Stanisław Lem zetknął się z internetem we wczesnych latach 90. ubiegłego wieku

Popatrzył, pomyślał i ze szczegółami opisał, co nowy wynalazek zrobi z ludźmi. Trudno uwierzyć, jak celnie to zrobił.

[StaryPierdziel]

@getin: Z tego co kojarzę poglądy Lema to przez "specjalne urządzenia filtrujące" rozumiał on jakąś odgórną kontrolę czyli mówiąc wprost cenzurę prewencyjną. I tu na szczęście się pomylił bo choć chłamu w internecie rzeczywiście jest sporo to jakoś udaje się go oddzielić od wartościowych publikacji i rozwijać wiedzę zarówno tę akademicką jak i bardziej przyziemną czy hobbystyczną. A "zamulaczem" jak pamiętamy z PRL okazywała się właśnie najczęściej ta cenzura czy

[olszus]

bo choć chłamu w internecie rzeczywiście jest sporo to jakoś udaje się go oddzielić od wartościowych publikacji

@StaryPierdziel: Nie da się oddzielić przynajmniej większości ludziom na świecie dla których jest internet. Da się oddzielić ludziom, których problem ten nie dotyczy.

Największy wynalazek tego czy ubiegłego roku czyli ChatGPT nie potrafi tego zrobić, ba nawet sam produje bzdury na zawołanie bo taka jest natura LLM (halucynacje to po prostu bzdury). Postęp idzie

[Xagog]

Internet był wtedy świeżynką dla nielicznych i jak zawsze w takich przypadkach nie brakowało hurraoptymistów twierdzących, że ten rozwiąże wszystkie problemy świata. Lem uważał jednak, że problemy mają raczej związek z naturą ludzką.

Dokładnie tak samo to postrzegam, wymyślamy różne rzeczy, pchamy naprzód różne technologie itd. Ale jako ludzie bywamy zakłamani, chciwi, próżni, ulegamy błędom poznawczym itd. Postępu technologicznego trudno nie zauważyć, tu nie ma o czym dyskutować, ale ja uważam, że

[Victor_Manzon]

@Xagog: pewnie, że namiętności i organiczenia, motywacje i lęki te same co w starożytności; analizując zachowanie jednostki nie można dojść czy to 5 w.p.n.e czy rok 2024
aczkowlwiek Sieć fajna: oglądasz film, zatrzymujesz w połowie, sprawdzasz coś w Wiki, ściągasz książkę i czytasz, kupujesz inną, którą ci jutro dostarczą
chcesz się nauczyć języka, albo kodować, albo dowiedzieć się, jak uruchomić boiler, który nagle narzeka, że ma ciśnienie za niskie... 30

[Xagog]

Wydaje mi się, że generalizowanie że homo sapiens się nie zmienił jest zbytnim uproszczeniem. Nie jesteśmy już grupami łowców polujacych na zwierzynę, polegających najprostszym instynktom, reagującym na zagrożenie tylko instynktem.

@bn1776: A kto mówi, że homo sapiens reagował tylko instynktem? Natura to nie tylko instynkt, to wszystko co wynika z naszej takiej, a nie innej konstrukcji, w tym konktekście psychologicznej. Gdyby tak było nasz mózg by się tak nie rozwinął.

[Altar]

@Mczn: @strasznyzwierz: I te urywane zdania. Fatalnie się to czytało.

[Cre1q]

@Mczn: sztuką komunikacji jest dostosowanie swojego przekazu tak żeby wszyscy mogli go zrozumieć

[1999]

Z tego, że można milion razy szybciej przekazać treść nowej książki lub listu na drugą półkulę, nie wynika więcej niż z tego, że od mieszania łyżeczką herbata nie zrobi się słodsza.
Tak to wygląda z perspektywy lat dziewięćdziesiątych, Internet pozwala na załatwienie wielu rzeczy w kilku kliknięciach. Tego nie było w latach dziewięćdziesiątych, stąd też Stanisław Lem nie mógł tego doświadczyć i odnieść.
Cały główny nurt Internetu, informacyjny, to bełkot pijanego idioty.

[1999]

@werfogd:
No nie. Sklepy, banki, przychodnie, sprawy administracyjne - jako pierwsze z brzegu, istniały od dawna.

[dunari]

@1999: Ale reklamy nie mają sprawić, że klikniesz i kupisz. Mają wryć w banię oglądającego świadomość marki, tak byś po setnym razie oglądania reklamy, przez przypadek w sklepie popatrzył na logo danej marki i powiedział...a ha, skądś ją znam i chyba to kupię. Polega na łowieniu słabych psychicznie ludzi. A są tacy. Ludzie są bardzo łatwo sterowalni, firmy i domy mediowe to wiedzą i bez skrupułów to wykorzystują.

[ZawodowyMacherOdLosu]

Myślę, że radia Zet nie przewidział. Nagłówek artykułu o bardzo istotnym znaczeniu...

[wuadek]

@ZawodowyMacherOdLosu: Co pudzian robił na tym portalu? Myślałem że zbiornik zbankrutował.

[Biune]

Temat ciekawy, artykuł beznadziejny.

[najwyzszymaszt]

Celnie podsumował co teraz się dzieje w sieci i tu na wykopie. Dezinformacja i zalew ekspertów chlopskorozumizmu od wszystkiego. Zaczynajac od negowania szczepień i dorobku medycyny z ostatnich 300 lat po technofobów bojących się 5g jednocześnie wypisujących te bzdury połączeni do sieci przez te 5g. Niesamowite że w tak krótkim czasie ludziom zrobiła się zupa z mózgu z tego potoku informacyjnego. Najśmieszniejsze są ci których ten potok informacji przerasta zapewne przez niski

[KingaM]

Diabeł tkwi w szczegółach-lubię sobie wizualizować jego opowiadanie o przekroczeniu masy krytycznej informacji, powyżej której znika wartość informacji - chodzi o sytuację, w której zbyt duża ilość danych przestaje być użyteczna lub czytelna. Dobre też było jak superkomputer tak wyliczał sytuację, by człowiek który w wieku lat 5 napisał list o tym że chce zostać bohaterem w wieku lat 30 dostał bilet na podróż pociągiem i nie było innej opcji ukończenia jej

[psycha]

@KingaM: Piszesz o Being Inc. z Doskonałej Próżni.

[vanitydomain]

@psycha: thx

[SKYFander]

Oczywiście tekstów źródłowych brak, praktycznie same parafrazy autora.
Zakop.

[Jan998]

@SKYFander: To je sobie k----a znajdź i przeczytaj.

[cerix]

Zagrajcie sobie w grę pt. "Niezwyciężony" polskiego studia 11 BIT na podstawie książki o tym samym tytule. Polecam z całego serca.

https://store.steampowered.com/app/731040/The_Invincible/

[MarcinXY]

@cerix a jeszcze lepiej najpierw przeczytać książkę ;) Wydarzenia są powiązane z tymi z książki :)