293 998 + 112 + 84 + 133 + 106 = 294 433
Mimo, że ten rok jest gorszy rowerkowo od tamtego roku, ba, nawet niż dwa lata temu, to na ciekawe widoki nie mogę narzekać. Byłem ostatnio z rowerkiem na Słowacji, rutynowo wręcz w Czechach, a w Polsce to uciekałem nieraz przed deszczem. Wiecie, jakie ja mam do opadów szczęście - na mój widok bywa mega mokro ( ͡º ͜ʖ͡º
Mimo, że ten rok jest gorszy rowerkowo od tamtego roku, ba, nawet niż dwa lata temu, to na ciekawe widoki nie mogę narzekać. Byłem ostatnio z rowerkiem na Słowacji, rutynowo wręcz w Czechach, a w Polsce to uciekałem nieraz przed deszczem. Wiecie, jakie ja mam do opadów szczęście - na mój widok bywa mega mokro ( ͡º ͜ʖ͡º
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać