Uczniowie podstawówek nie potrafią robić fikołków i skakać na skakance
Zdecydowana większość dzieci nie potrafi skakać na skakance i zrobić przysłowiowego fikołka. Zaledwie 6 procent...
MajonezkieIecki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 304
- Odpowiedz
Zdecydowana większość dzieci nie potrafi skakać na skakance i zrobić przysłowiowego fikołka. Zaledwie 6 procent...
MajonezkieIecki z
Komentarze (304)
najlepsze
Tylko zamiast facet zachecic i dac mate do pocwiczenia postawil 1 i nara
@damienbudzik: Najgorszy był unihokej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obracając smartronem w prawo robimy przewrót w przód, w lewo przewrót w tył a energicznie potrząsając góra-dół nabijamy skakankę. Super zabawa dla dziecka na wiele godzin. Możliwość dzielenia się wynikami z innymi rówieśnikami.
https://www.sp12.glogow.pl/wp-content/uploads/2021/09/TABELE-NORM-LEKKOATLETYCZNYCH.pdf
@One_day_full: a jednak szkoła robi to notorycznie wciskając na dosłownie każdym przedmiocie takie bezsensy "argumentując" to tekstami "kiedyś ci się to w życiu przyda". I tym sposobem masz magiczną spiralkę i co szkoła to tłuczesz historię od starożytności, jakby te j----e piramidy czy wojny punickie były najważniejszą rzeczą na świecie, a potem jak brakuje czasu, żeby omówić cokolwiek po IIWŚ, to jest głupawe rozkładanie rąk i "no sorry sam se doczytaj". Uczysz się jakichś kretyńskich przywilejów szlacheckich i całych stron dat na kartkówkę za tydzień mimo że po godzinie od tejże już nic z tego nie pamiętasz.
Tłuczesz romantyzm i jakieś g---o warte ramonetki, które teraz co najwyżej są odległą historią literatury, które nawet nie są pisane współczesnym językiem i cały system oćmiaty broni się rękami i nogami, żeby nie wymienić tego chłamu na jakąś współczesną przyjemną do czytania lekturę, która faktycznie by interesowała młodzież, zamiast wzbudzać w niej zwyczajne obrzydzenie do czytania, chyba tylko po to, żeby potem móc teatralnie załamywać ręce jakie to dzieciaki są złe i niedobre, bo czytać nie chcą świntego kanonu i to jest jasny znak, że świat się kończy. K---a, kto normalny dalej czyta Dziady, Wertera, Pana Tadeusza, czy Nad Niemnem? To nawet nie przystaje do quasi-współczesnych
Fikołki nauczyłam się robić w wieku 22 lat. Nauczył mnie taki antyterrorysta z którym się spotykałam. Zajęło mu to jakieś 2 minuty. Wystarczy schować głowę między kolana, złapać się za kostki i
@amozetoostatniraz: jakaś dziwna technika, bo zupełnie inaczej pamiętam fikolki