Piorun i Nanson konali w męczarniach w policyjnym radiowozie. Pies piesołowi pse

Policjanci z Poznania opłakują śmierć pięcioletniego Pioruna i modlą się o powrót do zdrowia siedmioletniego Nansona. Biegły sądowy mówi: Ugotowały się w radiowozie. Owczarki holenderskie oddziału prewencji miały zabezpieczać w Warszawie finał Pucharu Polski. Jeden skonał w mękach, życie drugiego

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
- Odpowiedz
Komentarze (96)
najlepsze
@zdunek89:
No właśnie źle. To byłaby śmierć nagła i natychmiastowa.
W radiowozie psiaki umierały godzinami w męczarniach.
Zgaduję że jeszcze gdzieś postały na słońcu, bo trasa z Poznania do Warszawy długa nie jest żeby tak załatwić duże psy przy obecnej pogodzie (nawet jak było pełne słońce).
@WybuchowyCzajnik: xDDDD pierwszy raz w Polsce?
e, to jeśli ja zaniedbam swojego zwierzaka i on wskutek tego wykituje, to też nic mi nie zrobią, bo największa kara została już poniesiona?
to ja poproszę : )
@pazera: pewnie zależy od tego doprowadzonego kolegi
* Pies: Około 15-30 minut
* Kot: Nieco dłużej niż pies, orientacyjnie 20-45 minut, ale nadal bardzo szybko.
* Człowiek: Znacznie dłużej niż zwierzęta, orientacyjnie 1-2 godziny lub więcej, w zależności od wielu czynników."
Taką informację trzeba udostępniać. Jak nam jest w samochodzie trochę gorąco to pies w tym czasie może już być na granicy udaru. Sam
@fruziazuzia: noo, chyba,ze w aucie jest -10 stopni wtedy czasy przezycia sie nieco przesuwaja na korzysc psow.
źródło: temp_file993909060999509560
PobierzLista osób:
.