A ojcowie? Już widzę te wały, jak matki bizneswoman z Polski czy innych państw rejestrują się na Węgrzech, żeby płacić podatki dochodowe na Węgrzech (czyli nie płacić)
@snup-siup: Ojcowie mają s--------ć i z---------ć. Zauważ - chcemy żeby kobiety rodziły - to marchewka w postaci zasiłków, socjałów przywilejów, chcemy żeby coś zrobili faceci (np. służba w wojsku) to kij - nie służysz to ciupa. Wyobraź sobie odwrotną sytuację - jak nagle każdy po ZSW dostaje emeryturę w wieku 60 rż, kobiety za to mają emerytury w wieku 65 lat, a jak nie urodzą 3 dzieci to idą do
No i co to daje ? Węgry kraj po upadku komunizmu najbardziej rozwinęty, na poziomie NRD, teraz po latach populizmu, wyniszczony inflacją, gdzie średnia pensja jest 30 procent noższa niż w Polsce, i ciągle brnie w jakieś rozdawnictwo, ceny regulowane itp.
@adammich: To przede wszystkim efekt "wielowektorowej polityki Orbana" brak zaufania rynku do gospodarki, niski poziom inwestycji zagranicznych, słaby forint. Tak się kończy chęć bycia trochę tu trochę tam, jak jest się tak małym i nieznaczącym krajem jak Węgry
Jakby ktoś się zastanawiał: - na Węgrzech nie ma kwoty wolnej od podatku dochodowego; - stawka podatku dochodowego to 15%; - ale podatek VAT to 27%, więcej się nie da (prawo unijne nie pozwala); - przeciętne wynagrodzenie na Węgrzech wynosiło w kwietniu 2024 6700 zł (645 000 forintów), ale już w grudniu 7600 zł (728 000 forintów)
@jagoslau: Grudzień nigdy nie jest miarodajny. Albo średnia z całego roku, albo jakiś miesiąc ze środka roku, ale nie grudzień. W grudniu ludzie dostają premie, bonusy, itd.
Pomoże to ludziom, ale na pewno nie zwiększy dzietności. W Polsce jest 800 plus, czyli kwota jest o wiele wyższa niż przeciętny dochodowy za miesiąc, a nic to nie dało.
@duga: Po pierwsze: musi być na tyle godna zaufania żeby facet chciał jej dać firmę. Serio, nie każdy mąż swojej żonie tak ufa. Po drugie: jak nie ma w rodzinie firmy to żeby z tego skorzystać kobieta musi pracować. Na 800+ nie trzeba ....
Po pierwsze: musi być na tyle godna zaufania żeby facet chciał jej dać firmę. Serio, nie każdy mąż swojej żonie tak ufa.
@Riolathe: wystarczy brać średnio ogarniętą, które zrozumie, że sama nie poradzi sobie w prowadzeniu firmy, więc będzie musiała mieć od zarządzania męża.
W Polsce dużo jest słupów, na których otwiera się prosperujące firmy, bo prawdziwy właściciel na siebie firmy otworzyć nie może (długi itp.).
To i tak lepsze rozwiązanie niż bezwarunkowe dodawanie jakichś 500+. To przynajmniej dotyczy kobiet które mają dochody. Natomiast, że to jawna dyskryminacja mężczyzn to inna para kaloszy.
Mnie bardziej zastanawia co innego - Wegry juz teraz maja znacznie wyzsza dzietnosc niz Polska (chociaz ciagle znacznie nizsza niz 2.1). Mysle, ze taka zacheta rzeczywiscie moze spowodowac spory wzrost dzietnosci i kobiety zamiast na 1 dziecko zaczna sie decydowac na dwojke. Tyle ze oznacza to blisko polowe pracujacych obywateli ktorzy nie placa podatku dochodowego - w jaki sposob ta dziura zostanie pokryta?
@Dinth: podejrzewam ze kolejne dzieci w przedszkolach, wiecej zrobionych zakupow, zwroci ta dziure. U nas tez tak powinno byc, kazde dziecko + 10 lat do wolnosci od podatku dochodowego ale dla pary nie dla baby
@umcumcumcbejbe: ...którego nie płacą. A poza tym powtarzasz lewicową bajkę o tym że jak ludziom się rozda pieniądze to gospodarka ruszy bo przecież wzrośnie sprzedaż towarów. Na krótką metę czasem tak, ale chyba nie trzeba mieć dużo wyobraźni, żeby widzieć, że długo się na dmuchaniu w żagiel łodzi, na której się siedzi nie popłynie, to działa tylko w kreskówkach.
U nas jest zwolnienie od 4+ dzieci, do 1 progu podatkowego.
@Senuyo: I jest to złe rozwiązanie. Powinna być ulga podatkowa dla pracujących, a nie dopłata w postaci 800+, becikowego, etc. 25% mniej podatku za pierwsze dziecko, 25% podatku za drugie dziecko (zastępowalność pokoleń), 75% podatku za trzecie dziecko i całkowite zwolnienie z PITu za 4+. Bez ograniczeń kwotowych.
Albo skopiować 1:1 to co jest w artykule (na Węgrzech).
Komentarze (219)
najlepsze
Już widzę te wały, jak matki bizneswoman z Polski czy innych państw rejestrują się na Węgrzech, żeby płacić podatki dochodowe na Węgrzech (czyli nie płacić)
Zauważ - chcemy żeby kobiety rodziły - to marchewka w postaci zasiłków, socjałów przywilejów, chcemy żeby coś zrobili faceci (np. służba w wojsku) to kij - nie służysz to ciupa.
Wyobraź sobie odwrotną sytuację - jak nagle każdy po ZSW dostaje emeryturę w wieku 60 rż, kobiety za to mają emerytury w wieku 65 lat, a jak nie urodzą 3 dzieci to idą do
@Kowal13: piekło!!!! Powinny bidulki isc na emeryture w wieku 50 lat a nam podniesc podatki prosze ! :)
@osetnik: Bzdura. Przecież wyraźnie widać, że poatawił.
- na Węgrzech nie ma kwoty wolnej od podatku dochodowego;
- stawka podatku dochodowego to 15%;
- ale podatek VAT to 27%, więcej się nie da (prawo unijne nie pozwala);
- przeciętne wynagrodzenie na Węgrzech wynosiło w kwietniu 2024 6700 zł (645 000 forintów), ale już w grudniu 7600 zł (728 000 forintów)
Wnioski
@jagoslau: Grudzień nigdy nie jest miarodajny. Albo średnia z całego roku, albo jakiś miesiąc ze środka roku, ale nie grudzień. W grudniu ludzie dostają premie, bonusy, itd.
@nieocenzurowany88: bo 500+, a później 800+ nie były programami zwiększenia dzietności, tylko kiełbasą wyborczą.
Po drugie: jak nie ma w rodzinie firmy to żeby z tego skorzystać kobieta musi pracować. Na 800+ nie trzeba ....
@Riolathe: wystarczy brać średnio ogarniętą, które zrozumie, że sama nie poradzi sobie w prowadzeniu firmy, więc będzie musiała mieć od zarządzania męża.
W Polsce dużo jest słupów, na których otwiera się prosperujące firmy, bo prawdziwy właściciel na siebie firmy otworzyć nie może (długi itp.).
Natomiast, że to jawna dyskryminacja mężczyzn to inna para kaloszy.
Tyle ze oznacza to blisko polowe pracujacych obywateli ktorzy nie placa podatku dochodowego - w jaki sposob ta dziura zostanie pokryta?
@umcumcumcbejbe: ...którego nie płacą. A poza tym powtarzasz lewicową bajkę o tym że jak ludziom się rozda pieniądze to gospodarka ruszy bo przecież wzrośnie sprzedaż towarów. Na krótką metę czasem tak, ale chyba nie trzeba mieć dużo wyobraźni, żeby widzieć, że długo się na dmuchaniu w żagiel łodzi, na której się siedzi nie popłynie, to działa tylko w kreskówkach.
@Senuyo: I jest to złe rozwiązanie. Powinna być ulga podatkowa dla pracujących, a nie dopłata w postaci 800+, becikowego, etc.
25% mniej podatku za pierwsze dziecko, 25% podatku za drugie dziecko (zastępowalność pokoleń), 75% podatku za trzecie dziecko i całkowite zwolnienie z PITu za 4+. Bez ograniczeń kwotowych.
Albo skopiować 1:1 to co jest w artykule (na Węgrzech).
Zasługują te co urodzą i tyle. Lub zaadoptują. W innym wypadku 0 przywilejów bo niby za co.