W skrócie. Otyłość to choroba. Im większa tym bardziej poważna. Jeżeli uważasz, że możesz wyleczyć ją nazywając jakimś estetycznym i neutralnym określeniem to po jakimś czasie Twoje serce, trzustka i komórki nowotworowe da Ci takiego kopa w d...pę na opamiętanie, że na sam określenia "ciałopozytywność" dostaniesz odruchu wymiotnego.
@totenczaro: troche inaczej to rozumiem, chodzi chyba o to ze stwierdzenie ze "to tylko estetyka i to ze Ci sie nie podoba ktos otyly to nie problem otylych". Takie podejscie jest ostatnio modne ale ono jest szkodliwe bo otylosc to wlasnie jest choroba ktora niszczy zdrowie pomijajac nawet czy to sie komus podoba estetycznie czy nie
to tak jakby palacze psioczyli na lekarzy slowami "ojeju, jak komus nie podoba sie kobieta z petem w buzi to niech sie z nia nie umawia, po co od razu zakazywac" ale tu nie chodzi o estetyke tylko nowotwory płuc, takze tych obok, ktorzy musieli by
@Trojden: owszem zdarzaja sie, ja pije do tych ktorzy zwalaja wszystko na "dziedziczenie" gdzie to kwestia nawykow i stylu zycia, wiele chorob "po wsiach" jest uznawane za dziedziczne a tak na prawde to po prostu te same przyczyny przekazywane z ojca na syna
@kinlej: Dokładnie to miałem napisać, ostatnio nad morzem byłem przerażony stopniem otłuszczenia społeczeństwa, po prostu same tłuszczony- takie kobiety po 50rż to już z 80-90 ma otyłość lub choć nadwagę- d--y jak balony meteorologiczne, facet obowiązkowo maciek jak bęben.
@Mis_: Śmieszne jest to, że to był znakomity serial, a żarty z grubych osób nikogo nie urażały. Teraz nagle jest to wielki problem, a duże firmy próbują normalizować otyłość. Co tu poszło nie tak? XD
Grubasy nie żreć tyle. Sporo schudłem, licząc kalorie oczywiście mniej więcej, nie co jednego grama. Bez biegania, spacerów słowo klucz deficyt kaloryczny ;)
@Cztero0404: Zależy jeszcze jakie pieczywo. Ja schudłem 25 kg w ok. 10 miesięcy mimo codziennego jedzenia dwóch kromek razowego chleba. Choć jasne pieczywo przestałem jeść dość dawno.
Jak się chce zbić wagę, to dobrze jest unikać smażenia (które potrafi kilkakrotnie zwiększyć kaloryczność posiłku w porównaniu z np. gotowaniem), a także unikać cukrów prostych, nadmiaru roli i nasyconych kwasów tłuszczowych. A przynajmniej uważać z tymi kwasami.
Taka zupelnie "przypadkowa" zbieżność, ze kazdy jeden lewacki wysryw sprowadza sie do jednego wspolnego mianownika - "depopulacja". Oczywiscie celem jest glownie czlowiek rasy bialej z zachodniej cywilizacji.
- 'walka' z pandemia, np zamkniecie sluzby zdrowia wraz z onkologia i 200tys zgonow -> depopulacja - preparaty, ktore najprawdopodobniej rozwalily ludziom uklady odpornosciowe i spowodowaly wysyp rakow i poronien -> depopulacja - zmiana plci -> depopulacja - sojowi chlopcy -> depopulacja
@TomPo75: do tego kobiety z nadwaga często mają problem z zajściem w ciążę i mają więcej komplikacji, już obecnie biały człowiek jest na wymarciu zostało nas jakieś 10% i udział białasów co rok maleje
@kocimietka_BB: Na tym portalu jesli potrafisz polaczyc kropki chocby pol kroku do przodu od obecnej "madrosci etapu" to jestes szurem i foliarzem i lapiesz minusy. Zdazylem sie juz przyzwyczaic.
Komentarze (107)
najlepsze
Niestety wtedy najczęściej będzie już za późno.
@totenczaro: troche inaczej to rozumiem, chodzi chyba o to ze stwierdzenie ze "to tylko estetyka i to ze Ci sie nie podoba ktos otyly to nie problem otylych". Takie podejscie jest ostatnio modne ale ono jest szkodliwe bo otylosc to wlasnie jest choroba ktora niszczy zdrowie pomijajac nawet czy to sie komus podoba estetycznie czy nie
to tak jakby palacze psioczyli na lekarzy slowami "ojeju, jak komus nie podoba sie kobieta z petem w buzi to niech sie z nia nie umawia, po co od razu zakazywac"
ale tu nie chodzi o estetyke tylko nowotwory płuc, takze tych obok, ktorzy musieli by
@Trojden: owszem zdarzaja sie, ja pije do tych ktorzy zwalaja wszystko na "dziedziczenie" gdzie to kwestia nawykow i stylu zycia, wiele chorob "po wsiach" jest uznawane za dziedziczne a tak na prawde to po prostu te same przyczyny przekazywane z ojca na syna
Al i jego żarty o grubych babach
Ja schudłem 25 kg w ok. 10 miesięcy mimo codziennego jedzenia dwóch kromek razowego chleba.
Choć jasne pieczywo przestałem jeść dość dawno.
Jak się chce zbić wagę, to dobrze jest unikać smażenia (które potrafi kilkakrotnie zwiększyć kaloryczność posiłku w porównaniu z np. gotowaniem), a także unikać cukrów prostych, nadmiaru roli i nasyconych kwasów tłuszczowych. A przynajmniej uważać z tymi kwasami.
O unikaniu wysokoprzetworzonej żywności chyba
- 'walka' z pandemia, np zamkniecie sluzby zdrowia wraz z onkologia i 200tys zgonow -> depopulacja
- preparaty, ktore najprawdopodobniej rozwalily ludziom uklady odpornosciowe i spowodowaly wysyp rakow i poronien -> depopulacja
- zmiana plci -> depopulacja
- sojowi chlopcy -> depopulacja
To jest kurna tak smieszne, ze az zalosne.