Ograniczenie prędkości przy mokrej nawierzchni.

W wielu krajach stosuje się ograniczenia prędkości z tabliczkami wskazującymi, że ograniczenie obowiązuje tylko podczas opadów lub przy mokrej nawierzchni. Ale nie w Polsce. Czyli standardowo kopiujemy rozwiązania które przeszkadzają kierowcom, ale te ułatwiające już nie.

[takJakLubimy]

mało macie nakichane znaków?

[Wacek1991]

@takJakLubimy: Obejrzyj jeszcze raz ze zrozumieniem... Autorowi chodzi nie o to żeby nawalić kolejnych ograniczeń z tabliczkami, tylko dodać do sporej ilości ograniczeń tą tabliczkę, żeby te ograniczenia obowiązywały tylko podczas mokrej nawierzchni(bo w sumie one są tak postawione na właśnie takie warunki).

[janekplaskacz]

@takJakLubimy:
Na ograniczeniu do 60. Super.

I co ci przeszkadza, żeby znaki zostały dopasowane bliżej faktycznych zagrożeń a nie pokazywały informację bez zastosowania przez większość czasu?

[lhotse89]

Podobno ograniczenia są kalkulowane tak, aby było bezpiecznie nawet w złych warunkach, jadąc nawet starym samochodem bez super opon, hamulców czy systemów bezpieczeństwa. W takim razie rozumiem, że do istniejących znaków dołączamy tabliczkę, że obowiązują przy mokrej nawierzchni, a na suchym asfalcie już nie?

[Wacek1991]

@lhotse89: Chyba jako jeden z niewielu tu piszących zrozumiałeś ten film.

[mho-muse]

sorry ale zadne znaki ograniczenia nie zwlaniaja z myslenia! jest mokro to ocena powinna byc automatyczna zeby wolniej i bezpieczniej jechac!

[Wacek1991]

@mho-muse: Tylko teraz znaki są stawiane na najgorszą sytuację, a w normalniej są zbyt restrykcyjnie.

[janekplaskacz]

@mho-muse:

sorry ale zadne znaki ograniczenia nie zwlaniaja z myslenia!

Ale tu nie o to chodzi. Po co ma stać znak ograniczenia do 60 mający sens przez powiedzmy przez 30% czasu? On tylko przyzwyczaja kierowców do ignorowania znaków.

[larkinflight]

W Polsce by się skończyło ostrzejszymi ograniczeniami prędkości bo przecież kierowca może jechać w ciemną zimową noc, w śniegu i lodzie więc trzeba zaostrzyć w dół na maxa..

[CyberMonoPlexer]

@larkinflight: No to jakieś 5km/h wychodzi.

[T.....r]

A to w Polsce nie ma takich znaków? Inna rzecz, że na wszystkie sytuacje mają być znaki? Na przecież znakoza jest przeokrutna. A kierowcy mają myśleć i obserwować - w końcu, to, że jest mokro, to chyba każdy zauważy. Zakop.

[janekplaskacz]

@TWezmyr:

A to w Polsce nie ma takich znaków?

Nie

[zbiq89]

a po cholerę polakom kolejny znak do którego nie będą się stosować? już i tak piękną znakozę mamy, turbo skomplikowany kodeks ruchu drogowego i zerową kulturę jazdy. nie dolewajmy już do koryta bo tego nie zjemy.

[LudzieToDebile]

Przecież polscy kierofcy wiedzom lepiej i nie będą w ogóle na to zwracali uwagi. Mandaty są zdecydowanie za niskie, a wykroczenia za rzadko wykrywane - potrzeba więcej patroli policyjnych, fotoradarów oraz odcinkowych pomiarów prędkości. Plus dodatkowy sposób kontroli prędkości: kamery na rogatkach miast. Jeśli czas przejazdu między miastami jest krótszy niż wynika to z dopuszczalnej prędkości, to też mandat. W ten sposób cała Polska byłaby pokryta odcinkowymi pomiarami prędkości.

[adminek84]

@LudzieToDebile: marzy ci sie korea albo chiny to sientam wyprowadz

[crazy_wolf]

Jak Polacy naucza się w ogóle stosować do znaków, to będzie można rozmawiać o dostosowywaniu przepisów aby było łatwiej. Na chwile obecną należy podwyższyć wysokość mandatów x4, i zamontować jak najwięcej odcinkowych pomiarów prędkości.