Dzieci sprzedawały lemoniadę pod kościołem. Proboszcz je przegonił
13-latek z kolegą chcieli dorobić, sprzedając lemoniadę pod kościołem na Chełmie w czasie niedzielnej mszy. Przegonił ich ksiądz proboszcz. Nie mieli zaświadczenia z Sanepidu!
blastocysta z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 199
- Odpowiedz
Komentarze (199)
najlepsze
@epicentrum_chaosu: u mnie na osiedlu w tym roku był prawdziwy wysyp. I nie wnikam, czy dzieciakom się opłaciło (chyba ani razu nie widziałem, by ktoś korzystał), powiedzmy, że doceniam, że im się chciało.
Tylko, niestety, w co najmniej jednym przypadku, owszem chciało się dzieciakom to przygotować, ale posprzątać po sobie już nawet nie próbowały i na trawniku przy chodniku zwyczajnie zostały p-------------e kubeczki
I w sumie ma rację. Ktoś wszedł na jego teren i nawet nie pytając go o zdanie zacząć sprzedawać nie wiadomo co i kto winny? Proboszcz XD
@stefan_pmp: Bądź jak Jezus ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@maras_zaraz_go_udusisz:
@Elmaak: raczej nie z twoich. Przegrywy nie zarabiają dużo (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Czyli proboszcz dobrze zrobił. Zakop za robienie nagonki.
Też zwróciłem na to uwagę. Gdyby to było pięknie urządzone stoisko, to chętnie by takie zdjęcie w artykule umieścili.
Taka informacja pewnie by się nie sprzedała gdyby dotyczyła kogokolwiek innego niż księdza.
¯\(ツ)/¯
@malin90:
W wakacje pod wejściem do Stokrotki spotkaliśmy dziewczynkę, która zwijała już swój kramik, bo zbliżał się wieczór. Nie pamiętam ile, ale mówiła, że interes dobrze się kręci i że całkiem sporo zarobiła (chyba 140 zł). Ceny były bodaj od 2 zł do kilkunastu. Mieliśmy jedynie 50 gr gotówki i na pytanie, czy możemy