A co do ograniczen to większość jest poprostu na wyrost. Ograniczenie do 40-50 km/h na drodze gdzie bezpiecznie jechać mozna 80-90 100 km/h.
W przypadkach takich "bezsensownych" ograniczeń najczęściej nie chodzi o to ile można po danej drodze "bezpiecznie" jechać, tylko na ile bezpieczne będzie włączanie się do ruchu w danym miejscu. To wszystko reguluje Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne
A, i już kiedyś był posłem PiS. Jak wejdzie do sejmu to nie będzie się długo zastanawiał nad transferem.
Ja przynajmniej nie zamierzam na nich głosować z tego powodu, mimo że na wszystkich dotychczasowych wyborach głosowałem na korwina (oprócz ostatnich wyborów do PE, bo tam było jeszcze gorzej)