@Hun_cwot: @wielki_beben: @KurczakGangBango: @Keliopis: takie nieruszane zatluszczone miesnie na poczatku rosna jak na jakichs sterydach. Latwiej by bylo na poczatku zaczac robic mase miesniowa i pozniej dorzucac cardio i redukcja. A cardio to tez moze byc rower, basen czy orbitrek wiec nie wiem co wy z tymi stawami
@TWezmyr: A przy jakim wzroście? Ja kiedyś schudłem tak do 90 i przy 193cm ludzie mi mówili, że wyglądam na chorego. A bmi mi mówi, że powinienem z 86kg ważyć.
Ja kiedyś schudłem tak do 90 i przy 193cm ludzie mi mówili, że wyglądam na chorego. A bmi mi mówi, że powinienem z 86kg ważyć.
@Misiakk: Tylko że BMI jak i sama cyferka obok kilogramów nie mówi wszystkiego. Kompozycja ciała ma ogromny wpływ na wygląd. Jeżeli ktoś pod tłuszczem nie ma mięśni to schudnięcie spowoduje, że będzie się wyglądało źle. Tłuszcz u mężczyzn nie schodzi z całego ciała jednocześnie, ramiona, twarz,
@kubas89: Ja w drugą stronę, w czasach szkolnych byłem bardzo chudy (niecałe 60kg przy 184cm), co generalnie powodowało wiele problemów (do tego dość grube okulary na nosie). Potem zacząłem ostro ćwiczyć + dieta i dobiłem do 83kg (acz najlepiej wyglądałem w okolicach 80kg). W każdym razie, dopiero gdzieś po 10 latach zaczęło mi się zmieniać myślenie. Po 15 latach nadal to w głowie siedzi, acz powiedzmy, że to już tylko cień.
Ja 2-3 razy tygodniu wieczorem wypiję 2-3 piwa. Kiedyś bardzo głodniałem, ale ostatnio jak piję piwo to nie jem kolacji, w pół roku spadło 8kg. Przestałem pić napoje z cukrem, piję jogurty bez cukru na kolację :). Reszta tak jak wcześniej.
@sasik520: Działa u 99% po prostu zapotrzebowania kalorycznego nie oszukasz, po prostu trzeba jeść mniej niż twój organizm potrzebuje i chudniesz tak to działa ( ͡°͜ʖ͡°)
@janmazoch: Zgoda, ale metoda opa jest głupia, bo u zdecydowanej większości osób 2-3 piwa podsycą głód i dupa blada. Pomijam już to, że 3 piwka to pewnie z 650-750 kalorii, więc SOLIDNA kolacja.
Zszedłem ze 110 do 80 w 7-8 miechów - dekadę temu, młodszy byłem od typa na filmiku i mi obwisła skóra nie została — może zwykły fuks. Do dziś ważę w okolicach 80 (i ćwiczę regularnie). Schodzenie w tempie 3-4 kg miesięcznie to nie jest jakieś mordercze tempo - i na pewno jest zdrowsze od kontynuowania życia z nadwagą. Całe to gadanie o "specjalistach" o dupę rozbić — wystarczy SENSOWNA dieta z
Zrzuciłem kiedyś 20kg w jakieś pół roku. Nie miałem żadnego efektu jojo i nie ćwiczyłem jakoś super ciężko.
Myślałem nawet czy nie pochwalić się na wykopie, ale toksyczne szambo pisane patykiem w błocie, gdzie najpopularniejsze tagi to #przegryw i #patostreamy to najgorsze miejsce na takie rzeczy.
@Msky85 ja mam pół bulimię. Tzn jem dużo ale nie wymiotuję. W 6mies schudłem 13,5kg ale kupiłem sobie owczarka Mali-Dutch. Nie ma bata żeby nie zrobić minimum 10km dziennie. Inaczej chatę rozniesie
Podziwiam, strasznie dużo kilogramów jak na taki czas. Jakby ktoś się zainspirował to pamiętajcie, że takie ekstrema tylko pod nadzorem specjalistów.
Kilogram tygodniowo, to nie jest jeszcze ekstremalne chudnięcie. Jeśli pilnuje się zbilansowanej diety i unika dodatkowych obciążeń organizmu (stres, deficyt snu itp.) to wszystko będzie ok. Choć lepiej by było rozłożyć to w jego przypadku na 1,5 roku do dwóch lat. Skóra miałaby więcej czasu na dopasowanie się.
O co chodzi z tym poszczeniem 16h czy 20h? Serio to jest dobre? + dodatkowo pierwszy posiłek w południe lub później? Ja sam zmagałem się z tuszą i parę lat temu dietetyk zalecał jedzenie pierwszego posiłku max. 1h po przebudzeniu, a później jeszcze dodatkowe 4 posiłki w równych odstępach...
@kkr4vn: IF to typowa dieta piwniczaka - nie jesz śniadania, bo wstajesz po południu, a ostatni posiłek jesz o 20, bo wtedy akurat mamusia gotuje kolację.
Komentarze (281)
najlepsze
@Misiakk: Tylko że BMI jak i sama cyferka obok kilogramów nie mówi wszystkiego. Kompozycja ciała ma ogromny wpływ na wygląd. Jeżeli ktoś pod tłuszczem nie ma mięśni to schudnięcie spowoduje, że będzie się wyglądało źle. Tłuszcz u mężczyzn nie schodzi z całego ciała jednocześnie, ramiona, twarz,
Nie miałem żadnego efektu jojo i nie ćwiczyłem jakoś super ciężko.
Myślałem nawet czy nie pochwalić się na wykopie, ale toksyczne szambo pisane patykiem w błocie, gdzie najpopularniejsze tagi to #przegryw i #patostreamy to najgorsze miejsce na takie rzeczy.
Kilogram tygodniowo, to nie jest jeszcze ekstremalne chudnięcie. Jeśli pilnuje się zbilansowanej diety i unika dodatkowych obciążeń organizmu (stres, deficyt snu itp.) to wszystko będzie ok.
Choć lepiej by było rozłożyć to w jego przypadku na 1,5 roku do dwóch lat. Skóra miałaby więcej czasu na dopasowanie się.
+ dodatkowo pierwszy posiłek w południe lub później?
Ja sam zmagałem się z tuszą i parę lat temu dietetyk zalecał jedzenie pierwszego posiłku max. 1h po przebudzeniu, a później jeszcze dodatkowe 4 posiłki w równych odstępach...
Teraz się zmieniło?
tu możesz posłuchać