Widzę, że w Polsce nadal panuje przekonanie, że dupogodziny są ważniejsze niż efekt. Otóż Niemiec nie ma wywalone, tylko w 35 godzin robi tyle co ty w 45, i nawet się nie spoci bo nie musi - ma odpowiednie narzędzia do swojej pracy i nie robi zadań poza swoim zakresem obowiązków "bo wypada" albo "bo szef każe".
Do tego średnio Niemcy pracują krócej bo istnieje tam cywilizowany rynek pracy,
@januszchicago: Nie wierzyłem w te historie, dopóki w poprzedniej pracy nie zobaczyłem na własne oczy jak laska chwilę po zakończeniu okresu próbnego na um. zlecenie, i otrzymaniu UoP, przyszła ze zwolnieniem "bo dowiedziała się, że jest w ciąży". Praca oczywiście biurowa, a nie żadne targanie kilogramów na magazynie ( ͡°͜ʖ͡°) To był ten typ, który jeździł na gapę zbiorkomem uważając, że to zaradność.
Tak bo polak zapierdziela na rząd a nie na siebie. W zeszłym miesiącu wpadłem w drugi próg podatkowy i z pensji zapierdzielili mi dokładnie 4100 zł zostawiając mi łaskawie 5200 na rękę. Tak więc do puki będziesz pracował na rząd to zawsze będziesz tyrał 10x więcej i #!$%@? z tego miał.
Polska to przerąbany kraj do życia. Zwykłe prace = wegetacja czyli masz za co wynająć pokój/czasem mieszkanie, masz co zjeść i na flaszkę by zapomnieć o tym jak wygląda Twoje życie. Jeśli chcesz dobrze żyć to poświęcasz większośc swojego życia na super studia, super kursy i specjalizacje. Twoje życie = twoja praca jeśli chcesz zarabiać. No i są jeszcze programiści ale to wyjątek ;P
@groceries: @laut: Poza usługami większość cen jest podobna. Ceny czasem bywają nawet niższe. (W Lidlu za podobne zakupy często płaciłem mniej w przeliczeniu w Niemczech).
Zief, dlatego wyjechałem... Tu nawet zarobki są tylko małą częścią, bo jeszcze dochodzi kultura pracy właśnie. Mogę pracować jak człowiek, nie jak zwierz xD
Patrzę na ten wypok i mi Was żal trochę. Ale tylko trochę, bo też możecie wyjechać.
@ej-no-nie-przesadzaj: Więcej dostaniesz, bo euro po 4,54zł. Czytam wykop od dawna, od niedawna mam konto i tak jest. Tam zarobki 4,54 wieksze i życie tańsze
@ej-no-nie-przesadzaj: Niektórym tutaj sarkazm nie pomoże. Jak typ ma 19-22 lata i widzi jak znajomy wyjechał za granicę do magazynu i zarabia 2000 euro i odkłada 1000 euro miesięcznie, to w wakacje żyje jak król w Polsce z nowym iphonem i audi/bmw/mercedes 7 letnim (nowy model XD) to jest naprawdę wow. Tymczasem taki wykopek siedzi na studiach na garnuszku starych i bez roboty (podpowiem, ze na garnuszku starych nawet mając 1700zł
@Pan_krecik: Gospodarka to łańcuchy dostaw. Trochę jak łańcuchy pokarmowe.
Ktoś jest na szczycie i dysponuje wiedzą + kapitałem. Ktoś jest po środku i zasuwa przykręcając śróbki (np. Polska), a ktoś kopie dziurę w ziemi jak pracujące w niewolniczych warunkach dzieci w kopalniach w Kongu.
Przebić się wyżej jest diabelnie trudno i z roku na rok coraz trudniej.
Niemiec dostanie też normalną emeryturę i będzie oblegał południowe kurorty, a Polak odpowiednik dzisiejszych 600 zł. Będzie miał wybór leki, jedzenie czy opłaty. To jest wspoółczesna wersja pańszczyzny. Niewolnictwo.
@RobertinoIncelino: O siebie się nie martwię, ale jak to śpiewał poeta "ja nie żyję w próżni". Tak czy siak, cywilizacyjnie, psychologicznie czy finansowo ogólne dziadostwo prędzej czy później będzie dotykać każdego kto będzie mieszkał w PL a jej gospodarka pójdzie w złym kierunku, czyli kraju starców i biedaków.
Poczekajmy aż Polska będzie miała swojego mercedesa, BMW, Volkswagena, Audi, Opla, Porshe, Mana, Bosha, Siemensa, Grundiga, AEG, Henkela, Bayer (nie bayer-full), Lidla, Haribo i Aldi które będą na nas same zarabiać i wtedy ewentualnie będziemy mogli się porównywać. Póki co mamy CD-Project, kolebkę Janusz-workingu, i podskoku zbytnio nie mamy.
Komentarze (609)
najlepsze
Widzę, że w Polsce nadal panuje przekonanie, że dupogodziny są ważniejsze niż efekt.
Otóż Niemiec nie ma wywalone, tylko w 35 godzin robi tyle co ty w 45, i nawet się nie spoci bo nie musi - ma odpowiednie narzędzia do swojej pracy i nie robi zadań poza swoim zakresem obowiązków "bo wypada" albo "bo szef każe".
Do tego średnio Niemcy pracują krócej bo istnieje tam cywilizowany rynek pracy,
No i są jeszcze programiści ale to wyjątek ;P
Czyli albo poświęcasz swoje życie pracy i nią
Patrzę na ten wypok i mi Was żal trochę. Ale tylko trochę, bo też możecie wyjechać.
Więcej dostaniesz, bo euro po 4,54zł. Czytam wykop od dawna, od niedawna mam konto i tak jest. Tam zarobki 4,54 wieksze i życie tańsze
Pieniądze (prawdziwe pieniądze) w tych czasach nie biorą się z pracy a z własności intelektualnej czyli technologii.
W Polsce nie mamy żadnych technologii...a te które mamy są natychmiast sprzedawane Niemcom lub Amerykanom..
Ktoś jest na szczycie i dysponuje wiedzą + kapitałem. Ktoś jest po środku i zasuwa przykręcając śróbki (np. Polska), a ktoś kopie dziurę w ziemi jak pracujące w niewolniczych warunkach dzieci w kopalniach w Kongu.
Przebić się wyżej jest diabelnie trudno i z roku na rok coraz trudniej.