Tablet dla każdego dziecka to średni pomysł - za łatwo zepsuć.
W klasach powinny być rzutniki, nauczyciel przygotowywałby slady (choćby i w oparciu o podręcznik pwn/nowej ery czy co tam teraz jest na topie), a potem te slajdy udostępniać w internecie.
Na studiach praktyka często stosowana z sukcesem, czemu niby nauczyciele w podstawówkach by tak nie mogli?
W klasach powinny być rzutniki, nauczyciel przygotowywałby slady (choćby i w oparciu o podręcznik pwn/nowej ery czy co tam teraz jest na topie), a potem te slajdy udostępniać w internecie.
Na studiach praktyka często stosowana z sukcesem, czemu niby nauczyciele w podstawówkach by tak nie mogli?
http://ujeb.se/nEGTy Zijaaaa ;D