Dostała w spadku dom. Były mąż może zabrać wszystko

Agnieszka Brania po ucieczce od męża zamieszkała w Otwocku. Tam dostała w spadku dom od mężczyzny, którym opiekowała się na starość. 27 lat później przypomniał sobie o niej były mąż, roszcząc sobie prawa do połowy budynku. Kilka miesięcy później okazało się, że pani Agnieszka może stracić wszystko.

[Cobesh]

Od kiedy spadek wchodzi w skład wspólnoty majątkowej?

[Scrape]

Coś tu się nie klei. A może była zawarta umowa o dożywocie która przed rozwodem zawarła jedynie żona, a po latach były mąż się o tym dowiedział, zaś zgodnie z kro takie nabycie jest nabyciem do majątku wspólnego i temu udział byłego męża się pojawił. Co do testamentu się nie wypowiadam bo za dużo bzdur w tym artykule.

[nairamk]

Wszystkim uczestniczącym w tym należny się "areszt wydobywczy".
Tak z 10 lat aby tam posiedzieli dla przykładu dla innych.

Może coś by takie mafie nauczyło ...

[daniel-c]

Absurd goni absurd

[BykNieDajeMleka]

@daniel-c: Absurd? no to patrz, kumpel zawsze miał przerąbane. Rodzice go oddali do bidula potem znalazł się u kogoś z dalszej rodziny. Nie sprawiał problemów a nawet lepiej, bo już w średniej miał robotę i pomagał mocno finansowo. Smykałkę też i remontował dom w którym mu pozwolono mieszkać. Zatrudnił się gdzieś na jakiś budowach a potem, podszkolił się dosyć mocno. Wynajął mieszkanko i tak sobie kulał z dnia na dzień.

[maxxx9000]

Całą ta sprawa śmierdzi na kilometr

[Willy666]

Z tymi testamentami to akurat stary i ograny numer

[style7]

dla mnie spoko - w drugą stronę jak chłop zapożycza się dla baby, a ta w końcu wysuwa pomówienia po jego adresem i zostaje gość z niczym - nie widzę mega oburzenia

[philosophy]

@style7: To chyba na wykopie jesteś od wczoraj.

[Bogactwo_czesc_glowna]

@style7: po co tacy jak ty komentują artykuły których nie czytali. Przecież te wasze komentarze to se można w dupe wsadzić tyle są warte- oderwane totalnie od tematu

[deLux]

Twarde prawo ale prawo.

[merciless85]

@deLux: No faktycznie twarde prawo xD. Przecież tu śmierdzi przekrętem na kilometr