A mówiłem, że Keanu Reeves wystąpi we włosach? Typ dał pewnie taki warunek - dobrze mi w mojej fryzurze, albo kręcimi bez potrzeby ścinania albo wcale. Widać po nich, że tak chce wyglądać bo nosi ją od dłuższego czasu.
Druga sprawa, tego filmu pewnie w ogóle nie zrozumiem. Pierwsza część Matrixa była świetna a w drugiej i trzeciej zaprzeczyli wszystkiemu co wykreowali w pierwszej. Także w czwartej w ogóle nie
@Bunch: O ile kojarzę to Keanu równocześnie kręcił John Wick 4, więc raczej nie mógł zmienić fryzury. Pozostało cgi ale widać szkoda było na to czasu i kasy. Mi to nie przeszkadza.
Przeszkadza natomiast to, że mam wrażenie, iż będzie to remake trylogii w jednym filmie...
Jakoś po gwiezdnych wojnach mam złe zdanie o tego typu przedsięwzięciach filmowych...
@MarcinOrlowski: Neo szukał kolegów na gwałt. Wspólnymi siłami próbują pokonać złe komputery. Bohater filmu boryka się z własnymi myślami i agentami Smythami. Podmiot liryczny walczy o honor. Film trwa długo i ostygła mi herbata
@Zakimar: Pamiętam jak na Wykopie jechali po zwiastunie nowego Blade Runnera. To samo - nie ma klimatu, kolorowo... A film pod każdym względem okazał się lepszy. Taka cecha malkontentów.
paniebosze (lub potforze spagetti) proszę, żeby pani Milena Wachowska nie zrobiła z matiksa kolejnej, politpoprawnej wypłuczyny i produkcyjniaka, jeśli pomożesz jej tego nie zrobić, już nigdy nie będę publicznie i w internecie śmieszkował z pań z siusiakami lub bez
@Wypoks: ponoć to właśnie postprodukcja niekiedy z dobrych filmów robi nieznośne, politpoprawne gnioty
Mimo, że mam zupełnie inne poglądy i "filozofię" to anarchistyczno-antysystemowy klimat pierwszych części mi się podobał (tak 2 i 3 też były dobre, chociaż pierwowzór niedościgniony)
Komentarze (689)
najlepsze
A mówiłem, że Keanu Reeves wystąpi we włosach? Typ dał pewnie taki warunek - dobrze mi w mojej fryzurze, albo kręcimi bez potrzeby ścinania albo wcale. Widać po nich, że tak chce wyglądać bo nosi ją od dłuższego czasu.
Druga sprawa, tego filmu pewnie w ogóle nie zrozumiem. Pierwsza część Matrixa była świetna a w drugiej i trzeciej zaprzeczyli wszystkiemu co wykreowali w pierwszej. Także w czwartej w ogóle nie
Przeszkadza natomiast to, że mam wrażenie, iż będzie to remake trylogii w jednym filmie...
Jakoś po gwiezdnych wojnach mam złe zdanie o tego typu przedsięwzięciach filmowych...
Komentarz usunięty przez moderatora
Obejrzałeś np zwiastun kobiecych pogromców duchów i stwierdziłeś 'Pożyjemy, zobaczymy' czy 'Bosze ale gówno'?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mimo, że mam zupełnie inne poglądy i "filozofię" to anarchistyczno-antysystemowy klimat pierwszych części mi się podobał (tak 2 i 3 też były dobre, chociaż pierwowzór niedościgniony)