Wożę Wam w ten piękny, długi weekend Pawulon, babcie, leki itd. (✌゚∀゚)☞
Kto tam jeszcze dzisiaj robotaju od rana żeby cała reszta społeczeństwa mogła manifestować swoją wiarę w jedynego, słusznego grilla? Proszę się tu meldować raz dwa! A przy okazji pijcie dużo wody, jest ciepło, organizm szybko się odwadnia, nie dokładajcie nam roboty, przypominajcie swoim bliskim o nawodnieniu, obojętnie czy jesteście w kościele, na procesji, w
@pavl_ co w tym dziwnego? 90% ratowników medycznych w mojej firmie ma jedynie tytuł ratownika. Jakbym chciał być pigułą albo lekarzem to wybrałbym inne studia. ¯_(ツ)_/¯
Ale p------a akcja! Od tamtego poniedziałku się źle czułem. Gorączka,helikopter w głowie ,ogólnie ch#jnia. Zawsze choruje max 2 dni dlatego jak objawy nie ustąpiły po 5 dniach poszedłem do lekarza,ten mnie zbadał i zlecił badania krwii. Parę godzin później dostaje telefon z laboratorium żeby natychmiast stawić się do lekarza z wynikami. Tak też zrobiłem. Hemoglobina na poziomie 7g/l (norma 13-14) płytki krwii dużo poniżej poziomu. Ogólnie leukocyty też poj#bane. Lekarz to zobaczył
@Harakiriii: Pssst! Wszystkie szpitale to "umieralnie" bo w każdym szpitalu umierają ludzie. Niestety nie każdego da się wyleczyć. ¯\_(ツ)_/¯ Co do historii to w takich chwilach człowiek nieco przewartościowuje priorytety i zaczyna po takiej akcji myśleć w nieco innych kategoriach. Mam znajomego lekarza, któremu nigdy hajsu nie brakowało, ale nei korzystał z niego, zawsze był dusigroszem. Trafił do szpitala z podejrzeniem jakiegoś gówna, rokowania były słabe, ale finalnie wyszedł z
Po mniej więcej 8 godzinach składania udało się dokończyć Optimusa. Fajny zestaw, przyjemnie się składało mimo, ze nie był najprostszy. Zadowolony jestem z tego jak wyglada na żywo, bo bardzo przypomina mi zabawkę Optimusa Prime, która miałem za gówniarza, no i fakt ze można go zmienić w ciężarówkę (zdjęcie w komentarzu) sam w sobie jest mega fajny.
Minus jest taki, ze niestety po złożeniu całość jest nieco delikatna z powodu wielu ruchomych
Wczorajszy dyżur na SOR rozwalił mi mózg. W godzinach popołudniowych dzwoni kobieta, że jej dziecko, które leżało na trawniku ugryzła żmija (powiat bieszczadzki). Szybkie rozeznanie, ukąszenie w policzek, wysyłamy LPR gdyż może dojść do wstrząsu anafilaktycznego i być może będzie potrzebne szybkie podanie antytoksyny (bardzo bolesne swoją drogą). Śmigło doleciało do pacjentki i okazało się, że matka zostawiła dziecko (na oko roczne) na trawniku i poszła sprzątać do domu. Po powrocie zobaczyła
#anonimowemirkowyznania To już koniec, kończę tę marną egzystencję. Zostawiłem kartkę rodzicom i idę zrobić swoje. Kicham na te pojednania i wszystko inne. Próbowałem, ale nie wyszło. Żegnajcie...
@AnonimoweMirkoWyznania o, kolejny wykopek, który będzie bardzo zdziwiony, że policja go znalazła a pogotowie odwozi do psychiatryka a "on przecież tylko tak sobie żartował" xD
Zawsze kisnę jak jadę do takiego pacjenta i widzę w dokumentacji od policji screeny z vikopu xD
@spiegelglas miałem, klasyczny wyjazd pod tytułem "myśli samobójcze", przyjeżdżamy do pacjenta. Na miejscu już kryminalni. Tłumacza nam co i jak, pokazują wydrukowane kwity z wykopu, wszystko dostajemy dla lekarza psychiatry. Gość wcale nie młody, standardowy wywiad, co pisał, po co pisał, czy faktycznie ma takie myśli. Dalej są dwie opcje, albo jedzie po dobroci, grzecznie, bez cyrków do psychiatry na konsultację, albo jeśli nie chce jechać, jest zabierany siłą na podstawie
@Randomowy13 za obdukcję musisz sobie zapłacić u prywatnego lekarza, to po pierwsze, po drugie, co Ci po obdukcji jeśli nie masz żadnych śladów pobicia?
@olito: ta piosenka nie jest zła, słucha się jej dobrze, chociaż ten rap w środku to padaka xD Natomiast kompletnie nie czuć tu tego powera MGO. Nie mówię, że ma być rockowo, metalowo. W ubiegłym roku po pierwszym średnim wrażeniu, naprawdę kupiłem ten singiel. Czuć moc, coś na zasadzie rozpoczynającej się przygody. Delikatnie "epickie" intro, potem fajni wykonawcy, z charakterystycznymi głosami. Czułem ten klimat. Natomiast tegoroczny hymn... no jest... okej.
#anonimowemirkowyznania Od 6 lat mam problem ze zdaniem egzaminu praktycznego na prawo jazdy. Nie chodzi o brak umiejętności, tylko głowa nie "mnie nie puszcza", i uwalam egzamin już na samym łuku. Próbowałem wszystkiego, od autohipnozy po wizyty u psychologa. W domu uczę się, studiuję trasy miasta, ale i tak to nic nie daje. Jestem totalnie bezsilny, i nie wiem co zrobić by zdobyć ten kawałek plastiku. Czy ktoś się zmagał
@AnonimoweMirkoWyznania nie nadajesz się na kierowcę, jazda autem to nie tylko jazda autem, jeśli psychicznie nie dajesz rady na kursie, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że na drodze też nie dasz rady. Kup sobie rower.
Arek
"Nie ma takiego bólu pacjenta, którego ratownik by nie wytrzymał." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kto tam jeszcze dzisiaj robotaju od rana żeby cała reszta społeczeństwa mogła manifestować swoją wiarę w jedynego, słusznego grilla? Proszę się tu meldować raz dwa! A przy okazji pijcie dużo wody, jest ciepło, organizm szybko się odwadnia, nie dokładajcie nam roboty, przypominajcie swoim bliskim o nawodnieniu, obojętnie czy jesteście w kościele, na procesji, w
źródło: comment_1655366428lktKODXX8FWNHEIn0CTIf2.jpg
Pobierz