Matka z synem więźniami własnego mieszkania. "To jest wegetacja"

Matka z synem z powodu choroby i niepełnosprawności zostali więźniami swojego mieszkania. Bez pomocy sąsiadów nie są w stanie nawet zrobić sobie herbaty. Pytanie, gdzie jest opieka społeczna.

- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
No to niech giną i c--j .... Nie pomagają źle chcą pomóc źle .... K---a wiecznie źle.
To się zakopcie już k---a w ziemi i przestańcie marudzić i truć dupę innym
@ted-kaczynsky: czyli do tego leniwi? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@ted-kaczynsky: Czyli jak to w PL w 90% rozczeniowi = niezaradni życiowo.
- Potrzebna karetka
- Co sie stalo?
- Przyjechalo zamowienie z pyszne.pl
Czyli mogli dostać pomoc tylko jej nie chcą. Więc w czym problem? Chcą siedzieć w mieszkaniu nie mogąc nic samemu zrobić to ich sprawa, przecież nikt tam nie będzie z nimi za darmo siedział 24/7, a właśnie takiej opieki potrzebują.
Kto ma za to zapłacić? Pani ma zapłacić, pan ma zapłacić.
2) Wg artykułu dotąd MOPS tylko co jakiś czas monitorował sytuację.
3) Dopiero po interwencji dziennikarzy MOPS przyznał im opiekunkę na 5 razy w tygodniu (to też wynika z artykułu).
4) MOPS mógł też pomóc im uzyskać inną pomoc, jak choćby asystenta z