Hostomel pamiętam tylko ja [WYWIAD]

Jak wyglądała wojna na Ukrainie w pierwszych dramatycznych miesiącach, kiedy był czas nadziei i jak wygląda to teraz? Szczera rozmowa bez upiększeń z Michałem Lipskim „Liptonem”, uczestnikiem wojny w Ukrainie, którego szlak rozpoczął się w lutym 2022 roku w batalionie specjalnym OPFOR.

[architekt_]

W armii już długo współpracowaliśmy z Amerykanami, z Brytyjczykami. I to nie są goście, z którymi można pojechać na pełnoskalową wojnę. Można z nimi pojechać na „safari” w Afganistanie czy Iraku. Tam ty masz wszystko a przeciwnik nie ma niczego. To są ludzie bardzo twardo trzymający się książki. Bez żadnej elastyczności. Nie moja bajka. Ja zawsze wolałem coś sam wymyślić, zaimprowizować. Książka ma tobie pomóc, ale to nie jest tak, że masz

[slec22]

@architekt_:
Akurat o tym że 3/4 weteranów USA i ogólnie żołnierzy po Afganistanie i Iraku to wojsko biwakowe to nie on pierwszy mówił. Brytyjczyk który również walczył na Ukrainie też o tym wspominał że większość to byli goście przyzwyczajeni że siedzą w FOBie żrą MRE i w razie co wzywa się wsparcie lotnicze lub artylerię. Tu tego ie było i ci goście albo szybko zwijali manele do domu albo dawno

[Mojszaracja]

@architekt_: Teraz wiemy, dlaczego dywizjon 303 był tak skuteczny - bo był nieobliczalny i może mały dodatek, wierzyli w to, co robią i dlaczego! Gdyby wiedzieli że Polacy wpadną w komunistyczne łapska...
Chwała bohaterom! Sorry, musiałam to napisać.

[BlogoslawionyTwarozyc]

Bardzo ciężko się to czyta. Bardzo przykre. Wywiad oczywiście świetny, ale wnioski przygnębiające, zwłaszcza te:

Mam wrażenie, że Rosjanie upieką trzy pieczenie na jednym ogniu. Pierwsza rzecz: z tego co widzę spokojnie mogliby przerwać front już z obecnymi zasobami, ale z jakiegoś powodu tego nie robią. Wolą ciężkie walki na wyniszczenie. Oni doszli do tego, że nie chcą tylko zająć terenu, ale chcą zniszczyć ukraińską armię i populację. To takie ludobójstwo żołnierzy

[test1uci]

@BlogoslawionyTwarozyc: inna sprawa że dzietność z tych republik jest dużo wyższa niż Rosjan moskiewskich, więc jakoś się "odbudują".

[4mja]

z tego co widzę spokojnie mogliby przerwać front już z obecnymi zasobami, ale z jakiegoś powodu tego nie robią

@BlogoslawionyTwarozyc: Jeśli ktoś może przerwać front ale tego nie robi to zwykle dlatego że jednak nie może przerwać frontu albo nie będzie go w stanie później utrzymać czy pociągnąć dalej.

[N.....y]

Dobry wywiad i potwierdza to o czy myślałem szczególnie

Bronić tego nie było aż tak źle. Deszcz ci na głowie nie kapie, bo siedzisz pod betonem. Ale najgorsze jest to, że przygotowali większość tych dziewięciopiętrowych bloków do wysadzenia. Założyli w każdy blok po 100-150 min przeciwczołgowych. Wiesz, ile wysadzili? Jeden. Tylko, żeby sprawdzić czy tyle min wystarczy.

A potem wszystkie pozostałe bloki oddali nienaruszone. Czemu? Bo mieliśmy bronić się do ostatniego. Nie można

[kukurydzapomidor]

Czy tego chcemy czy nie, wszystko wygląda źle, dla Ukrainy ale i dla Europy. Mapa konfliktu tego nie pokazuje, ale wydaje się że to jest zagrywka psychologiczna ruskich, aby politycy i opinia publiczna, twierdziła że "nie jest źle" front stoi, ruscy słabo się posuwają, nie ma zagrożenia.

Problem w tym, że w pewnym momencie w ukraińskich okopach nie będzie nikogo, a ruscy się wleją w Ukrainę.

[pablo_arriva]

@kukurydzapomidor: Za czasów Związku Radzieckiego wywiad w latach 50 stwierdził (i słusznie) że Zachód jest mocny tylko w przypadku poczucia zagrożenia.

Działania dezinformacyjne na terenach ZSRR polegały również na tym aby informować Zachód o wewnętrznych konfliktach wewnątrz ZSRR (kontrolowanych) w celu dawania poczucia Zachodowi że "wróg jest słaby".
W przeciwnym przypadku gdyby Zachód poczuł się zagrożony wówczas mógłby się zacząć przygotowywać na zagrożenie.

Tutaj mamy identyczną sytuację i dalsze realizowanie

[vanitydomain]

@pablo_arriva: trafne. Plus RU czekają na rozstrzygnięcie za oceanem...

[Lketoglutaran]

Absolutnie świetny wywiad.

To absurd, że nie ma w ogóle pocisków artyleryjskich, a Ukraina od sierpnia nie kupiła ani jednego pocisku, bo czekają aż ktoś da za darmo. Ludzi tracą, tempo strat rośnie, bo nie ma wsparcia artylerii.

[alfokloda0]

@Lketoglutaran: Szkoda że nie wie o tym że nie bardzo jest już od kogo kupować na świecie. I my byśmy im nawet kupili, tak jak francuzi by im kupili - tylko po prostu żywcem nie ma już od kogo.

[Blackthorn6]

Kiedyś z tym gościem był ukraiński wywiad tłumaczony na Andromeda, bardzo specyficzny facet

[oydamoydam]

@Blackthorn6: Oryginalny materiał.

[larkinflight]

Niestety słabo to wygląda dla Ukraińców ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[larkinflight]

@larkinflight Czy minusujacy mnie czytali ten artykuł?

[amath]

@larkinflight: nie czytali, na wykopie jest właśnie ten hurraoptymizm wynikający z pomijania informacji, które się w niego nie wpisują

potem będą zdziwieni

nie pierwszy i nie ostatni raz

[serwus_piatka]

@panDario pisze się

na Ukrainie

kolego

[panDario]

@serwus_piatka:
dajcie sobie już z tym spokój

[Griev]

@serwus_piatka: wiesz, pozwól, że to jak się pisze w języku polskim pozostawimy Radzie Języka Polskiego.... a ta, dwukrotnie wypowiadała się w temacie.

Listopad 2019r.:
„na Ukrainę” to forma skodyfikowana, rejestrowana przez współczesne słowniki ortoepiczne. Forma ta jest pozostałością po czasach, w których Ukraina nie była samodzielnym państwem. Wyrażenie „do Ukrainy” (a także analogiczne: „w Ukrainie”) jest umotywowane historycznie (było stosowane w XIX wieku) oraz systemowo (jest zgodne z regułą gramatyczną

[J.....9]

Rok temu na kanale YouTube - Filozofia tak bardzo, widziałem wywiad z nim. Pamiętam, że był uśmiechnięty i spokojny. Niechętnie mówił o szczegółach walki. Miał szacunek wśród Ukraińców.

[mattmd]

Dobry wywiad, wisienka akapit o naszych siłach zbrojnych

Ale oczywiście nasi politycy mają w------e, Wola dlaj ten cyrk prowadzić, większość naszych ekspertów równie uważa że my to będziemy walczyć systemem NATO i wszystko będzie w pyte, a prawie cala reszta że to się nie stanie, więc temat jest prosty - albo sie nam uda albo nie- bo z-----e polskie elity którym plaicmy nie ma co liczyć