Przeglądając dysk, natknąłem się na moją twórczość z... chyba gimnazjum. W każdym razie sprzed 15 lat. Zdumiewająco dobrze mi się to czytało, chociaż błędów sporo. Wrzucam nic niezmieniony tekst. Książka miała się nazywać Avantin - fantastyka w wykonaniu zdemoralizowanego dzieciaka (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■). Fajnie tak sobie pisać książki i tworzyć całe nowe światy (。◕‿‿◕。)
Davidkom
Davidkom