Jak wysiadam a miejsca jest mało chwytam za rant drzwi i nie niszczę auta obok.
Parking równoległy, a na nim rząd samochodów. Jedno miejsce jest wolne, a więc pada łupem zmotoryzowanego homo sapiens. Auto zaparkowane, czas wysiadać. I w tym miejscu homo sapiens zamaszystym odepchnięciem drzwi uderza ich kantem w lakier zaparkowanego obok auta. Kto mu zabroni?...
Ksebki z- #
- 383
Komentarze (383)
najlepsze
(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Ano gorzej. Dlatego ten system ma prawo działać raczej Japonii, gdzie ludzie są dość posłuszni w kwestii nakazów i zakazów. U nas są marne szanse na działanie. Nie działają limity prędkości, a co dopiero takie "bzdury".
@werfogd: To nie jest kwestia krnąbrności, tylko braku myślenia, wyobraźni i skrajnego egoizmu.
@Night_Nine: ty nadal jeździsz mercedesem, a zawistnicy będą nimi nadal. Taki śmiech i racjonalizacja do końca życia z niespełnionym marzeniem ( ͡°
WTF
Później się dziwią dlaczego jakiś drogi merol stoi na 2 miejscach.
W ogóle im się nie dziwię.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Robię to samo, co autor. Szczególnie, gdy wsiadają/wysiadają bombelki - łapa na krawędź drzwi i mogą się mocować ile chcą, a somsiadowi krzywda się nie stanie
Przede wszystkim jeżeli na parkingu RÓWNOLEGŁYM parkujesz tak, że drzwiami możesz dotknąć inne zaparkowane auto, to lepiej od razu oddaj prawo jazdy xD
Łoooooo czemu tyle minusów dostałeś xD
Gamonie minusujący spójrzcie na grafikę i wpiszcie do translatora słowa parallel i perpendicular
W moim przypadku jedno i drugie. Szanuję cudzą własność więc niech i inni szanują moją.
Gość nawet chyba nie zakminił że cokolwiek się wydarzyło - wziął nosidełko z drugim gówniakiem i poszli do domu.
Takich rzeczy po prostu nie da się uniknąć choćby
I co? Zostawiłem kartkę, zadzwoniłem, gość mówił że to niemożliwe, że to na pewno nie on. Nie było tam monitoringu ani świadka. Mogłem tylko poprosić żeby bardziej uważał, dalej stawiał.
Pod kocem trzymał nie będę ale
Jeszcze gorzej kiedy chcąc mieć święty spokój parkujesz na samym końcu parkingu, gdzie ostatnio widziano auto 5 lat wcześniej. Wracasz do auta a tam 2 pojazdy zaparkowane na milimetry obok Ciebie choć obok 30 wolnych miejsc. Mam wrażenie, że z parkowaniem jest
@Sierpik21: No dobrze że przynajmniej na końcu filmu dało się to zauważyć.
Trudniej z teściową, bo ta jak otwiera drzwi to je popycha....ile razy jej zwracałem uwagę że mi wyrwie drzwi w ten sposób albo obije komuś samochód. Jak jadę z nią to parkuje tak żeby nie było ryzyka,
Mnie zawsze zastanawia, dlaczego ludzie zamiast zaparkować prawidłowo kawałek dalej i przejść dosłownie 100 metrów to parkują przy wejściu nawet poza wyznaczonymi miejscami, na przykład wzdłuż drogi dojazdowej albo na pasie trawnika. Przecież markety mają wózki to nawet nie trzeba dźwigać zakupów.
I brawo. A lanie pasem powinni dostać inwestorzy i projektanci parkingów - robione są one w Polsce tak, jakby większość aut w naszym kraju to były Fiaty 126p...
Ustawodawca zwiększył od 1 Stycznia 2018 roku wymaganą wielkość dla nowopowstałych miejsc parkingowych i wynosi ona teraz 5 x 2,5 m (wcześniej wynosiła 5 x 2,3 m), z tym, że linie wliczają się do powierzchni, więc są dzielone między sąsiednie pola.
W sumie ta zmiana jest tak kosmetyczna, że aż wstyd. Auta z generacji na generację rosną, co też istotne dla wysiadania to ze względów bezpieczeństwa mają coraz grubsze drzwi