Kryzys w IT. Wypaleni programiści zakładają winnice, otwierają restauracje

O pracę na stanowisku programisty obecnie nie jest aż tak łatwo, jak np. w pandemii Covid-19. Ponadto pracowników tej branży coraz częściej dopada wypalenie zawodowe. Według ekspertów nie mają oni problemu ze zmianą zawodu. Są i tacy, którzy otwierają restauracje lub zakładają winnice.

[Langus]

Po odejściu z IT, założyłem winnicę pod Suwałkami, mam nadzieję że wypali.

[r3m0]

@Langus: Raczej wymrozi.

[Kaviar]

w życiu nie ma sensu pracować dla kogoś, trzeba kombinować, sprzedawać sprzedawać i jeszcze raz kombinować, praca tylko jak nie ma wyjścia na krótko na przetrwanie. Praca jest dla lemingów.

[Programista500plus]

Z tym gastro to serio dziwna sprawa. Ciągle się słyszy, że kryzys w branży itd a jak zamawiam cos na pyszne to prawie zawsze coś nowego jest.

[2xpapanalepiku]

@Programista500plus: to jest po prostu konkurencyjność. Kiedyś wystarczyła bułka i parówka i wszystkim smakowało

[skylark87]

@Programista500plus: tak, ale często po kilku latach znikają. U mnie w mieście jest sporo takich knajp, które się otwierają ,maja klientów, człowiek ma wrażenie że dobrze im idzie biznes i nagle się zamykają. Mysle, że ludzie otwierają takie biznesy przekonani, że im się uda bo mają pomysł, stawiają na jakość a później rzeczywistość ich dobija. Znajomy ma świetnie prosperującą, lokalną knajpę, w weekend kolejka zaczyna się na podwórku i co?

[Kaviar]

It to chlew, wyrobnicy. Jak słyszę pojęcia typu scrum, scrum master, agile, f** up, te wszystkie żałosne powiedzonka sronka IT to srać mi się chce.

[rluk]

@Kaviar dlatego mnie to najbardziej irytuje w tej branży. Mnóstwo straconego czasu na bezefektywne działania. Robienie czegoś bezsensownego, bo klienci tego chcą, itp, itd...

[luke027]

@Kaviar: ktos powie ze to standard i best practices..
Cos czuje ze ta banka IT peka i klienci juz nie rozrzucaja kasy i nie wierza w p--------y sales manow.
Sam musze narazie z---------c w magazynie a kilka miesiecy temu pracowalem jako BI Dev. Firma nie mogla dealow na nowe projekty zdobyc to musieli sie poddac.
Rynek wydaje sie niepewny, ofert tez w sumie malo, jest tez roznorodnosc oprogramowania i duzo

[ottersideofme]

Robota to głupota, picie i dziewczynki to jest życie :))

[pyra1990]

Biedactwa (╥﹏╥)

[xaliemorph]

W ogóle ta branża ma problem ze zwiększonym odsetkiem osób które dotyka wypalenie zawodowe. Całe twarde IT się z tym boryka.

[nbhd]

nie jestem seniorem ale potrafię sobie wyobrazić że ktoś już nabrał giga doświadczenia, robił wszystko co się da i powtarzanie tego samego zaczyna go nurzyć a mając przyzwoitą kaskę kombinuje jak porobić coś innego

[undsame]

@najwyzszymaszt: jest powtarzanie tego samego, tylko w innych technologiach. Nie wnikając w szczegóły dlaczego w robocie używamy web komponentów i ostatnio odkryłem że dropdown którego używamy jest jakiś trefny bo nie da się wyłączyć edycji, i ktoś będzie musiał go poprawić lub przepisać. Ja sam swojego pisałem jeszcze pod dosa, obecnie prywatnie dłubię we flutterze i też widzę że muszą napisać swojego. Cały czas wymyślanie tego samego na nowo

[Qullion]

@nbhd: no, a później okazuje się, że gdzie indziej tyle nie płacą i żeby zarobić sporo trzeba mieć konkretny biznes lub konkretne umiejętności. Kończy się powrotem do it.

[Elmaak]

To niech kupują te pensjonaty, otwierają restauracje, hodują gęsi, tylko potem niech nie jęczą w mediach o dopłaty, bo biznes słabo idzie, bo epidemia, bo migranci, bo tani import z UA, bo za gaz i prąd trzeba płacić.

[IkdapS_]

@Elmaak Januszowi jakiejś tarczy nie dać? Grzech.

[najwyzszymaszt]

@Elmaak: normalnie jakbym słyszał narzekanie rolasa polskiego xD

[Pixario]

Tytuł powinien brzmieć programiści którzy dorobili się niesamowitej kasy otwierają z nudów biznesy. Życzę każdej grupie zawodowej takich problemów.