Masz pewność, że nikogo sobie nie znajdziesz, nie założysz rodziny, a życie na wynajmie z roku na rok jest coraz droższe. Może więc zabrać resztki oszczędności i wrócić do rodziców na Wypizdów Mniejszy? Z oszczędności oraz tym, co dostaniesz na wypowiedzeniu wyżyjesz rok-dwa w piwnicy u mamusi. Potem się zobaczy – może znajdziesz coś na miejscu, może zasiłek, może wyjedziesz z kraju, może samemu się wylogujesz, bo po co żyć, a może będziesz miał „szczęście” i nim skończy ci się kasa, padniesz na zawał podczas maratonu masturbacji do hentajców ze słodkimi nastolatkami z kocimi uszami?
Brzmi wręcz karykaturalnie śmiesznie, jednak MILIONY mężczyzn i w Polsce i na całym świecie, są w podobnej do opisanej sytuacji. Żyją od wypłaty do wypłaty bez większych wygód. Wyglądają „źle”- czyli nie tak, jak promują to media, jednak nawet gdyby poświęcili LATA życia na poprawę swojego wyglądu, to i tak na dzisiejszym rynku matrymonialnym będą poza konkurencją – po prostu zmienią swoją pozycję z „fuj” na „nigdy w życiu”.
Nie da się tego zmienić, ale da się poprawić systemowo – mniejsze opodatkowanie pracy, zatrudnianie osób na ¾ etatu - skoro i tak nie mają nic od życia to niech chociaż odpoczną porządnie, parytety wśród migrantów, tak aby co najmniej 50% osób które przyjeżdżają do Polski na studia/do pracy stanowiły kobiety do 35r.ż. Nie zmieni to diametralnie sytuacji, ale sprawi, że te 10-20% dzisiejszych kawalerów jak się postara to kogoś znajdzie – lepsze to, niż 99% szans na dożywotnią samotność.
Przynajmniej ja tak to widzę – zauważyliście takie osoby w sowim otoczeniu? A może sami tak żyjecie? Macie jakieś inne pomysły na poprawę sytuacji Polskich mężczyzn?
Zapraszam do dyskusji – im więcej rozmawiamy, tym lepszy obraz będziemy mieć i tym łatwiej oraz głośniej będzie można poruszyć ten temat w mediach.
Komentarze (126)
najlepsze
@Panakamanana: ...a może to ty taki jesteś.
Sorry tak też bywa. Nawet bardzo często. Ale zmienić się to wymaga wysiłku i pracy nad sobą i wielu ludziom po prostu się nie chce. Wolą tkwić w swoim przegrywie i napawać się swoimi nieszczęściami. Po jakimś czasie to wchodzi w krew. Zwłaszcza jak się znajdzie w
1. Zostać gejem, wtedy następuje odwrócenie proporcji i jest w czym wybierać.
2. Więcej zarabiać.
3. Wyjechać za granice.