Rozstrzygnijcie tę sprawę bo już nie wiem czy ja jestem s---------y czy inni ludzie.
sytuacja jak na obrazku: jedziesz niebiskim samochodem, widzisz od jakichś 200 metrów, że są roboty drogowe na sąsiednim, przeciwnym pasie i że samochody z naprzeciwka omijają te roboty zjeżdżając na pas, którym Ty jedziesz. Zbliżasz się do miejsca wykonywania robót budowlanych a samochody z naprzeciwka dalej jadą jak gdyby nigdy nic - stajesz, trąbisz, a nadal widzisz w oddali jak
Dwa tygodnie temu stwierdziłem, że czas przestać być ulaną k---ą i zrobić coś w tym kierunku. Od dawna wiedziałem, że jest źle - praca przed kompem i brak aktywności fizycznej przez ostatnie kilka lat pozostawił po sobie ślad, jednak czara goryczy przelała się dopiero gdy zdałem sobie sprawę, że założenie skarpet wymaga
Czy to dobra metoda? nie wiem, na pewno lepsza niż żadna.
@Antidotum119: bardzo q--a dobra, jesteś w tym miejscu, w którym ja byłem 2,5 roku temu. Rower i lekki deficyt kaloryczny to idealne połączenie. Wtedy na wadze miałem 105 kg przez pracę przy kompie, teraz też tak pracuję, a ważę 78 kg. Tak jak Ty teraz ledwo dawałem radę przejechać 20 km, ale to stare czasy ;)
Czy jest jakaś apka bądź strona na której oznaczone są drogi pod kątem przejezdności? Tzn. Czy jest wyasfaltowana, utwardzona, a może to ścieżka leśna albo może lepiej w ogóle się tam nie pojawiać?
@Antidotum119: No w sumie to trochę więcej :) Na tę chwilę (16:55), zużycie bezpośrednie 5kWh*0,72zł za 1 kWh= 3,6zł. Do sieci wysłane 43kWh*80%*0,72 zł=~25zł :) Razem takie dobre 30zł. Miesiąc na tę chwilę 840kWh, ok. 15% zużyte bezpośrednio czyli 126kWh*0,72zł= 90zł Zostaje 714 kWh wysłane do sieci, do wykorzystania 571*0,72=411zł Czyli w tym miesiącu już takie dobre 500zł zysku, a miesiąc jeszcze się nie kończy :)
@DRESIARZZ tak, wiem o tym wszystkim, w tym memie bardziej chodzi mi o to jak się mój stary w to wkręcił, potrafi siedzieć i obserwować jak chwilowa moc spadła bo drobna chmurka przed słońcem xD śmieje się z niego że z laptopa zrobił centrum zarządzania produkcją
Trafił mi dzisiaj w ręce podręcznik do #historia dla 4 klasy szkoły podstawowej, załączam spis treści.
Historia rozpoczyna się oczywiście w roku 966, wcześniej nic nie było. W ogóle poza Polską to nic nie było. Dajmy na to I WŚ - jest jedna linijka o tym że wojna była, ale tylko na potrzeby powiedzenia tego, że Polska miała szansę się odrodzić. II WŚ? No tak, wybuchła taka wojna bo Niemcy i ZSRR
Cała książka pisana w duchu "POLSKA GUROM", my Polacy, husaria, niezwyciężeni, a jak zwyciężeni to Chrystus narodów cierpiący za grzechy całego świata.
Historia rozpoczyna się oczywiście w roku 966, wcześniej nic nie było.
@Antidotum119 Jeśli chodzi o historię Polski i tych ziem to niewiele wiemy, a to co więcej wiemy to raczej niespecjalnie poziom IV klasy. Ja sobie nie wyobrażam tłumaczenia 11-latkom różnic w znaleziskach pomiędzy kulturą wielbarską a łużycką. Podobnie niuansowania z teoriami auto- i allochtonicznymi.
Przy tankowaniu do pełna spisujesz stan licznika, podajesz ilość zatankowanego paliwa i cenę. Na podstawie przejechanych km dokładnie liczy średnie spalanie (komputer pokładowy pokazuje 6,3-6,4 l/100km)
@Kryspin013: raz rośnie a raz spada, nie robię fikołków jak wy, że się podniecam jednym sondażem. Na jesieni 2019 też spadło po to by po roku wybić ponad 10%. Przyjdzie kampania i znowu im urośnie.
#f1
źródło: comment_1655033842aEvKECrFKx2noFYh5PBTFo.gif
Pobierz