Mam taką zasadę, że jak pomyślę o kimś coś pozytywnego to mówię to tej osobie. Np ostatnio w rossmannie obsługiwała mnie taka młoda dziewczyna. Pomyślałam, że ma bardzo ładne rysy twarzy i powiedziałam do niej "ma Pani naprawdę ładną buzię" . Oczywiście wszystko z uśmiechem i takim tonem, żeby nie wyjść na psychopatkę. Była trochę w szoku, nieśmiałym tonem podziękowała i tak prześlicznie się uśmiechnęła, że już wiedziałam, że poprawiłam jej dzień.
@barbituran jak mówisz coś takiego do nieznajomej osoby to niewiadomo co o tym sądzić, zwłaszcza w Polsce XD
- 303
@brak: @Jewpacabraa: @przecietny:
Fakt, można wyjść na creepa. Ale w sumie nie obchodzi mnie to. W najgorszym wypadku ktoś sobie coś tam o mnie pomyśli. A inna sprawa, że całokształt mojej osoby sprawia, że to co mówię ciężko odebrać w negatywny sposób. Ogólnie jestem znakomitą manipulatorką, ale wykorzystuję to tylko w dobrych celach. Sama nie wiem, czy znam osobę równie miłą, jak ja. Może to brzmieć
Fakt, można wyjść na creepa. Ale w sumie nie obchodzi mnie to. W najgorszym wypadku ktoś sobie coś tam o mnie pomyśli. A inna sprawa, że całokształt mojej osoby sprawia, że to co mówię ciężko odebrać w negatywny sposób. Ogólnie jestem znakomitą manipulatorką, ale wykorzystuję to tylko w dobrych celach. Sama nie wiem, czy znam osobę równie miłą, jak ja. Może to brzmieć
- 2743
W mojej pracy ciągle poznaję nowych ludzi. Lubię to. Wczoraj byłem w hurtowni po śruby, nakrętki, itp. Kiedy podjechałem pod hurtownię przed 16:00, która jest otwarta do 17:00, prowadziłem rozmowę przez telefon ze znajomą i trochę się rozgadaliśmy. Ok. 16:20 zapukał mi w szybę pan z magazynu i zapytał się czy będę coś kupował, bo nie wie ile czasu zejdzie mu na szukanie zamówienia, a zbliża się 17:00. Spoko mówię - przerwałem
- 4019
Mam w ogrodzie pająka niedojdę. Wybudował sobie sieć na skraju mojego tarasu i bezskutecznie od 3 dni czeka na ofiarę.
Wychodząc rano na kawkę i papierosa omijam ostrożnie jego sieć, przeganiam koty - mimo mojej pomocy ciągle pusto w sieci. Parząc rano kawę zabiłem zwykłą muchę i już miałem ją wyrzucać ale wtedy przypomniał mi się mój nowy lokator.
Delikatnie przeniosłem martwą muchę na taras i spuściłem mu z góry prosto w sieć.
Pająk zareagował szybko, z dumą ją sobie owinął pajęczyną i teraz siedzi przytulony pękając z dumy. Mucha dwa razy większa niż on.
Tak to ja, opiekun dzikich pająków.
Wychodząc rano na kawkę i papierosa omijam ostrożnie jego sieć, przeganiam koty - mimo mojej pomocy ciągle pusto w sieci. Parząc rano kawę zabiłem zwykłą muchę i już miałem ją wyrzucać ale wtedy przypomniał mi się mój nowy lokator.
Delikatnie przeniosłem martwą muchę na taras i spuściłem mu z góry prosto w sieć.
Pająk zareagował szybko, z dumą ją sobie owinął pajęczyną i teraz siedzi przytulony pękając z dumy. Mucha dwa razy większa niż on.
Tak to ja, opiekun dzikich pająków.
- 1103
@Ssslave: brawo, zainwestowales jedną muchę, pająk sie rozmnoży, a jego dzieci zjedzą conajmniej 10 w-----------h much i 15 komarow, w nastepnym pokoleniu to juz bedzie 100 i 225. Myslę ze dzieki tobie po kilku pokoleniach potomkowie tego pajaka zjedzą wszystkie muchy i komary na swiecie:)
- 1065
- 508
Moje wpisy o starych Jelczach uświadomiły mi, że musze was trochę doedukować w tej kwestii.( ͡° ͜ʖ ͡°) Często mylicie Jelcza PR 110 z Jelczem M11 - cóż nic dziwnego, bo były z zewnątrz bardzo podobne, ale w praktyce to były zupełnie inne modele.
Zrobiłem więc małe porównanie w formie tabeli, którą będe od tej pory wklejał za każdym razem gdy ktoś będzie mylił jeden z drugim. (
Zrobiłem więc małe porównanie w formie tabeli, którą będe od tej pory wklejał za każdym razem gdy ktoś będzie mylił jeden z drugim. (
@Ikarus_280: tabela w c--j szczegółowa.
- 42
Zrobiłem więc małe porównanie w formie tabeli, którą będe od tej pory wklejał za każdym razem gdy ktoś będzie mylił jeden z drugim.
@Ikarus_280:
konto usunięte via Android
- 1348
999 - pogotowie ratunkowe
998 - straż pożarna
997 - policja
112 - to trzy w jednym ale wolniej obsługują
Numery alarmowe jak by ktoś zapomniał i nie wiedział może komuś ten wpis uratuje życie
#gownowpis
998 - straż pożarna
997 - policja
112 - to trzy w jednym ale wolniej obsługują
Numery alarmowe jak by ktoś zapomniał i nie wiedział może komuś ten wpis uratuje życie
#gownowpis
- 110
@CzlowiekXD: 992 Pogotowie Gazowe
- 511
@CzlowiekXD: 997 ten numer to kłopoty
- 1158
Zrobiłem koledze najlepszy prezent w życiu. Lepszego chyba nigdy już nikomu nie zrobię.. Serio. Nawet moja dziewczyna się lekko fochnęła, że komuś takie fajne prezenty ogarniam #logikarozowychpaskow
Historia właściwa: Mam znajomego, który nazywa się tak samo jak jeden z lepszych obrońców w polskiej ekstraklasie i jeszcze X lat temu jak grał w 2 lidze, to po meczach na 90minut.pl komentowaliśmy w parę osób, że brawo Sweszczi (pseudonim kolegi, nie piłkarza), jedziesz z tym, zaraz ekstraklasa itp. I co najlepsze, po paru miesiącach trafił do ekstraklasy. Grzał początkowo ławę, więc "wspieraliśmy" pisząc, że co to za słaba obrona, gdzie jest Sweszczi! :D Potem dzięki telewizji klubowej klubu naszego piłkarza - bohatera, dowiedzieliśmy się jaki ma pseudonim i nasze śmieszkowanie już takie zabawne nie było. O ile sam kolega często podczas wspólnych wyjść mówił: oo właśnie gram w Krakowie, oo strzeliłem dziś w Warszawie itp. o tyle nie było to już tak śmieszne... ale wciąż jare.
Ów piłkarz gra już w ekstraklasie od 5 lat, wiec żart porównania z moim kolegą raczej odszedł do lamusa. Do czasu. Do czasu urodzin znajomego. Nie wiem co mnie wzięło, ale na 3 dni przed urodzinami kolegi napisałem do oficjalnego fanpage'a naszego piłkarza, z krótką historią 'naszego kibicowania' w jego karierze i zaproponowałem na koniec, że jeśli byłaby taka opcja to chętnie odkupię jego meczową koszulkę + opłacę przesyłkę, tylko sprawa była bardzo ważna, więc dodałem że jeśli nie wyśle jutro (napisałem w środe o 22 :D) to niech oleje temat, bo w sobotę jest impreza właściwa i super opcją byłoby mu na niej dać koszulkę. W czwartek w pracy wbijam na fb, a tam czeka na mnie odpowiedź: - siema, podaj adres! Nie wierzyłem co się odwaliło. Ale jasne, podałem adres, odpisał popołudniu żebym podał numer telefonu bo pojawił się problem. Zadzwonił wieczorem, że nie da rady ogarnąć teraz koszulki, bo w sobotę ma mecz i ma teraz tylko jedną meczówkę, więc nie może oddać, bo nie będzie miał w czym grać (zaproponowałem żeby po prostu nie grał w tym meczu xd #heheszki ), miał jednak wysłać w poniedziałek, a jutro (piątek) podesłać jakiś fajny filmik z zapowiedzą żebym mógł w sobotę pokazać koledze. Całkiem ok opcja.
Tylko,
Historia właściwa: Mam znajomego, który nazywa się tak samo jak jeden z lepszych obrońców w polskiej ekstraklasie i jeszcze X lat temu jak grał w 2 lidze, to po meczach na 90minut.pl komentowaliśmy w parę osób, że brawo Sweszczi (pseudonim kolegi, nie piłkarza), jedziesz z tym, zaraz ekstraklasa itp. I co najlepsze, po paru miesiącach trafił do ekstraklasy. Grzał początkowo ławę, więc "wspieraliśmy" pisząc, że co to za słaba obrona, gdzie jest Sweszczi! :D Potem dzięki telewizji klubowej klubu naszego piłkarza - bohatera, dowiedzieliśmy się jaki ma pseudonim i nasze śmieszkowanie już takie zabawne nie było. O ile sam kolega często podczas wspólnych wyjść mówił: oo właśnie gram w Krakowie, oo strzeliłem dziś w Warszawie itp. o tyle nie było to już tak śmieszne... ale wciąż jare.
Ów piłkarz gra już w ekstraklasie od 5 lat, wiec żart porównania z moim kolegą raczej odszedł do lamusa. Do czasu. Do czasu urodzin znajomego. Nie wiem co mnie wzięło, ale na 3 dni przed urodzinami kolegi napisałem do oficjalnego fanpage'a naszego piłkarza, z krótką historią 'naszego kibicowania' w jego karierze i zaproponowałem na koniec, że jeśli byłaby taka opcja to chętnie odkupię jego meczową koszulkę + opłacę przesyłkę, tylko sprawa była bardzo ważna, więc dodałem że jeśli nie wyśle jutro (napisałem w środe o 22 :D) to niech oleje temat, bo w sobotę jest impreza właściwa i super opcją byłoby mu na niej dać koszulkę. W czwartek w pracy wbijam na fb, a tam czeka na mnie odpowiedź: - siema, podaj adres! Nie wierzyłem co się odwaliło. Ale jasne, podałem adres, odpisał popołudniu żebym podał numer telefonu bo pojawił się problem. Zadzwonił wieczorem, że nie da rady ogarnąć teraz koszulki, bo w sobotę ma mecz i ma teraz tylko jedną meczówkę, więc nie może oddać, bo nie będzie miał w czym grać (zaproponowałem żeby po prostu nie grał w tym meczu xd #heheszki ), miał jednak wysłać w poniedziałek, a jutro (piątek) podesłać jakiś fajny filmik z zapowiedzą żebym mógł w sobotę pokazać koledze. Całkiem ok opcja.
Tylko,
- 120
@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo: @Dipolarny: @kielonek: https://youtu.be/ifxuz7KyE6s jakość dramat wyszła ;p
- 175
@Marlo_Stanfield: Nie wiem, czy jestem jedyny, ale zgubiłem się w tej historii. "Potem dzięki telewizji klubowej klubu naszego piłkarza - bohatera, dowiedzieliśmy się jaki ma pseudonim i nasze śmieszkowanie już takie zabawne nie było. O ile sam kolega często podczas wspólnych wyjść mówił: oo właśnie gram w Krakowie, oo strzeliłem dziś w Warszawie itp. o tyle nie było to już tak śmieszne... ale wciąż jare." Straciłem w pewnym momencie orientację
Zawsze znajdzie się miejsce na adopcje zwierzaka. Nie znam autora ale szanuję motzno. Taguje #fotografia #smiesznypiesek #smiesznekotki
- 3507
Telefon do działu Pomocy Technicznej IT:
– Pomoc techniczna, słucham?
– Mój komputer nie działa.
– OK, co się dzieje, gdy próbujesz go włączyć?
– Nic.
– Czy kabel zasilający jest podłączony?
– Pomoc techniczna, słucham?
– Mój komputer nie działa.
– OK, co się dzieje, gdy próbujesz go włączyć?
– Nic.
– Czy kabel zasilający jest podłączony?
konto usunięte via iOS
- 115
Nauczycielka i astronautka Christa McAuliffe stoi przy promie kosmicznym Challenger na stanowisku startowym 39-A w Centrum Kosmicznym Kennediego na Florydzie. Październik 1985 roku.
McAuliffe zginęła wraz z całą załogą Challengera 28 stycznia 1986 roku, gdy prom kosmiczny, wraz z zewnętrznym zbiornikiem na paliwo ciekłe, rozpadł się 73 sekundy po starcie.
#ciekawostki #fotohistoria #astronautyka #kosmos #kosmosboners #eksploracjakomosu #wahadlowce #
McAuliffe zginęła wraz z całą załogą Challengera 28 stycznia 1986 roku, gdy prom kosmiczny, wraz z zewnętrznym zbiornikiem na paliwo ciekłe, rozpadł się 73 sekundy po starcie.
#ciekawostki #fotohistoria #astronautyka #kosmos #kosmosboners #eksploracjakomosu #wahadlowce #
@stfushadow: Sa tacy co twierdza inaczej
- 2
@50dzielonena5: Nie wiem czy taka jest wersja oficjalna, ale daj spokój. Znaleźć można sobowtóra bez problemu i wcisnąć zdjęcie. Patrząc czasem podejrzewam, że zdjęcie bazuje na tym samym punkcie wspólnym (np. wąs)
- 315
MARC CHAGALL (1887-1985)
- Rosjanin, prymitywizm
- oryginalnie Mark Zacharowicz Szagal
- pochodził z ubogiej rodziny, z terenów dzisiejszej Białorusi
- najstarszy z dziewiątki dzieci
- Rosjanin, prymitywizm
- oryginalnie Mark Zacharowicz Szagal
- pochodził z ubogiej rodziny, z terenów dzisiejszej Białorusi
- najstarszy z dziewiątki dzieci
- 3078
Powiedzcie mi jak ja mam leczyć w tym kraju. Siedzę w poradni zdrowia psychicznego od 8-14, zapisują mi pacjentów co 10-15 minut. Dodatkowo zawsze przyjdą jacyś którym akurat zupełnie niespodziewanie skonczyły się leki i "on tylko po recepte". Według NFZ wizyta pierwszorazowa to 45 minut, terapeutyczna 30 minut. Nie da się zebrać wywiadu psychiatrycznego w 15 minut i uzupełnić tony papierów (bo przecież najwazniejsze to wyspowiadać się urzednikowi jaką refundację dałem). Jedna szybka przerwa na sprawy fizjologiczne (mirko). Wiecie jak k---a strasznie się czuje jak pacjent opowiada mi jakieś tragiczne wydarzenia z jego zycia a ja jestem zwyczajnie przemęczony i próbuje nie ziewać? Oczekuje się wypoczetego, zadowolonego i pełnego empatii lekarza. Jak mam taki być w takich warunkach? Niestety pacjent ma do wyboru albo zmeczonego lekarza, albo brak lekarza. Sorry za wall of text, ulało mi się.
Żeby nie było bezrefleksyjnie:
Stan polskiej psychiatrii to dramat. Ciężko o bardziej niedofinansowaną działkę medycyny w tym kraju. Wiadomo: dzieci, raki są medialne, a "p------------i" to kto by się przejmował. Był narodowy program psychiatrii na ostatnie lata - NIK określił go jako fiasko. Nic nie zostało zrobione. NIC. Napisali kolejny na następne lata (2017-2022). Dalej nic.
I
Żeby nie było bezrefleksyjnie:
Stan polskiej psychiatrii to dramat. Ciężko o bardziej niedofinansowaną działkę medycyny w tym kraju. Wiadomo: dzieci, raki są medialne, a "p------------i" to kto by się przejmował. Był narodowy program psychiatrii na ostatnie lata - NIK określił go jako fiasko. Nic nie zostało zrobione. NIC. Napisali kolejny na następne lata (2017-2022). Dalej nic.
I
- 529
@Waltz: no to mow wyjdz do ludzi pobiegaj nastepny
- 1090
@WscieklySzynszyl: jak znasz jakieś nie sfiksowane fajne d--y to daj namiary.
Wezwanie do poronienia. Wyjazd jak wyjazd, niska ciąża to może i lepiej, bo organizm sam zdecydował o przerwaniu. Na miejscu okazało się , że dziewczyna była dwa dni temu u lekarza, ten stwierdził obumarły płód i... wysłał babkę do domu, mówiąc by zgłosiła się za kilka dni to wszystko usuną. A ta jeszcze mi mówi, że miała iść do pracy, bo lekarz jej tak powiedział. Rozumiecie to? "Ma pani w sobie martwe
- 1142
@paramedic44: dobra dobra, tutaj nie chodzi o kłócenie się z postępowaniem, ale o to jak kobieta została potraktowana
powinien jej dać zwolnienie z pracy i skierować np do psychologa, zadbać o jej stan psychiczny
a nie k---a "no ma pani martwy płód w brzuchu, prosze jutro iść do roboty a za 2 dni przyjść to wyskrobiemy, NASTĘPNY"
powinien jej dać zwolnienie z pracy i skierować np do psychologa, zadbać o jej stan psychiczny
a nie k---a "no ma pani martwy płód w brzuchu, prosze jutro iść do roboty a za 2 dni przyjść to wyskrobiemy, NASTĘPNY"
@WuDwaKa
@lazer
@paramedic44
Ale tu nie o błąd medyczny chodzi, ale o empatię i czysto ludzkie podejście do kobiety.
To tak jak w przypadkach kładzenia w jednej sali szpitalnej kobiet po poronieniu, z ciężarną, która zaraz urodzi.
@lazer
@paramedic44
Ale tu nie o błąd medyczny chodzi, ale o empatię i czysto ludzkie podejście do kobiety.
To tak jak w przypadkach kładzenia w jednej sali szpitalnej kobiet po poronieniu, z ciężarną, która zaraz urodzi.
- 5342
OMG! Właśnie dostaliśmy Oskara za efekty w Jungle Book!!!!! Mamo dostałem Oskara jako matte painter!
#oscary2017 #mattepainting
#oscary2017 #mattepainting
- 2289
Tesla zatrzymał na autostradzie Passata w którym kierowca dostał udaru
Na niemieckiej autostradzie doszło do niecodziennego wydarzenia. Kierowca prowadzący Passata dostał udaru, a zauważył to właściciel Tesli Model S. Passat jechał ocierając się o barierę, a kierowca Tesli zdobył się na odwagę i powoli wyhamował pędzącego Passata. Za ten akt heroizmu Elon Musk zapowiedział iż pokryje koszty naprawy samochodu.
Więcej na koncie Tesla Blog Polska w serwisie Facebook
#tesla #
Na niemieckiej autostradzie doszło do niecodziennego wydarzenia. Kierowca prowadzący Passata dostał udaru, a zauważył to właściciel Tesli Model S. Passat jechał ocierając się o barierę, a kierowca Tesli zdobył się na odwagę i powoli wyhamował pędzącego Passata. Za ten akt heroizmu Elon Musk zapowiedział iż pokryje koszty naprawy samochodu.
Więcej na koncie Tesla Blog Polska w serwisie Facebook
#tesla #
- 1408
Tesla zatrzymał na autostradzie Passata w którym kierowca dostał udaru
@teslablogpl: Wydawało mi się, że Tesla nie żyje.
- 562
@teslablogpl: Do kierowców BMW przylgnęła łatka Sebixów, jak nam się więcej Tesli na drogach pojawi to będą teksty "Pa Grażyna, tego to podziwiam, bohater" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 1528
Nie wiem czy pamiętacie, ale kilka lat temu w polskiej #telewizja było takie show, które się zwało #dragonsden. Tak mnie jakoś wzięło na wspominki i postanowiłem sobie sprawdzić jak radzą ci, którzy "wygrali życie" przekonując do siebie inwestorów.
Na tapetę wziąłem przede wszystkim kilka firm, których domeną było działanie w sieci. Nie powiem zaskoczyłem się, niestety (no może poza jednym wyjątkiem) nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Przechodząc do konkretów:
1. Serwis z grami on-line i możliwością wygrania realnych pieniędzy: r1ng.pl - inwestorzy: Krzysztof Golonka, Maciej Kaczmarski, Grzegorz Hajdarowicz, Marian Owerko; kwota inwestycji: 350 tys. zł za 50% udziałów. Właścicielem serwisu jest Webventure S.A. Zgodnie z historią KRS w połowie 2013 roku nastąpiła zmiana właściciela (członków zarządu). Serwis Alexa.com stronę plasuje na 8,815,624 pozycji, co daje szacunkowo jakieś 20 UU (unikalnych użytkowników) dziennie. Wartość inwestycji (w mojej ocenie) na dzień dzisiejszy: śmieciowa.
2. Serwis imprezowy Grubabiba.pl - inwestorzy: Anna Garwolińska, Maciej Kaczmarski; kwota inwestycji: 270 tys. zł za 75% udziałów. Właścicielem serwisu była firma Qm Consulting (zgodnie z ostatnim wpisem CEiDG dn. 31.07.2016 r. nastąpiło zawieszenie działalności). Obecnie serwis i domena wystawiona na sprzedaż. Wartość serwisu na dzień dzisiejszy: zerowa.
3. Program księgowy przeznaczony dla gastronomi GASTRO FINANSE: gastro.pl - inwestorzy: Marian Owerko, Maciej Kaczmarski, Marek Rusiecki; kwota inwestycji: 300 tys. zł za 60% udziałów. Właścicielem serwisu jest Softech Sp. z o.o. Serwis Alexa.com stronę plasuje na 1,578,165 pozycji, co daje szacunkowo jakieś 100 UU dziennie. Wartość na dzień dzisiejszy: aplikacja przeznaczona dla wąskiego grona odbiorców, możliwe, że inwestycja mogła się
Na tapetę wziąłem przede wszystkim kilka firm, których domeną było działanie w sieci. Nie powiem zaskoczyłem się, niestety (no może poza jednym wyjątkiem) nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Przechodząc do konkretów:
1. Serwis z grami on-line i możliwością wygrania realnych pieniędzy: r1ng.pl - inwestorzy: Krzysztof Golonka, Maciej Kaczmarski, Grzegorz Hajdarowicz, Marian Owerko; kwota inwestycji: 350 tys. zł za 50% udziałów. Właścicielem serwisu jest Webventure S.A. Zgodnie z historią KRS w połowie 2013 roku nastąpiła zmiana właściciela (członków zarządu). Serwis Alexa.com stronę plasuje na 8,815,624 pozycji, co daje szacunkowo jakieś 20 UU (unikalnych użytkowników) dziennie. Wartość inwestycji (w mojej ocenie) na dzień dzisiejszy: śmieciowa.
2. Serwis imprezowy Grubabiba.pl - inwestorzy: Anna Garwolińska, Maciej Kaczmarski; kwota inwestycji: 270 tys. zł za 75% udziałów. Właścicielem serwisu była firma Qm Consulting (zgodnie z ostatnim wpisem CEiDG dn. 31.07.2016 r. nastąpiło zawieszenie działalności). Obecnie serwis i domena wystawiona na sprzedaż. Wartość serwisu na dzień dzisiejszy: zerowa.
3. Program księgowy przeznaczony dla gastronomi GASTRO FINANSE: gastro.pl - inwestorzy: Marian Owerko, Maciej Kaczmarski, Marek Rusiecki; kwota inwestycji: 300 tys. zł za 60% udziałów. Właścicielem serwisu jest Softech Sp. z o.o. Serwis Alexa.com stronę plasuje na 1,578,165 pozycji, co daje szacunkowo jakieś 100 UU dziennie. Wartość na dzień dzisiejszy: aplikacja przeznaczona dla wąskiego grona odbiorców, możliwe, że inwestycja mogła się
- 964
Po fińsku czyta się bardzo prosto
Język fiński (suomi) należy do grupy ugro-fińskiej rodziny uralskiej (czyli znaczy, że nie jest nawet w najmniejszym stopniu spokrewniony z żadnym językiem w Europie oprócz estońskiego i węgierskiego). Jednak gdy Fin czyta po polsku to brzmi prawie jak Polak, nie słychać prawie żadnego obcego akcentu, to dlatego, że po fińsku czyta się tak jak się pisze.
Polak gdy czyta po fińsku także brzmi prawie jak Fin,
Język fiński (suomi) należy do grupy ugro-fińskiej rodziny uralskiej (czyli znaczy, że nie jest nawet w najmniejszym stopniu spokrewniony z żadnym językiem w Europie oprócz estońskiego i węgierskiego). Jednak gdy Fin czyta po polsku to brzmi prawie jak Polak, nie słychać prawie żadnego obcego akcentu, to dlatego, że po fińsku czyta się tak jak się pisze.
Polak gdy czyta po fińsku także brzmi prawie jak Fin,
- 408
@johanlaidoner: Znam jedno małżeństwo polsko-fińskie. Fin nauczył się w kilka lat dość dobrze mówić po polsku. Mówi wolno, ale tylko dlatego, że ma taką fińską, flegmatyczna naturę. Ale mieliśmy ostatnio zabawną sytuację w międzynarodowym towarzystwie. Czech (z małżeństwa polsko-czeskiego) nawija coś po polsku, co w praktyce jest taką polsko-czeską mieszanką. I pytamy naszego fina:
- Ej, a Ty rozumiesz jak Martin mówi po polsku?
- Rozumiem, ale ma taki śmieszny
- Ej, a Ty rozumiesz jak Martin mówi po polsku?
- Rozumiem, ale ma taki śmieszny
- 152
@Iudex:
konto usunięte via iOS
- 728
Maria Mandl w więzieniu Montelupich. Kraków, rok 1947.
Maria Mandl (SS-Aufseherin/główna nadzorczyni żeńskiego obozu Ravensbrück)
Urodzona 10 stycznia 1912 w Münzkirchen(Austria). Nie miała dzieci, niezamężna. Skończyła tylko 4 klasy szkoły zawodowej, pracowała na poczcie. Gdy Niemcy zajęli Austrię, Maria ze względu na nie przynależność do NSDAP straciła pracę. W 1938 z pomocą wujka wstąpiła do SS, a zaledwie pół roku pózniej ze względów finansowych przyjęła posadę dozorczyni w obozie w Lichtenburgu. Pełniła straż w 'Bunkrze', rygorystycznym więzieniu, gdzie poddawano więźniarki okropnym torturom. Rok pózniej przeniesiona do obozu Ravensbrück. W październiku 1942 awansowała na stanowisko kierownicze żeńskiego obozu Auschwitz-Birkenau. Odznaczona Krzyżem Zasługi II stopnia.
Tak ją pamięta Rozalia Juraszek:
Maria Mandl (SS-Aufseherin/główna nadzorczyni żeńskiego obozu Ravensbrück)
Urodzona 10 stycznia 1912 w Münzkirchen(Austria). Nie miała dzieci, niezamężna. Skończyła tylko 4 klasy szkoły zawodowej, pracowała na poczcie. Gdy Niemcy zajęli Austrię, Maria ze względu na nie przynależność do NSDAP straciła pracę. W 1938 z pomocą wujka wstąpiła do SS, a zaledwie pół roku pózniej ze względów finansowych przyjęła posadę dozorczyni w obozie w Lichtenburgu. Pełniła straż w 'Bunkrze', rygorystycznym więzieniu, gdzie poddawano więźniarki okropnym torturom. Rok pózniej przeniesiona do obozu Ravensbrück. W październiku 1942 awansowała na stanowisko kierownicze żeńskiego obozu Auschwitz-Birkenau. Odznaczona Krzyżem Zasługi II stopnia.
Tak ją pamięta Rozalia Juraszek:
- 209
@Patrizio: dla takich s---------w stryczek to zdecydowanie za łagodna kara...
konto usunięte via iOS
- 59
@s0ma: Większość to wspomnienia ocalałych więźniów lub relacje samych skazanych podczas procesów. Udowodniono mordowanie na masową skalę lub uczestniczenie w nim. 3/4 nazistów samo się przyznało, jednak zwalali winę na Hitlera, Himmlera, kilkaset obciążających dokumentów ocalało. Bardzo mało zapadło wyroków śmierci, większość nazistów po kilku latach wychodziło na wolność.
konto usunięte via Android
- 1368
Mireczki jak mi któryś powie że polska #policja to zlamasy i patrzą jak udupic obywatela to będę bronił ich do upadłego. Dzisiaj ladowalismy sprzęt na zestaw i zadzwoniłem z prośbą o eskorte żeby odtamowac ruch bo to centrum #zakopane i ruch dzisiaj czyli w ferie na bogato. Pani dyspozytor bardzo miła, wysłała patrol. Za 3 minuty panowie na miejscu, kierowanie ruchem ogarnięte, odtorowali wyjazd i jeszcze szerokości pożyczyli.
konto usunięte via Android
- 66
- 558
@Airbooz: ja tam szanuje w opór policję.
Nigdy nie miałem z nimi problemów.
Tylko plebs i patologią rozdziera japę, że policja chce udupić obywatela.
Nigdy nie miałem z nimi problemów.
Tylko plebs i patologią rozdziera japę, że policja chce udupić obywatela.
@Opipramoli_dihydrochloridum własny system xD
konto usunięte via Android
- 240
Komentarz usunięty przez autora
Główną działalnością tych istot jest przesuwanie poduszek. Jeśli ktoś obudził się z poduszką u stóp mógł przypuszczać, że został nawiedzony przez makuragaeshi. Yokai te znane są też z innych złośliwych psot, takich jak zostawianie brudnych śladów stóp w pokoju w którym przebywają.
Makuragaeshi bywają też niebezpieczne, niektóre zamiast przesuwać poduszki rzucają śpiącymi ludźmi lub zawiją ich w maty tatami. Czasem siadają na klatce piersiowej śpiącego człowieka pozbawiając go tchu (podobnie jak słowiańskie zmory, w Japonii to zjawisko nazywa się kanashibari). Najbardziej ekstremalne historie o makuragaeshi mówią, że potrafią kraść ludzkie dusze podczas snu, zostawiając tylko zimne ciało.
Czarnolisto(