5,4 mld zł - tyle dopłacimy do górnictwa w 2025 r.
Nawet 5,4 miliarda złotych będziemy musieli dołożyć w przyszłym roku do funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego w Polsce. Skarbowe papiery wartościowe o wspomnianej wartości mają otrzymać kopalnie...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 356
- Odpowiedz
Komentarze (356)
najlepsze
To jest tylko dopłata bezpośrednia na bieżące funkcjonowanie samych kopalń. Gdyby wszystko wziąć do kupy, to będzie tego kilka razy więcej (albo i kilkanaście xD)
A w dodatku nie policzyłeś kosztów braku transformacji energetycznej, w czym ogromny udział miał sektor kretów, który mocno protestował i bruździł przeciwko budowie elektrowni innych niż węglowe. Oczywiście elektrownie muszą być zasilane wyłącznie naszym NARODOWYM polskim
Wiesz można by też policzyć koszty zanieczyszczenia powietrza, które szacuje się na 300 mld rocznie. Fakt że to nie tylko węgiel ale w dużej części tak.
Fajnie się wkleja memy, ale żeby zamknąć kopalnie najpierw musicie mieć atom, a coś słabo wam z tym idzie, nataliści.
Dodatkowo, gdy kopalnia wykaże zyski w jednym roku (przez jakaś katastrofę jak np. wojna w Ukrainie) to górnicy zaraz dostają podwyżki, żeby to przejeść, szkoda, że nie ma obniżek, gdy kopalnie wykazują straty. Cytując znanego mema, zysk tylko górników, strata wspólna.
Na górników musimy się składać wewnętrznie, nie poprawia to finansów kraju.
Irytuje mnie fakt, że muszę w przyszłym roku z mojego czteroosobowego gospodarstwa domowego oddać 600zł na kopalnie i górników tam zatrudnionych, bo
A jeśli dobrze pamiętam na budowę elektrowni atomowej jest zabezpieczone w przyszłorocznym budżecie "tylko" 4,9 mld.
W zamian za to mamy sprowadzony węgiel którego nikt nie chce a jeszcze do tego blokuje nasz
Zgadnijcie od kogo skokowo i najwięcej w historii zaczęliśmy sprowadzać węgiel:) to w ogóle jest tylko przypadek ( ͡° ͜ʖ ͡°)