Awaria samolotu z szefową MSZ Niemiec. W morzu wylądowało 80 ton paliwa

Jak informują niemieckie media, szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock była zmuszona do przerwania swojej podróży do Australii i Nowej Zelandii z powodu awarii rządowego samolotu. Pilot przez ponad godzinę krążył nad morzem dokonując zrzutu paliwa. Do morza trafiło 80 ton paliwa

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
Gdyby miał być pod samolotem deszcz łatwopalnej nafty lotniczej, to podczas zrzutu paliwa nad lądem niezłe pożary by to musiało powodować.
A tak ten proces wyobrażał sobie Bareja ;)
Na tym się opiera działanie każdego silnika spalinowego. Z takiej wysokości nic nie doleci. A nie zrzuca tego byle gdzie, widocznie tam jest ustalona strefa dla tego lotniska.
Ale z drugiej strony słabo się robi od tych wszystkich absolwentów Uniwersytetu Chuopskiego Rozumu na TySol i członków Grupy Zaniżania Poziomu na wypoku. Czy aby na pewno to "paliwo zostało zrzucone do morza"? Czy to w ogóle możliwe takie coś?
https://simpleflying.com/aircraft-fuel-dumping/
@softgard: Nie, pilot przez cymbał-radio wołał "sprzedam oszczędności" i opchnął te 80 ton jakiemuś cwaniakowi na pobliskim parkingu - tak jak to kiedyś robili kierowcu tirów.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KubaGrom: nie wymagaj za dużo od pisowskiego portalu xD
@KubaGrom: hm nafta faktycznie odparowuje w atmosferze przy spadku swobodnym czy raczej rozprasza się do postaci mgly olejowej i osiada finalnie na ziemi
Urojenia? Nie, ogladalem cos takiego ostatnio w Galileo. I tam ogolnie wielkie podniecenie,