Neurobiolog: "Nie używaj smartfona po przebudzeniu" (ang.)
W tym niespełna sześciominutowym materiale neurobiolog wyjaśnia jak niszczycielskie jest doświadczanie przyjemności bez uprzedniego podejmowania wysiłku w celu jej osiągnięcia oraz jak odmawianie sobie ich pozytywnie wpływa na możliwość kontrolowania życia i panowania nad różnymi jego aspektami.
Asarhaddon z- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
ale cały dzień później to jest po przebudzeniu, więc musiałbym w ogóle nie używać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
E: #!$%@? to jest jakiś motywacyjny spam, a nie poważna treść naukowa xddd zakop w #!$%@?
z tego co panietam, ksiazki tworza slowo po slowie jakis swiat w naszych glowach,ale jest doayc staly, trzyma cie myslami w jednym miejscu ktore sie zbudowalo
a nie jak instagram, smieszne koty, psy,samochody, dziewczyny jakies ladne, pranki, jakis diy z pomyslem na cos tam, i to wszystko w ciagu minuty scrolowania..
moim zdaniem duza roznic
@jast: tak.
Doktorek mowi ze na przyjemnosc trzeba zapracowac i postuluje by w zyciu miec balans miedzy pleasure i pain (praca). Doktorek sam i wsrod pacjentow prowadzi program
@banan-smietana: Jak mnie rano jajka swędzą, to też nie mogę się od razu podrapać, bo ulga da wyrzut dopaminy od nadmiaru której wpadnę w mistyczny chłód i nic mnie nie będzie ruszało? Muszę najpierw zapracować na to żeby swędzące jajca, a wraz z nimi ja, ulgi zaznały?
Bez przesady, po prostu wszystko
@hao: przy okazji odbębni się poranną gimnastykę ( ͡° ͜ʖ ͡°)wycierając oszczaną podłogę
To dobrze, że mam anhedonię.
Nie rzucić budzikiem o ścianę o 5.30 rano to wystarczajacy wysiłek żeby można było zacząć dzień od telefonu.
https://www.youtube.com/watch?v=xLORsLlcT48
Parafrazując: czynność nie powinna być dla przyjemności lecz przyjemność dla czynności. Stąd też wynika prymat obowiązku nad szczęściem (aczkolwiek nie wyklucza to odczuwania szczęścia).
Hedonizm, narkotyki itd. spłycają wszystko do dosyć prymitywnego odczuwania na najniższym poziomie.
@LaurenceFass: Pogłębiają wszystko do najczystszej postaci odczuwania przyjemności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak na serio to nie #!$%@? tak bardzo w drugą stronę, bo "katolickie" łączenie poczucia winy z jakąkolwiek czynnością dostarczającą dopaminę prowadzi do jeszcze większych problemów niż nadużywanie ich łatwych źródeł
@LaurenceFass: Iksde
@LaurenceFass: Nie TYLKO? Łaskawcy :D
Mówimy o religii której przedstawiciele mówią dzieciom że jak będą waliły konia, to spłonął w piekle. Plis, przestań.
Ależ mi kur..a odkrycie, jak coś rano #!$%@? dzień, nawet news w komórce, to potem dzień się nie układa.
Komentarz usunięty przez moderatora