Warszawa staje się coraz bardziej niebezpieczna. Policja ma problem
![Warszawa staje się coraz bardziej niebezpieczna. Policja ma problem](https://wykop.pl/cdn/c3397993/7b3d7623ab73c74ef38c2819e691575553e72c7c677aa61bfac0e33472fcdeb7,w300h194.png)
W Warszawie rośnie liczba przestępstw Z raportu wynika, że liczba samych kradzieży, w tym kradzieży z włamaniem i kradzieży...
![salon24_pl](https://wykop.pl/cdn/c3397992/salon24_pl_5SLZ41Jvz4,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 262
- Odpowiedz
W Warszawie rośnie liczba przestępstw Z raportu wynika, że liczba samych kradzieży, w tym kradzieży z włamaniem i kradzieży...
Komentarze (262)
najlepsze
Jak się zajmują głupotami to tak wychodzi.
źródło: 89c750e584f0c3d1c9e59f81fba814c8,0,0,0,0
Pobierz@MaruderGD: co miesiąc tak jest. od 2015...
Więcej biedy. Dawajcie wyższą inflację, na pewno dobrze zadziała.
Ale wystarczy prosta zasada: Jedno przestępstwo i wypad z kraju, miś do paszportu i następny. Dowolne przestępstwo, wyrok, bilet, kop w dupę. Proste?
Pomniki w przestrzeni publicznej powinny wyrażać idee ponad podziałami, wspólne dla wszystkich lub chociażby dla niezainteresowanych obojętne.
Pomników Żeromskiego albo Słowackiego nikt nie niszczy, nawet ci niebędący za pan brat
Te schody dzielą Polaków i powodują złość bo są produktem rozbuchanego ego karakana. Nikt z rigczem nie podważa, że katastrofa w Smoleńsku była tragedią. Tylko, że z jej upamnietniania zrobiono sobie prywatny folwark pisu. Kaczor nie upamiętnia b. prezydenta tylko swojego brata a to jest obrzydliwe i przywołuje na myśl właśnie socjalizm kiedy byle włazidup dostawał pomnik bo byl z właściwego nadania.
A najgorsze jest to, że
@fat-cartman: jebło to jebło, po co drążyć temat ( ͡º ͜ʖ͡º)
- bardzo duża i szybka migracja z Ukrainy
- powiększająca się migracja z krajów 3 świata (nie, nie chodzi i o Polskę)
- zubożenie społeczeństwa
- przyszłość widziana czarnymi barwami
- kradzieże w rządzie i spółkach państwowych. Czyli przykład idzie z góry
-gruzini
źródło: temp_file7412018266429607155
PobierzNa jej czele stoi komendant, który strzelał w pomieszczeniu z granatnika i nie poniósł za to żadnych konsekwencji.