Radosław Gajda: Mieszkania w kryzysie.
Deweloperzy odpowiedzieli na zapotrzebowanie rynku, projektując uszyte dokładnie pod nie produkty inwestycyjne. Minimalizowano w nich to, co w wykończeniu jest najdroższe aneks kuchenny (już nie kuchnię) i łazienkę. Kupujący już nie rozważał, czy da się ugotować obiad, on tylko inwestuje.
hortu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 113
- Odpowiedz
Komentarze (113)
najlepsze
Ale za głupotę się płaci. Bo co trzeba mieć w głowie, by kupować jakieś g---o, tylko dlatego, że to (niby) dobra inwestycja.
Mieszkania to nie złoto i czynniki takie jak lokalizacja, otoczenia oraz sam układ mieszkania jest b. istotne.
Będzie tak samo jak w Chinach, gdzie niektóre nieruchomości spadły w cenie o 70% i nadal nie znajdują nabywców. A płacić za nie trzeba...
@trzynastka: to tych, którzy pracują. Na zachodzie, do którego przecież tak usilnie dążymy, większość nie pracuje.
@trzynastka: to prawda, i to one najsilniej lobbują za ich sprowadzaniem. Nie tylko jednak one - polskie korporacje, januszeksy a nawet deweloperzy też cisną tę propagandę. Tak jakby nie widzieli jak to (NIE)
Niech podniosą podatki rentierom i zaraz przestaną inwestować w beton.
Oczywiście najlepsze rozwiązanie to podatek katastralny tak aby każde mieszkanie inwestycyjne musiało szybko znajdywać najemcę albo generować stratę dla właściciela. Najlepiej zamiast CIT i PIT.
I jeszcze coś dla sekty świętej własności:
Ziemi
@Assailant: Amen
Powielam te same argumenty, ale zwykle zbierałem minusy. Czyżby coś się zmieniło w świadomości wykopu?
@Serghio: w bloku z wielkiej płyty? Coś Ci się pomyliło.
Powodzenia Polaki, dalej plujcie w mordę rodakowi w imię Donalda albo Kaczora XD
Jeden z ojców polityka narzekał smutny w rozmowie z moją mamą, że nie może sprzedać 90m2 w Warszawie przez kilka miesięcy XD