Internauta ją wytropił. Rozrzucała kiełbasę z pinezkami bo psy głośno szczekały
Dzięki magii internetu niezwykłemu zaangażowaniu mieszkańców Jaworzna w sprawę porozrzucanych kawałków kiełbasy z pinezkami jaworznicka policja zatrzymała kobietę i postawiła jej zarzuty. Policja na podstawie zeznań i analizy monitoringu zatrzymała 69-letnią kobietę.
air z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 299
Komentarze (299)
najlepsze
Sam miałem momenty gdzie przydarzyło się kilka innych problemów, do tego nieprzespana noc i wracasz do swojego mieszkania, gdzie chciałbyś odpocząć i za drzwiami słyszysz ujadanie głupiego psa. Kto
@Duszqable: pewnie wśród psiarzy. Psy w bloku śmierdzą nawet jak nie nasrają. Jestem w stanie wskazać w którym mieszkaniu jest kundel po samym smrodzie wydostającym się ns klatkę.
Jak pies wyje lub szczeka w bloku obojętnie o której godzinie to zgłaszasz to na Policje jako zakłócanie miru domowego (nie ciszy nocnej) TYLKO MIRU DOMOWEGO. Prosisz Policjantów o protokół (udokumentowanie) z interwencji. Zrób tak przez kilka dni - wówczas zgłaszasz to do prokuratury (nie na policję - możesz ale lepiej wyżej) osobiście lub na
Są psy przepasione, które w dupie mają kiełbasę, ale statystyczny pies jak znajdzie takie coś to #!$%@? to. Zwłaszcza, że to mały kawałek. Uwierz mi, pies prędzej to wyczuje i znajdzie niż właściciel. Dlatego też psy szkoli się do wyszukiwania bomb/narkotyków/ludzi, a nie wykopki. Jeśli ktoś uważa, że znajdzie to przed psem to polecam iść do sg lub
@ZnawcaDzikiejZwierzyny: Nie skończą bo takie same pułapki są rozrzucane na prywatne posesje i wybiegi dla psów. No chyba że chodzi ci o to by psy miały kaganiec 24/7. Also przez kaganiec fizjologiczny pies może swobodnie jeść, pic i oddychać więc nie wiem w czym miałoby to pomóc
@zjadamprzylepki: Może ty jesteś śmieciarzem bo ja nie.
@zjadamprzylepki: jak się go nie wychowa to tak ma. mój sam nosi worki i sra do nich.
W niektórych mniejszych miejscowościach to przed sylwestrem, czy przy okazji prywatnych pokazów fajerwerków np na weselach to dosłownie wybucha pandemonium grożenia śmiercią, spaleniem domu, czy rzuceniem swoim pupilom na pożarcie, bo srają pod siebie przy większym hałasie. Z drugiej strony incydenty pod tytułem: mięso z pinezkami, zatrute kawałki karmy staje się coraz powszechniejsze.
Czy sąd przed wydaniem wyroku będzie musiał sprawdzić czy psy były bardzo głośne a właściciele po nich nie sprzątali?