo jesteś specjalistą w swojej dziedzinie, albo żresz gruz. Jeśli jesteś specjalistą 30+, to raczej osiągniesz ten w miarę rozsądny pułap zaczynający się w okolicach 7 tys. netto.
Nie zapronowałem holistycznego rozwiązania problemu społecznego. Takie rady dałbym na przykład tegorocznej maturzystce, która już myśli o macierzyństwie. Żyjemy w dżungli i trzeba znać jej prawa.
Czy uważasz, że ludzie, którzy nie zaplanowali rodzicielstwa są w jakikolwiek sposób gorsi, a ich potomstwo ułomne?
Nie. Istnieje po prostu większe prawdopodobieństwo, że ich dzieci będą miały ze względów finansowych gorszy start albo wychowają się w rozbitej rodzinie, bo okaże się, że mamełe i tatełe jednak się nie kochają, bo zbyt krótko ze sobą byli, by się naprawdę poznać.
Czyli twierdzisz, że normalny człowiek - inteligentny, ogarnięty, rozwijający karierę zawodową, (wykluczmy tu z rozważań jakąś jawną patologię, bo taka to i tak nie kieruje się zbytnio logicznymi pobudkami), który wiedział, że chce mieć dziecko zanim poznał swoją drugą połówkę, zapewni swojemu dziecko gorszy start ze względów finansowych i ma zwiększone prawdopodobieństwo rozwodu?
@Sztabowy Osoby, które chcą mieć dziecko, rozmnażają się, gdy są stabilne finansowo i wiedzą, że chcą być w stałym, długoterminowym związku. Zaczynają czuć chęć posiadania dziecka dopiero, gdy są już w dobrym związku. Tyle. EOT.
czołem. Szukam w miarę rozbudowanego spisu książek z kategorii antyutopii i dystopii, który mógłbym przesortować po ocenie (społeczności lub recenzentów). Podstawy jak Orwella i Huxley'a już oczywiście przeczytałem ;-) Pewien zarys znalazłem tu, jednak to indywidualny zbiór bez możliwości sortowania: http://lubimyczytac.pl/ksiazki/polka/23774/dystopie-i-antyutopie
Cześć. Jestem z dziewczyną 2,5 roku. Z tego 1,5 roku mieszkamy razem. Ja 28 lat, ona zaraz 34 lata.
Od roku zastanawiamy się nad rodziną, ale przeraża mnie ten temat. Obowiązki, opieka nad dzieckiem, brak czasu. Z drugiej strony mega żal mi tracić tak fantastyczną osobę. Myślę sobie, że daje mi zajebiste wsparcie i chęć do dalszego rozwoju, jednocześnie prosi już teraz żebym bardziej skupiał się na "być" niż
@Richard_Bachman
Nie kocha jej, bo nie ma w tym momencie ochoty na rodzicielstwo?
Nie, myśli w kategoriach "praca czy zaangażowane rodzicielstwo".