Dzisiaj postanowiłem skrobnąć, bo jak ostatni raz jeździłem samochodem w pełni elektrycznym, było tym spore zainteresowanie (wtedy było to Renault Zoe). Tym razem spędzam klika dni z Volkswagenem e-Up!-em. Dla mnie ten samochód z wyglądu to jest dokładnie to, co zbudowałoby Apple, gdyby faktycznie wyprodukowali iCara.
W praktyce nie różni się szczególnie od tego, co do tej pory znałem w autach elektrycznych. Poza jedną różnicą. Za pomocą dźwigni "zmiany biegów" można wybierać między trzema stopniami rekuperacji energii z hamowania. To znaczy, że mamy wpływ na to, jak mocno samochód hamuje silnikiem. Genialne w swojej prostocie. Normalnie w samochodach elektrycznych po puszczeniu "gazu" gwałtownie wytracamy prędkość, akumulatory szybko się ładują. Tutaj w zależności od sytuacji na drodze możemy wolniej odzyskiwać energię i dotoczyć się dalej na wybiegu lub bardzo gwałtownie zahamować silnikiem. Nie mogłem dopatrzeć się w odbiciach na samochodach jadących za mną, ale na pewno na trzecim stopniu rekuperacji, czyli na najbardziej intensywnym włączają się już światła stopu.
Zasięg
![Dziekan5 - Hej Mirasy, dawno nie pisałem czym się rozbijam, właściwie od wrześniowego...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_yUJrt5nFDNNmD7R3tN6kA5pQtF8mZ9U8,w400.jpg)
źródło: comment_yUJrt5nFDNNmD7R3tN6kA5pQtF8mZ9U8.jpg
Pobierz
Mój tag: #mzcars
#samochody #motoryzacja
źródło: comment_LyNzE0fvE0jIfq511adF92Wu5yRFkLDP.jpg
Pobierzchoc fakt ostatnio tam widziałem coś pozmieniali ale i tak to dużo nie zmieniło, bo jak ładowałem i3 to zaparkował obok Mini Countryman
źródło: comment_8a3BtZ26t2iDQelVzWGx797yrFJPSP5H.jpg
Pobierz