Paweł wyprzedził prokuratora na ulicy. Teraz ma procesy i koszty
Paweł Wysocki (43 l.) z Olsztyna nigdy by nie przypuszczał, że jazda autem po mieście skończy się dla niego wezwaniem na policję i kilkuletnim ciąganiem po sądach. Wszystko przez to, że ośmielił się wyprzedzić samochód, w którym jechał jeden z olsztyńskich prokuratorów.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
Miał nagranie, więc sprawa jest jednoznaczna, dobrze że w drugiej instancji obyło się bez znajomości i sąd anulował wyrok
tak wygląda tok postępowania ze skargami na kolesiostwo w togach. nawet jak któryś coś grubego odwali to zostaje zawieszony i bierze połowę grubej pensji za siedzenie w domu...i to w najlepszym wypadku, bo przeważnie spawa jest zamiatana pod dywan. tu masz kilka wyroków naszych kartonowych sądów
@Arnie123: nie sądzę by to było mądre, jak się ma układy w Polsce powiatowej.
@macz: tak, bo środowiska prawnicze to praktycznie sami pisowcy, dokładnie tak jak mówisz.
@Malgorzatabezrak: sprawa z 2019
Otoczenie ich zna, wiedzą jakie mają charaktery, jaki poziom poszanowania innych ludzi mają, a jednak wciąż ktoś ich zatrudnia, buduje z nimi rodziny, imprezuje...
W tym właśnie tkwi sedno problemów z sędziami, prokuratorami i policją w Polsce - wierzy
- No, to pan sobie stanie i zlapie sie za glowe myslac "olaboga" i "w glowie sie to nie miesci" zeby ludzie dokladnie wiedzieli, jak pan sie czuje.
Efekt: