Oczywiście co do zasady, chodzi po prostu o zestaw kompetencji potrzebny do napisania pracy w określony sposób, a nie tytuł naukowy. Trzeba znać kryteria oceny dostatecznie dobrze, żeby wykorzystać narzędzie do tego.
@Iudex: Współczesne AI mają tak duży kontekst, że zarówno kryteria oceny, kilka przykładowych doktoratów i wiele książek z których ma być doktorat.
No i trzeba patrzeć na progres - dwa lata temu było "kali mówić", rok temu rozwiazywały
@printf: Dam Ci plusa mimo, że nie do końca się zgadzam czytałem kilka doktoratów z filozofii (oficjalnie filozofia nawet nie jest nauką w odróżnieniu od np socjologi itp.) Szczególnie te które dotyczyły epistemologii czy ontologii były co najmniej interesujące.
Doktorat z innej niż ścisła dziedziny nauki jest właśnie tyle wart co papier toaletowy
@printf: Takie proste oceny, to jednak zawsze świadczą o pewnej ignorancji. Jak ocenisz pracę naukową np. Noama Chomskyego? Słyszałeś w ogóle o kimś takim?
@Szokatnica: czy tylko ja mam głupie wrażenie, że doktorat powinien wnosić coś do nauki? Jak goście chcą opublikować swoje wspomnienia, to niech założą blog, albo książkę napiszą.
Różnica tylko taka, że jeden z nich jest uznanym na świecie sportowcem, bardziej uznanym na świecie niż we własnym kraju do tego godnie reprezentuje swoją ojczyznę.
A drugi nie jest znany nigdzie poza polską, a nawet w polsce nie jest jakiś bardzo popularny. A w kraju którym mieszka skupia się na dzieleniu ludzi i to jedyne osiągnięcie w jakim dorównuje swojemu ojcu.
@Szokatnica: Lewandowski dostał magisterkę za "free". Nikt przecież
@PrawdziwyEuropejczyk: młody Stuhr gadał też, że jego rodzina z pochodzenia jest Austriakami a nie Polakami, Żerko na tt wyjaśnił te bzdury, że to historycznie niemożliwe. w każdym razie nieźle ich musi skręcać jak sobie polska "szlachta" pomyśli, że mają takie same pochodzenie jak nadwiślańskie wieśniactwo
Ja napiszę doktorat o moim codziennym życiu w piwnicy i wykłócaniu się z mireczkami na wykopie. Opiszę jak bardzo lubię jeść mcdonalda i jakie achievmenty na steamie zebrałem.
@saddamus: Masz rację. Poczekam do czterdziestki jeszcze. 40 lat mieszkania z rodzicami to chyba odpowiedni wiek żeby zrobić doktorat ( ͡°͜ʖ͡°) A o wnioski i podsumowania mogę rodziców zapytać. Na pewno mają ich wiele.
Gość stworzył 3 autorskie filmy fabularne, a w swojej pracy doktorskiej opisał przebieg procesu ich tworzenia. Tak - człowiek z ogromnym stażem zawodowym jako aktor i pewnym dorobkiem jako reżyser doktoryzuje się na akademii teatralnej robiąc filmy i pisze o tym pracę doktorską. Ogromna afera xD
Większość tutejszych krytyków to po prostu sfrustrowane niedojdy, których jedyną "dodaną" wartością naukową było wyplucie odtwórczej magisterki/licencjatu, która przemieliła wiedzę i doświadczenia innych osób ze specjalizacji
Doktorat to jednak powinno być coś więcej niż kilka słów o sobie, ale twoje wykształcenie jest pewnie podobnej jakości.
Typie, nawet nie czytałeś tej pracy. Z opisu wynika, że przedmiotem pracy jest (1) analiza doświadczeń zawodowych, (2) propozycja pomysłu dydaktycznego opierającego się o te doświadczenia, (3) opis procesu tworzenia filmów, które są częścią pracy doktorskiej i na końcu synteza. Z d--y upraszczasz to wszystko do "kilku słów o sobie", bo sam opis pracy nie jest napisany językiem naukowym, a dość
@A330: masz na myśli narzekanie na temat najlepszego w historii światowej kryminalistyki badania przebiegu ZAMACHU samolotu? Ponoć specjaliści z NTSB przyjeżdżają do Macierewicza na szkolenia. Najpopularniejszym zagadnieniem jest "jak powoływać się na badania, a jednocześnie pomijać ich wyniki ponieważ przeczą założonej tezie"
Cóż, Seba z BMW miał pecha, gdyż Macierewicz nie przewodził komisji badającej wypadek. Po wykorzystaniu resoraka i parówek komisja doszłaby do wniosku, że to był wypadek. Przy tym
@Afrobiker o, może też tak zrobię.. W Niemczech np mają ponoć bzika na punkcie tytułów i podchodzą do nich bardzo poważnie. Jeden koleś zrobił na lewo dokument i dostał dr w dowodzie osobistym.
Komentarze (105)
najlepsze
@Iudex: Współczesne AI mają tak duży kontekst, że zarówno kryteria oceny, kilka przykładowych doktoratów i wiele książek z których ma być doktorat.
No i trzeba patrzeć na progres - dwa lata temu było "kali mówić", rok temu rozwiazywały
@kwanty: Magisterskiej? Nie wiem jak z doktoratem ale chyba większość studenciaków już generuje swoje prace mgr xd
@printf: Takie proste oceny, to jednak zawsze świadczą o pewnej ignorancji. Jak ocenisz pracę naukową np. Noama Chomskyego? Słyszałeś w ogóle o kimś takim?
@BezDobry: czy ten ban jest z nami teraz w pokoju ? (-‸ლ)
Jak goście chcą opublikować swoje wspomnienia, to niech założą blog, albo książkę napiszą.
@Szokatnica: Lewandowski dostał magisterkę za "free". Nikt przecież
Opiszę jak bardzo lubię jeść mcdonalda i jakie achievmenty na steamie zebrałem.
Większość tutejszych krytyków to po prostu sfrustrowane niedojdy, których jedyną "dodaną" wartością naukową było wyplucie odtwórczej magisterki/licencjatu, która przemieliła wiedzę i doświadczenia innych osób ze specjalizacji
Typie, nawet nie czytałeś tej pracy. Z opisu wynika, że przedmiotem pracy jest (1) analiza doświadczeń zawodowych, (2) propozycja pomysłu dydaktycznego opierającego się o te doświadczenia, (3) opis procesu tworzenia filmów, które są częścią pracy doktorskiej i na końcu synteza. Z d--y upraszczasz to wszystko do "kilku słów o sobie", bo sam opis pracy nie jest napisany językiem naukowym, a dość
Ponoć specjaliści z NTSB przyjeżdżają do Macierewicza na szkolenia.
Najpopularniejszym zagadnieniem jest "jak powoływać się na badania, a jednocześnie pomijać ich wyniki ponieważ przeczą założonej tezie"
Cóż, Seba z BMW miał pecha, gdyż Macierewicz nie przewodził komisji badającej wypadek. Po wykorzystaniu resoraka i parówek komisja doszłaby do wniosku, że to był wypadek. Przy tym
W Niemczech np mają ponoć bzika na punkcie tytułów i podchodzą do nich bardzo poważnie. Jeden koleś zrobił na lewo dokument i dostał dr w dowodzie osobistym.