Patodeveloper prowadzi prace po nocach, sąsiedzi bezradni.

Godzina 0:40, ul. Reja 55, Wrocław. Patodeweloper Develia ubija podłoże i prowadzi inne hałaśliwe prace. Sąsiedzi wzywają policję, ale za każdym razem jak przyjeżdża patrol to roboty ustają na chwilę. Co z tym można zrobić???

[villager]

nie jest czasem tak że mają prawo robić w nocy w trakcie wykańczania wylewki w garażu z przyczyn technologicznych?
i piszę to jako człowiek co przeżył horror mieszkania z oknami kilka metrów od świeżej budowy...

[Zenon_Czosnek]

@villager: Ale oni nie wylewają betonu. Oni tam prowadzą inne hałaśliwe prace w wykopie.

[Iliilllillilillili]

@Zenon_Czosnek i co, udało się coś z tym zrobić? u mnie też Develia w innej lokalizacji przeprowadza czasem prace po północy, ale dostaliśmy wcześniej info, że coś takiego może mieć miejsce, bo nie ma innej możliwości. tak, jak ktoś pisal wyżej, niby trzeba robić wylewkę
czy to prawda - nie wiem

[Zenon_Czosnek]

@Iliilllillilillili: to nie była moja sytuacja, ale nie słyszałem o żadnych zmianach...

[Ed2000]

Im szybciej skończą, tym szybciej będzie cicho.

[zerohedge]

1. radca prawny oficjalnie wezwanie do zaprzestania hałasowania jeżeli lokal jest wynajomowany to wynajmujący mogą zostac usunięci
2. jeżeli jest to wspólnota to więcej niż 50% podpisów i i właściciel lokalu zostanie wykluczony z wspólnoty
3. nagrywanie hałasu telefonem wraz z "Decybelometr" i potem pokazanie tego policji jak przyezdza

[gotcha]

@zerohedge:
1. Sprawa dotyczy dewelopera, który buduje obok, a nie członka wspólnoty mieszkaniowej.
2. Nie zostanie wykluczony, nie tak łatwo. Członkiem wspólnoty mieszkaniowej jest się z mocy prawa. Można kogoś spróbować wykluczyć i zmusić do sprzedaży lokalu, gdy zakłóca spokój mieszkańcom, ale uchwała wspólnoty nie wystarczy. Uchwała umożliwia założenie sprawy w sądzie, wtedy trzeba udowodnić winy i sąd rozstrzyga o sposobie rozwiązania problemu. Teoretycznie możliwe, ale nie wiem, czy kiedykolwiek