Tylko mi tak #wykop dziś muli czy to mój internet? XD kliknięcie w powiadomienie zajmuje wieki, a wpis dodaje sie 30 sekund od jakichś kilku tygodni XD
@DarkAlchemy: Przy horyzoncie jest dużo samolotów, wyżej na niebie większość obiektów to satelity. Można je odróżnić po tym, że samoloty migają, a satelity to jednolite linie. Złapałem też kilka meteorów. Na jednej z klatek znalazłem dość egzotyczny obiekt, którego pochodzenia nie potrafię wyjaśnić. Pisałem o tym tutaj. Ktoś na facebooku zasugerował mi, że to jest moduł dokowania Sojuza spalający się w atmosferze, ale nie mogę tego potwierdzić bez znajomości dokładnej
Motocyklowe rozdajo, tylko ich nie wołajcie z tamtego tagu bo im się wszystko przyda( ͡°͜ʖ͡°)
Pokrowiec sw motech na telefon, z kulka ram mount 1 cal. Słabe zdjęcie ale w dobrym stanie, mało używany. Dokładnie ten Nie ma oryginalnego opakowania, to co na zdjęciu plus jakieś tam piankowe wypełnienie.
Krótka piłka, chcesz-dajesz plusa, jutro koło południa roll i wracając z pracy wrzucam do paczkomatu.
Jedno z najlepszych sformułowań na temat miłości, jakie kiedykolwiek spotkałam. Autorem jest Szczepan Twardoch.
Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza, czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się
@pytaks: Zbliża się do buddyjskiego obrazu miłości, gdzie prawdziwa miłość wychodzi z nas samych i naszej postawy wobec siebie i drugiego. W tej przestrzeni znajduje się akceptacja wad i zalet drugiego człowieka i wybaczenie, ponieważ widzimy drugiego tak jak siebie, jako żyjacą osobę, mającą potrzeby i popełniająca błędy i jeśli my nie jesteśmy idealni, jak możemy oczekiwać tego od innych. Jest to spora różnica między często spotykanym, potocznym spojrzeniem na miłość,
Na dzisiaj mam krótką historię o prawdziwej, bezinteresownej pomocy. Wietnam, Ho Chi Minh Road.
Dochodzi wieczór, przede mną jeszcze prawie 200 kilometrów jazdy w górach. Od kilku godzin nie mam już zasięgu a od rana minęły mnie zaledwie cztery skutery. Po ostatniej nocy w namiocie na dziko tę postanawiam spędzić w jednej z mijanych po drodze wiosek.
-Mam na imię Paulina, jestem z Polski. Mogłabym spędzić noc w namiocie na waszym podwórku?
Wymyślam nazwę i adres hotelu w którym się 'zatrzymam' i cierpliwie wypełniam wszystkie rubryki w formularzu wizowym. Swoje odczekuję i w końcu po ponad godzinie, uboższa o 25 dolarów, odbieram swój paszport z wklejoną miesięczną wizą. Zjeżdżam schodami ruchomymi na dół. Mój plecak czeka na mnie na podłodze na środku hali.
Kantory mają wypisane kursy ołówkiem na kartkach A4. Wymieniam trochę gotówki i rozglądam się
Da Nang. Na tej plaży kilka godzin później rozbiłam namiot po kilku godzinach oczekiwania aż odjadą pary okazujące sobie miłość w bardzo dosłowny sposób na skuterach. Rano obudziły mnie żony rybaków przynosząc mi bułeczki i pestki dyni na śniadanie
Okolice Da Krong, przy Ho Chi Minh Road w górach. Trzy dni jazdy bez cywilizacji, mijając same wioski po drodze. Przez dzikie zwierzęta to była chyba najstraszniejsza noc jaką przyszło mi spędzić w namiocie. Nad ranem podczas wyjeżdżania na główną drogę motocykl wybił mi w górę na dużym kamieniu i poszybował prosto na barierkę. Jedyny 'wypadek' podczas mojej miesięcznej trasy zakończył się jedynie uszkodzonym przednim kołem, co kilka minut później za, w
Jak się ma z nimi zrobic. Ja mam już 4 krzesło w ciągu pierwszego dnia nie może. Mam czas ale żadna mnie nie ma żadnej zasuwy, kluczyka, nic. Ty, Janusz Kupiec ala Dominik co ma być na pokaz? Kumple jedli pigsy, ale ja za każdym razem temat schodzi w końcu przeminęły czasy niewinnej młodości. Chciałem przeczytać wszelkie dostępne książki o ślimakach
@Sutener: Nigdy nie wygrałem żadnego rozdajo, nikt nigdy nie odpisał mi w "daj plusa, a powiem ci...", ale tu #!$%@? oczywiście wygrałem. Tzn. przegrałem... 315 plusów.
Jak ktoś nie ma planów na dzisiejszy wieczór, to serdecznie zapraszam na otwarty cykl warsztatów tańców swingowych, w ten piątek: Charleston. Holistyk, Piotrkowska 53, start godzina 20:00. Wstęp wolny, wymagane obuwie na zmianę. Więcej info Tu
Już za niecały tydzień, 2-4 grudnia scena Lindy Hopowa w Łodzi, będzie obchodzić swoje 2 urodziny. Serdecznie zapraszam wszystkich których kręcą jazzowe swingowe klimaty lat 20-30, tych którzy chcieliby się nauczyć tańczyć swinga a nie mieli nigdy ku temu okazji oraz wszystkich innych, którzy o tym nigdy nie słyszeli. W planach warsztaty Tap i Authentic Jazz'u, wieczorna potańcówka i inne. Więcej info w wydarzeniu
Drogie Mirko, jade wlasnie do Warszawy na samolot do Pekinu. Zamierzam pozwiedzać stopem troche Chiny i kawalek Azji. Mam skarpety góralskie zajebiście grube, kompas i konserwe turystyczna. Trzymajcie kciuki za przyjemne i szybkie stopowanie. Żebym mogl sie jarać Waszymi plusami na powodzenie mojej wyprawy to wylosuje jedego plusujacego mireczka, któremu wyślę piękną pocztówke z murem chińskim. #nietagujebonocna
źródło: comment_e4TqtbOJghvqBvl7ceJaJqdcRiaZ0DXE.jpg
Pobierz