Tychy: Spółka śmieciowa chce kupić luksusowe SUV-y. Mieszkańcom podnoszą opłaty
W Masterze wrze, bo prezesi spółki śmieciowej chcą nowe samochody. Trwa drugi przetarg pełen luksusów, tym razem na najem lub leasing dwóch bogato wyposażonych SUV-ów. Zapisy w przetargu budzą momentami zdziwienie, bo po co w służbowym samochodzie system ISOFIX, relingi dachowe czy hak holowniczy?
DFrost z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 127
Komentarze (127)
najlepsze
Mylisz się. Dowód: od 2013 r. ilość firm zajmujących się odpadami spada, a więc dochodzi do większej koncentracji.
Ceny również nieporównywalnie wzrosły (uwzględniając zarobki), a to zawsze oznacza, że konkurencyjność danego sektora spada.
no a jak inaczej rodzine zapakować do przyczepki?!
Ciekawe czy miasto w przetargu na wywóz śmieci nie wpisało że firma ma mieć dwa volva z isofix i hakiem?
Czyli najem lub najem?
To jak Johnson&Johnson :)
@marecki_l: niestety nie masz racji
Ciekawa zbieżność nazwiska i funkcji z pewnym innym prezydentem.
odpowiem Ci Twoim cytatem
@tekserew: w budżecie muszą się równoważyć i być pokrywane w 100% przez mieszkańców,
teraz już wiesz co mają?