Rybnik. Pacjent miał spędzić na SORze co najmniej 26 godzin. Szpital odpowiada -

Raper Emilo udostępnił w mediach społecznościowych nagranie, na którym starszy mężczyzna przyznaje, że spędził na SORze co najmniej 26 godzin. Głos w sprawie zabrał Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku, gdzie miało dojść do zdarzenia.

[janekplaskacz]

Mój ojciec spędził na SOR trzy dni zanim znalazło się miejsce na oddziale. I wcale to nie był odosobniony przypadek.

Szpital Bielański, Warszawa

[janusz_z_czarnolasu]

@janekplaskacz: Szpital z Rybniku po "dogłębnym zbadaniu" stwierdzi że w jego działaniu nie ma istotnych niedociągnięć, że tak działa SOR dla przeciętnego Kowalskiego. Co innego gdyby pacjentem był znany polityk, koś z jego rodziny, jakiś celebryta, ksiądz lub inna osoba zaliczana w Polsce do kategorii "świętych krów". Wtedy SOR działa inaczej. Ogólne spostrzeżenie na temat jakości pracy, funkcjonowania polskich placówek opieki medycznej jest wyłącznie negatywne. Nie tego Polacy oczekiwali obalając komunę

[wojtek-m]

@janekplaskacz W "słynnej" DG sor też ma czym się "pochwalić". Oboje rodziców znajomego zmarło w poczekalni.

[alteron]

Co to znaczy że nikt go nie przyjął? Przecież jak wjeżdża pacjent na SOR karetkę to na nic nie czeka tylko wjeżdżają z pacjentem na salę i kładą pacjenta na pierwszym wolnym łóżku i przekazują dokumenty lekarzowi dyżurnemu. Jak to możliwe że leżał z butlą 26h, skoro butla była ZRMu i jak poszli to musieli ją zabrać, a tlen podłączyć pacjentowi ze ściany. Zresztą średnio butla z tlenem powiedzmy ma 500l tlenu,

[illaddictyou]

@alteron huehue, napisałeś jak powinno być a nie jak jest.

[alteron]

@lavinka: xDD tak się składa że mam nieprzyjemność dyżurowania na SOR z oddelegowania przez panią dyrektor i dokładnie wiem jak to działa. Wjeżdża karetka i mają pierwszeństwo przed wszystkimi innymi, idą prosto na triage, a potem prosto wjeżdżają łóżkiem na salę i przenosza pacjenta na 1 wolne łóżko, lekarz dostaje dokumentację i ZRM sobie idzie. Nawet jak jest kolejka karetek to nigdy nie jest tak że ZRM rzuca pacjenta na korytarz

[NieWiemWiecSieWypowiem]

Niech się cieszy że to nie 2021 bo by jeszcze dostał zarzuty za brak pełnego szczepienia i narażanie personelu szpitala na śmierć (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[QuickCharger]

@NieWiemWiecSieWypowiem: musiałby czekać 48h na wyniki testu na covid

[mco111]

Mój ''rekord'' to 7h z dzieckiem. Przedemną było około 5-6 osób. I teraz smaczek. Byłoby krócej ale przyjechali policjanci z jaśnie panem więźniem którego obsłużyli bez kolejności. Czujecie #!$%@?? Płaczące dzieci z potłuczeniami i wstrząsem mózgu, gość z rozciętą i krwawiącą nogą, a tu taki gnój obsrany jest obsługiwany.

[votus]

@mco111: SOR pielęgniarka/ratownik medyczny koordynująca/y TRIAGE określają potrzebę i stopień pilności udzielenia pomocy, kwalifikując pacjenta do pięciu kategorii oznaczonych kolorem. O kolejności zaopatrzenia/przyjecia pacjenta nie decyduje czas zgłoszenia się/przybycia do SOR, ale jego stan kliniczny i stopień zagrożenia życia i zdrowia. czego nie rozumiesz? dzieci zazwyczaj placza w placowkach ochrony zdrowia. a jak tak świetnie diagnozujesz "na oko" wszystkich wokół , to po co zgłaszasz się do szpitala.

[Grzesb]

@mco111 Mój rekord to 8 godzin. A przede mną nie było nikogo. Nie wiem dlaczego czekałem.

[FotDK]

Ale dalej dotujmy ten chłam, zabierzmy bogatszym więcej bo "sprawiedliwe" 9%.... Tu trzeba rewolucji a nie nje pudrowania trupa przez partie wiodące. Zus to samo.

[hiroszi]

@tellet: @tellet wiadomo, że nie upadnie bo jest dotowane przez państwo ciekawe jakby wyglądała sytuacja gdyby tak nie było

[graf_zero]

Ale dalej dotujmy ten chłam, zabierzmy bogatszym więcej bo "sprawiedliwe" 9%....

@FotDK: chłam jest ale tam gdzie nie ma to nakłady są jakieś 2 razy wyższe (vs PKB, w złotówkach czasami i 8 razy wyższe)

[Ballo]

Jakiś czas temu miałem nieprzyjemność spędzić na SOR w jednym z Warszawskich szpitali 12h na korytarzu, siedząc na plastikowym krzesełku z kroplówką, nawet światło było zgaszone i generalnie to miejsce wyglądało jak opuszczone. Co jakieś 2h przychodził po mnie ktoś i zabierał na USG czy RTG i za każdym razem kazał wracać na to samo krzesełko i czekać dalej, dodam jeszcze że przez te 12h na SOR byłem ja i po jakimś

[Edisni]

@ChineseMobilePhones: screen pewnie z e-pacjenta, tak, tam są takie informacje.

[trebeter]

@ChineseMobilePhones: tak to moje wydatki na leczenie, screen z pacjent.gov.pl

[I_See_Bad_Pixels]

Umieralnia, nic nowego.

[zwykly_szarak]

Tak, czeka się czasami bardzo długo, rozmawiałem z pacjentem, który czekał dobre 12 godzin z olbrzymim obrzękim zanim został zabrany na kardiologię. I to nie jest tak, że ktoś specjalnie go tak olał.

Wina leży w całym systemie, który jest niedofinansowany i wybrakowany kadrowo.

Niestety taki postulat jak dofinansowanie Służby Zdrowia zawsze jakoś nie może się przebić nad postulaty socjalne. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A jeszcze jakby jakaś

[Mintaa]

@zwykly_szarak: System jest dobrze finansowany tylko kasa nie trafia tam gdzie potrzeba.

[zwykly_szarak]

@Mintaa: skoro tak napisałeś to musi to być prawda, ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mbasasello]

Prawda jest taka, że od kilku lat kolejne oddziały są likwidowane. Zwłaszcza te niedochodowe, jak wewnętrzne, na których procedury są tak do dupy wycenione, że większość przyjętych pacjentów jest stratą. Więc lepiej zredukować ilość dostępnych miejsc. Kończy się to tak, że na IP/SOR trafia pacjent, który wymaga hospitalizacji, oddział mówi, że jest pełny, obdzwania się wszystkie okoliczne oddziały, które też są pełne. W rezultacie zaczyna się leczenie pacjenta w ramach SOR i

[votus]

@mbasasello: lepiej przyjąć na planowy pobyt rozliczyć w #!$%@? nic nie wnoszących procedur i badan w trakcie pobytu i mieć pewność ze po zakończeniu tej często bezowocnej nierównej walki dobra ze złem , możesz wypisać tego pacjenta dzień po, a nie jak w przypadku porwanie chorych wymagających pilnej hospitalizacji, których nie masz pewności czy wypiszesz , a już totalnie nie przewidzisz kiedy i jakim kosztem/ . a oddział wiadomo , planowe

[Sahim]

Tak to jest. Ostatnio czekałem prawie 6 godzin z osobą z ostrym atakiem wyrostka robaczkowego. Szpital wojewódzki, nowoczesny, drzwi do gabinetów automatycznie odsuwane, szerokie na ponad metr - żeby z łóżkiem móc wjechać. No i siedzą te ciule w środku, pacjentów żadnych, oni na swoich smartfonach, i tylko co chwilę kurs po żarcie do bufeciku. W poczekalni pięć osób, czekania sześć godzin. Więc przez te sześć godzin i dzięki szeroko odsuwanym drzwiom

[Zle_Japko]

czyli pojawiłeś się na tym sorze z już zdiagnozowanym wyrostkiem? tzn wyniki badań krwi wszystkich których zażyczył sobie lekarz prowadzący, wyniki badań obrazowych miałeś przy sobie i skierowanie na chirurgię o treści "zapalenie wyrostka robaczkowego"?

Bo 6 godzin to brzmi jak zwykły czas oczekiwania na wyniki badań wszelakich, konsultację chirurga itp.

Czy chciałbyś żeby Cie cieli bez rozpoznania?