In vitro bez zgody ojca. Bezprecedensowy sprawa w Polsce

Mężczyzna, który wraz z partnerką zdecydował się na skorzystanie z usług kliniki in vitro i zamrożenie zarodka, po rozstaniu pozywa

[AlbertWesker]

Była partnerka podrobiła jego podpis, a facet teraz będzie pewnie płacił alimenty na dziecko, ponieważ

– Sąd bowiem prawdopodobnie – jak miało to miejsce w innej, podobnej sprawie o alimenty – weźmie jedynie pod uwagę fakt, że dziecko jest uprawnione do alimentacji, ma swoje usprawiedliwione, comiesięczne potrzeby, a rodzice – niezależnie od ich woli i intencji – są zobligowani te potrzeby zaspokajać – przewiduje mec. Wiśniewska.

[Czerwone_Stringi]

@AlbertWesker: Bo JEJ CIAŁO JEJ DECYZJA ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[g-c-m]

@AlbertWesker: To powinien to ugryźć z innej strony.
Tak samo jakby podrobiła jego podpis pod zgodą na kredyt albo coś w ten deseń.
I walczyć by była zmuszona spłacać szkodę finansową jaką mu tym wyrządziła.
Ona będzie mu w formie odszkodowania płaciła kwotę alimentów a wtedy on będzie mógł jej płacić alimenty.

[hutehut]

Serio, to myślałem, że to kiedyś był jakiś wymyślony artykuł z USA – że facet musi płacić alimenty, bo babka ukradła zarodki z kliniki in vitro, zaszła w ciążę i... Myślałem, że to tylko absurd rodem z USA. Ale Radom nie jest lepszy. Fajnie, że wymyślono na to nazwę ‘forced fatherhood’. Mężczyznę można zmusić do posiadania dziecka, nawet nielegalnie, a i tak musi potem płacić alimenty na dziecko i matkę. W zasadzie

[rav2]

@hutehut: Część już się zbuntowała. Tylko problem jest z Januszariatem który będzie bronił witaminek za wszelką cenę.

[vanvolf]

tykuł z USA – że facet musi płacić alimenty, bo babka ukradła zarodki z kliniki in vitro, zaszła w ciążę i... Myślałem, że to tylko absurd rodem z USA. Ale Radom nie jest lepszy. Fajnie, że wymyślono na to nazwę ‘forced fatherhood’. Mężczyznę można zmu

@hutehut: właściwie technicznie to powinien być g---t i Pani powinna pójść siedziec

[bregath]

Mnie r-------o co innego w tym artykule :D

– Efektem są kontrowersyjne sytuacje, jak ta w Radomiu z 2024 roku, w której to sprawie ojciec, pomimo iż nie zgodził się na transfer zarodka byłej żony do jej organizmu, po uzyskaniu przez kobietę zgody sądu rodzinnego (w miejsce zgody ojca) został obciążony obowiązkiem alimentacyjnym wobec narodzonego dziecka – relacjonuje mecenas.

Czaicie to? Sąd rodzinny zdecydował, że samica ma zajść w ciążę bez zgody

[PokemonowyRambo]

@bregath w równoległym wszechświecie: kobieta się nie zgadza na zapłodnienie, sąd orzeka, że ma być zapłodniona.

Jak to szło, moje ciało, mój wybór?

[Colargololo]

w równoległym wszechświecie: kobieta się nie zgadza na zapłodnienie, sąd orzeka, że ma być zapłodniona.

@PokemonowyRambo: To mnie tutaj najbardziej rozwala, bo to co opisałeś przecież skończyłoby się na lamentach z całego świata o łamaniu praw człowieka, być może nawet sankcjach międzynarodowych, a tymczasem sytuacja (czy też raczej kilka sytuacji) opisywanych w tym wykopie różnią się wyłącznie tym, że człowiek, którego prawa są dosłownie gwałcone jest mężczyzną, nie kobietą...

Może

[PepikPL]

Jeszcze powiedzcie, że będzie musiał płacić alimenty XD

[bloodysparrow]

@PepikPL: tak będzie

[abgaha]

@cerastes: w naszym kraju chlopak ktory zostal zgwalcony i w wyniku tego gwaltu urodzilo sie dziecko to musi placic alimenty...

[Hanys_Mori]

Im więcej tego p--------o feminizmu to przestaje się dziwić co raz większej popularności zamordystycznego islamu w krajach Europy Zachodniej.

[lycaon_pictus]

Im więcej tego p--------o feminizmu to przestaje się dziwić co raz większej popularności zamordystycznego islamu w krajach Europy Zachodniej.

@Hanys_Mori:
Przecież one dyskutują o takich przypadkach od lat:
https://feministphilosophers.wordpress.com/2013/06/15/shrage-in-nyt-on-forced-fatherhood/
A trochę wcześniej pewien uniwersytet zalecił sądom, żeby zdejmować obowiązek alimentacyjny z mężczyzn (wł. przenosić na bank spermy), którzy stali się ojcami w wyniku gwałtu na nich analogicznie do przypadków, gdzie ktoś użył nasienie z banku spermy bez zgody lub w

[Drake87]

@Hanys_Mori

[g-c-m]

Proponuję zmienić prawo.
Dać aborcję na życzenie.
Ale facet by był uznany za ojca to musi się podpisać na akcie urodzenia i dopiero po przeprowadzeniu badań na ojcostwo.
I dopiero jak się podpisze to można żądać od niego alimentów.
Jej ciało jej decyzja. Jego portfel jego decyzja.
Niestety nie ma szans na coś takiego bo feministkom by się nie spodobało, że musiałyby ponosić konsekwencję własnych decyzji a religijna prawica byłaby przeciwna bo

[White_Raven]

@dr_Batman: w przypadku całkowicie dobrowolnej aborcji, jeżeli kobieta miała by okienko czasowe na uniknięcie ponoszenia konsekwencji swojej decyzji (odbycia stosunku), to sprawiedliwym się wydaje aby mężczyzna też miał taką możliwość.

[g-c-m]

@dr_Batman: Jak kobieta boi się, że zajdzie w ciąże z nie właściwym facetem to może zdecydować się na ostrzejszą selekcję partnerów albo czekać aż do ślubu. Gdy samotne matki nie mogły liczyć na pomoc państwa i krzywo na nie patrzono to drastycznie mniej dzieci rodziły kobiety nie będące w związku małżeńskim.

[hellfirehe]

Dziecku (nie matce!) alimenty się należą - pytanie czy powinien je płacić ojciec czy nie klinika która nie dopełniła obowiązku uzyskania zgody ojca.

A nawet jeśli alimenty ma płacić ojciec, to ten powinien równolegle uzyskać odszkodowanie w co najmniej takiej wysokości od tej kobiety (za to że podrobiła jego podpis) i od kliniki (jeśli nie dopełnili obowiązku uzyskania jego zgody).

Plus oczywiście jeśli chce, to ma prawo wychowywać to dziecko.

Dla kobiety

[TechnologischerFortschritt]

Polska to jednak kraj bezprawia

[sirdam]

W polsce jest wiele absurdów, np jak jesteś w separacji lub żona celowo nie daje rozwodu lub proces rozwodowy jest długi a żona w tym czasie zajdzie z kimś to dzieciak z automatu jest przypisany do ciebie były przypadki nawet w TV że facet płacił alimenty podczas orzeczonej separacji a żona z partnerem robili to celowo. Kolejną rzeczą jest, skoro kobieta ma prawo do aborcji nawet bez zgody męża/partnera takie samo prawo

[dzester]

@sirdam na zaprzeczenie ojcostwa masz pół roku czy tam rok….

[sorhu]

@sirdam: Nie do końca prawda z tą separacją. Jeśli separacja trwa ponad 300 dni, to domniemania ojcostwa męża nie stosuje się.

Art. 62. § 1. Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji.