#anonimowemirkowyznania
Chodzenie do kościoła przez długie lata wyprało mi nieco mózg xD Ale nie tak jak myślicie (tzn. też, ale ja nie o tym), ale są takie frazy w modlitwach/liturgii, które są ustalone, a potem przenoszą mi się do normalnego życia. Np. jak ktoś powie, że "drzwi są zamknięte" to mój mózg od razu dodaje "z obawy przed żydami" xD (J 20, 19). Albo jak jak ktoś powie coś w stylu "tam jest jeden stół", to od razu w mózgu pojawia mi się zdanie "stół jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze". (główne prawdy wiary). Albo jak na koniec mszy było "pan z wami, i z duchem twoim". To wystarczy, że ktoś do kogoś napisze "#!$%@? z wami", to już wiadomo co mój mózg dopowiada. I takich rzeczy jest jeszcze parę i w sumie mam bekę jak chodzenie przez dlugie lata do kościoła wypaliło mi dość niespodziewane skojarzenia.
#heheszki #bekazkatoli
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Chodzenie do kościoła przez długie lata wyprało mi nieco mózg xD Ale nie tak jak myślicie (tzn. też, ale ja nie o tym), ale są takie frazy w modlitwach/liturgii, które są ustalone, a potem przenoszą mi się do normalnego życia. Np. jak ktoś powie, że "drzwi są zamknięte" to mój mózg od razu dodaje "z obawy przed żydami" xD (J 20, 19). Albo jak jak ktoś powie coś w stylu "tam jest jeden stół", to od razu w mózgu pojawia mi się zdanie "stół jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze". (główne prawdy wiary). Albo jak na koniec mszy było "pan z wami, i z duchem twoim". To wystarczy, że ktoś do kogoś napisze "#!$%@? z wami", to już wiadomo co mój mózg dopowiada. I takich rzeczy jest jeszcze parę i w sumie mam bekę jak chodzenie przez dlugie lata do kościoła wypaliło mi dość niespodziewane skojarzenia.
#heheszki #bekazkatoli
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Facet wraca z pracy do domu, nikomu nie przeszkadzając. Nagle podjeżdża furgonetka, wyskakują z niej funkcjonariusze OMON i zaczynają go bić pałkami. Facet krzyczy:
- "Zostawcie mnie, głosowałem na Łukaszenkę!"
-