Obecnie zamiast znaków przewidzianych przez Konwencję stosuje się w Polsce znaki a dokładniej tabliczki które są mało czytelne, chodzi mi o T-32 czyli Tabliczka wskazująca minimalny odstęp. Konwencja już wcześniej przewidziała znak taki jak widzimy niżej czyli:

B-45 minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu
B-45a koniec minimalnego odstępu od poprzedzającego pojazdu
B-46 minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu ciężarowego
B-46a koniec minimalnego odstępu od poprzedzającego pojazdu ciężarowego
Znaki te można zauważyć za granicą. Są znakami podstawowym w Konwencji Wiedeńskiej o ruchu drogowym (umowie międzynarodowa określająca ogólne zasady ruchu drogowego obowiązujące w krajach będących jej sygnatariuszami.) Konwencja ta została sporządzona 8 listopada 1968 roku w Wiedniu, czyli prawie 60 lat temu. Co prawda jest tabliczka T-32 co prawda rzadko ale oznacza "minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu", ale po zatrzymaniu/na postoju, co prawda wcześniej wskazywała minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu podczas jazdy, ale tabliczka ta musiała zmienić znaczenie, ponieważ naruszała Konwencję.
Konwencja już powyższy znak przewidziała już jak powstała czyli w 1968 roku i wyglądał on tak.

Takie tabliczki już można zauważyć było w innych krajach, a jak w Polsce? Nadal stawia się taką tabliczkę jak na lewym zdjęciu - zresztą ma miniaturowy niewidoczny napis który można z łatwością przeoczyć nawet przy przepisowej prędkości, Usuń Znak nawet o tym mówił w fragmencie filmu, A oto tunel na S1 w Laikach. - Ale to przeszłość ponieważ na moście znikła ta tabliczka na dole, ale za to nie pojawił się znak taki jak z prawej który jest zresztą wklejony w programie graficznym.

Co o tym sądzicie, by zastąpić ten znak widoczny niżej

takim jak widać wyżej. Znak B-45 oraz B-46 (i odwołujące je B-45a i B-46a) zastąpiłyby tą tabliczkę, której nie ma w żadnym innym kraju niż Polska. Była nawet petycja na temat tego znaku Jako ciekawostka tylko w Polsce taki znak jest stosowany. Reszta krajów stosuje znak przewidziany przez konwencję nawet kraje na Zachodzie.

Jak już wiemy w Polsce jest taka liczba znaków drogowych, że pewnie można byłoby nimi obdzielić kilka krajów ościennych i jeszcze zostałby spory zapas. Tak jak niektórzy (mylnie) twierdzą, że mamy najwięcej samochodów w Unii Europejskiej, tak ja uważam, że mamy zdecydowanie najwięcej znaków – zarówno jeśli chodzi o wzory, jak i o ich zagęszczenie na drogach. Tymczasem według obywatelskiej petycji, niepodpisanej przez zgłaszającego, w Polsce potrzebny jest nowy znak zakazu. Cytat ze strony: znak-drogowy-b-45-propozycja-petycja-odstep
Symbol ten akurat jest potrzebny, natomiast należałoby oczyścić drogi ze znaków swoją drogą, o czym już nawet mówiłem wcześniej, 3 miesiące temu.
Względnie świeże są przepisy dotyczące zachowywania minimalnej odległości między pojazdami na drogach ekspresowych i autostradach, domyślnie jest to połowa prędkości, przy 100 km/h minimalny odstęp musi wynosić minimum 50 metrów, przy prędkości 130 km/h minimum 65 metrów. Może wynosić odstęp więcej niż na znaku, a nawet dużo więcej, nawet pół kilometra byle nie był mniejszy i nie jechać na zderzaku. Jednakże za znakiem B-45 i B-46 odstęp będzie regulowany, (na mniej lub więcej niż przepisy) będzie musiał być minimum taki jak na tarczy (wielokrotności 5-ciu np. 20 25 30 35 40 50 60 70 75 80 itd.). Poprzedni znak z odstępem to były niespójności, i prowadził do absurdalnych sytuacji. Ten znak będzie dużo czytelniejszy i będzie oznaczał odstęp podczas jazdy. Tabliczka T-32 skolei zostałaby usunięta i już nie byłaby potrzebna. Ostatnia rzecz to odwołanie - Znakami odwołującymi będzie odpowiednio B-45a i B-46a oraz ogólny znak B-42 "Koniec zakazów"

PS: a oto materiały dodatkowe - film z Usuń Znak, oraz znak który jednak został zastosowany na moście w Głuchołazach jednak mimo tego nadal nie figuruje w naszych przepisach.







Komentarze (21)
najlepsze
Jak kierowca ma zmierzyć odstęp od poprzedzającego pojazdu, na oko? policzyć, oszacować na "sekundy"? A co jak przyjedzie policja i uzna, żę ona sobie policzyła inaczej i stwierdzi, ze jednak było 49m a nie 50m?
Kolejna maszynka do trzepania pieniędzy jak "Stop" na strzałce w prawo czy faktycznie znaki Stop ustawiane na skrzyżowaniach o idealnej widoczności w każdą stronę.
@Petururururu: Bardziej mam dość źle zaprojektowanych dróg, najpierw powinna być odpowiednia infrastruktura, a potem dopiero można temperować kierowców.
znaki znaki znaki!
znaki
znaki
70
50
70
40
Bez sensu, ale po kolei.
1. Tabliczka T-32 była przewidziana do stosowaniu w tunelu i była powiązana tylko ze znakiem tunel. Obecnie jak patrzę w najnowsze (2022) rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych to jej już w ogóle nie ma. W poprzedniej wersji jeszcze była.
2. Bez sensu jest ustalanie stałego odstępu niezależnie od prędkości. Sensowniejszy jest przepis wiążący odstęp z prędkością. I taki (kulawy) przepis już mamy.
PRZESTRZEŃ WYTRZYMA
źródło: obraz
PobierzJuż teraz trzeba trzymać odstęp https://www.gov.pl/web/gddkia/trzymaj-dystans-nie-jedz-na-zderzaku#:~:text=Przypomnijmy%2C%20%C5%BCe%20zgodnie%20z%20obowi%C4%85zuj%C4%85cymi,km%2Fh%20%2D%2070%20m.
https://lexlege.pl/prawo-o-ruchu-drogowym/art-19/
Uważasz że jeśli ludzie do tego się teraz nie stosują to dodatkowe znaki to zmienią?