1. Nowa wersja matrixa z końcówki 3 części istnieje, a młody morfeusz to syn Niobe i Morfa, który nadal uwalnia ludzi. 2. Maszyny odzyskały ciało Neo (co widać na paru klatkach) i albo go wskrzesiły albo jego świadomość. 3. Wiedziały, że jak przeniosą go do "Głównego" Matrixa to znów coś rozpieprzy, wiec stworzyły dla niego oddzielny system, gdzie psychiatra kazał mu wpieprzać niebieskie pigułki, żeby
@mrmajev: Architekt w drugiej części matriksa wszystko dość jasno wyjaśnił. Historia matriksa to historia nieskończonych cyklów. Cykliczność jest trochę obcym pojęciem dla zachodu bo czas postrzegamy liniowo, natomiast w Azji czas widzą jaką pętle początku i końca i taki jest Matrix. Czwarta część to po prostu kolejny cykl.
Nie ma potrzeby wskrzeszać świadomości Neo ponieważ Neo pojawia się w każdym cyklu jako metoda kontrolowania entropii systemu informatycznego.
@mrmajev: A i dodam jeszcze, że wszystkie szacunki morfeusza (z trylogii) co do tego w jakim czasie żyją bohaterowie są całkowicie błędne. Patrząc po ekranach architekta cyklów oraz Neo było setki conajmniej, więc cała akcja toczy się w bardzo, ale to bardzo odległej, niezidentyfikowanej przyszłości.
@Indoctrine: To o czym jest? Ja z trailera dowiedziałem się tylko tyle, że Neo ma jakąś amnezję, być może ma ją też Trinnity albo tylko udaje. Morfeusza albo nie ma, albo w Matrix istnieje pod swoją młodszą wersją, albo to w ogóle ktoś inny. Nadal istnieją agenci, a Neo znów przypomina sobie, jak "hakować" Matrix. Jest też jakaś dziewczyna z kolorowymi głosami, która nie wiadomo kim jest. Można snuć teorie, że
@Indoctrine: w sumie cały film opowiedziała już pierwsza cześć Matrixa.
Różnica tylko pewnie będzie taka, ze teraz Neo pierwsze pół filmu będzie chodził do psychologa i miał dylematy kwestionujące otaczającą rzeczywistość, podczas gdy w sumie w pierwszej części nie było na to miejsca, bo się od razu wpadało w akcję z wyciąganiem pana Andersona z Matrixa przez Morfeusza.
@SpasticInk: Podobno po prostu nie miała pomysłu na kontynuację i oddała inicjatywę. W sumie spoko, nie ma nic gorszego niż reżyser który nie wie co robi.
Cyberpunk potwierdza co napisałem, przecież fabuła tam jest #!$%@?. Myślisz, że Keanu im kod przeglądał czy co xD? Po scenariuszu to z przyjemnością pewnie nie jeden znany aktor by wziął udział.
Komentarze (689)
najlepsze
Nad efektami pewnie jeszcze popracują no ale widzieliśmy właśnie najlepsze sceny. Można się rozejść :)
1. Nowa wersja matrixa z końcówki 3 części istnieje, a młody morfeusz to syn Niobe i Morfa, który nadal uwalnia ludzi.
2. Maszyny odzyskały ciało Neo (co widać na paru klatkach) i albo go wskrzesiły albo jego świadomość.
3. Wiedziały, że jak przeniosą go do "Głównego" Matrixa to znów coś rozpieprzy, wiec stworzyły dla niego oddzielny system, gdzie psychiatra kazał mu wpieprzać niebieskie pigułki, żeby
Nie ma potrzeby wskrzeszać świadomości Neo ponieważ Neo pojawia się w każdym cyklu jako metoda kontrolowania entropii systemu informatycznego.
W 3 części niby
Różnica tylko pewnie będzie taka, ze teraz Neo pierwsze pół filmu będzie chodził do psychologa i miał dylematy kwestionujące otaczającą rzeczywistość, podczas gdy w sumie w pierwszej części nie było na to miejsca, bo się od razu wpadało w akcję z wyciąganiem pana Andersona z Matrixa przez Morfeusza.
Cyberpunk potwierdza co napisałem, przecież fabuła tam jest #!$%@?. Myślisz, że Keanu im kod przeglądał czy co xD? Po scenariuszu to z przyjemnością pewnie nie jeden znany aktor by wziął udział.