Chciałbym wam przedstawić sytuacje rodem z telewizji w które nikt nie wierzy że mogą się wydarzyć w cywilizowanym państwie.
Do momentu aż samemu nie jest w się w takiej sytuacji i wtedy człowiek rozumie, że takie rzeczy dzieją się naprawdę i wszyscy to mają w „gdzieś”.
Historia ta pokazuje absurdy oraz „pomoc” urzędów dla zwykłego obywatela gdy po drugiej stronie jest lokalny inwestor. Jeden z domów prawdopodobnie stoi na działce tylko dlatego że posiada
Do momentu aż samemu nie jest w się w takiej sytuacji i wtedy człowiek rozumie, że takie rzeczy dzieją się naprawdę i wszyscy to mają w „gdzieś”.
Historia ta pokazuje absurdy oraz „pomoc” urzędów dla zwykłego obywatela gdy po drugiej stronie jest lokalny inwestor. Jeden z domów prawdopodobnie stoi na działce tylko dlatego że posiada




























O tym cos więcej napisz