[Gruboklates]

#mecz Nic mnie tak nie jara w piłce jak turnieje reprezentacyjne. Najfajniejszy czas. Klubowe to nie to samo. Czerwiec + turniej = najlepsze wspomnienia. W Katarze #!$%@? z terminem ale nie było wyjścia

[Shagal]

@Gruboklates: #!$%@? tam, klubowe lepsze.

[Gruboklates]

@Shagal: #!$%@? lepsze

[ChwilowaZielonka]

@Gruboklates: a mi się Katar zajebiście oglądało nie byłem przekonany, ale jednak fajnie w zimowe wieczory nie ma co zazwyczaj robić za bardzo a tak fajnie meczyk

[ZuluScout]

@Shagal: Klubowa gra to częsta statyczność i z roku na rok ogląda się to gorzej. Jedynie Ekstraklasa trzyma poziom, bo to jedno wielkie lotto aż do ostatniego meczu. Reprezentacyjna lepsza, bo jest spory odstęp czasu, trzeba dobrać graczy, przygotować w którkim czasie, a klubowa? Co roku nudne już UCL, bardzo mało czarnych koni co by namieszali i co roku te same kluby jako faworyci. Gra ligowa też powoli traci sens jeśli

[analboss]

@Gruboklates: Pamiętasz kto wygrał Lige mistrzów w 2014?
Ja nie
A pamietasz kto wygrał Mistrzostwa świata w 2014 w Brazylii? Ja tak.
Powiem więcej, prędzej kibic powie ci kto wygrał MŚ w 1972 niż kto wygrał ligę mistrzów w 2012 xd
Turnieje reprezentacyjne są najlepsze.

[Gruboklates]

@analboss: dokładnie piona. Tylko reprezentację potrafią jarać

[zeszyt-w-kratke]

@Gruboklates: termin w Katarze był mega spoko zimą i tak nie ma nic ciekawego do roboty więc się chętnie obejrzy zawsze meczyk, a tak w czerwcu to lepiej sobie coś porobić na dworze czy coś. Dużo bardziej bym wolał te wszystkie mistrzostwa w okresie październik - początek grudnia niż w czerwcu

[Obersturmbannficzer]

@Gruboklates mam to samo. Na co dzień #!$%@? mnie obchodzi piłka nożna, ale co dwa lata na miesiąc normalnie kibic roku i oglądam jak poebany

[falden]

Co roku nudne już UCL, bardzo mało czarnych koni co by namieszali i co roku te same kluby jako faworyci

@ZuluScout:

Kiedy niby Euro albo Mundial wygrał ktoś spoza kilku faworytów? Poza Grecją w 2004 roku oczywiście.

[ZuluScout]

@falden: No masz szersze grono faworytów i te rozgrywki nie są rozgrywkami 2 klubów. Gdy też prześledzisz sporą część mistrzostw to też zauważysz, że te wygrane nie przychodziły łatwo, mecze były o wiele ciekawsze. Przy okazji zobacz, że grają co 4 lata co sprawia, że mimo bycia faworytem nie zawsze wszystko musi pójść po myśli. Jedynie Hiszpania z tych faworytów rzeczywiście dała radę wygrać 2 razy pod rząd. UCL? 1 trudny

[naganiaczherculesa]

@ChwilowaZielonka i tu i tu fajnie jest, w grudniu tak jak mówisz, w wakacje można grilla rozpalić albo gdzies na świeżym obejrzeć

[Serrrek]

Co roku nudne już UCL, bardzo mało czarnych koni co by namieszali

@ZuluScout: No tak, w tym roku np każdy się spodziewał BVB w finale

[rolnik_wykopowy]

W Katarze #!$%@? z terminem ale nie było wyjścia

@Gruboklates: Właśnie zajebiście. W lecie nigdy nie mam czasu na oglądanie turniejów, a tu se elegancko chillowałem w fotelu z herbatką góralską, a na polu piździło.

[Draakul]

@naganiaczherculesa w zimie też można, oni tego nie sprawdzają ( ͡º ͜ʖ͡º)

[pplk_Minas_Gerais]

@ZuluScout: Dlatego spośród w miarę topowych lig do regularnego oglądania tylko brazylijska. Kilkanaście klubów z mistrzowskimi aspiracjami, pościgi, zwroty akcji, wybuchy.

[falden]

@ZuluScout:

W Lidze Mistrzów zazwyczaj jest 6-7 faworytów w sezonie, podobnie jak w turniejach reprezentacyjnych.